reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

ja po wizycie
ocipieje
szyjki praktycznie już nie mam. Jak do piątku dotrwam mam sie pokazać i ewentualnie w poniedziałek mam się zgłosić na oddział ;/.
Z gorszych wieści młody waży około 4100 i ewentualnie próg błędu 600 g ;/ ni wiem kto urodzi za mnnie jak sie okaże że młody 5 kg będzie miał :(
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie do mam, które już urodziły a mianowicie czy ścieracie i czym biały nalot z języczka dziecka? Bo nie wiem czy trzeba żeby zapobiegać pleśniawkom? Dzięki za odpowiedzi :)Pozdrawiam.
 
Amazonka, wiem co czujesz. U mnie z wagą dziecka jest w zasadzie tak samo. Zgroza.
Wczoraj wieczorem juz nie wytrzymałam. Z całego tego stresu, bezsilności i frustracji ryczałam pod prysznicem chyba z godzinę. Czuje ze jestem na skraju załamania. Jutro biorą mnie na oddział. A i to w sumie bardziej po znajomości bo ja już nawet nie mam gdzie mieszkać. Maz wywozi nasze rzeczy do innego mieszkania i w pon. idzie do nowej pracy. mi po weekendzie połączą kroplowke. I pewnie dopiero wtedy zacznę rodzic. Sama. I tyle z porodu z mężem i jego pomocy po porodzie. Mam wrażenie ze życie zawsze gdy czegis bardz chce daje mi w twarz.
 
Maja rozumiem Cie

Ja właśnie dzwoniłam do położnej bo boli mnie brzuch. raz na górze raz na dole. mam lekką biegunkę, i kazała żebym przyjechała . Więc już mnie pewnie nie puszczą. Do Gina nie dzwoniłam, bo bym pewnie usłyszała panikuje. Nie wiem czy to już, ale nie będę ryzykować. Także ja to sie odezwę dopiero jak wyjdziemy . Trzymam kciuki sama za siebie i za wszystkie nierozpakowane mamuśki
 
Dzieki amazonka
Dzidzia cudowna
Niestraszny mi placz, nie przespane noce , karmienie co chwila . Kocham ja i cieszę sie kazda chwilą spędzoną z nią.
Jestem przeszczęśliwa bo czerpie poprostu z tego radość . A z chłopcami pamietam było cieżko płakałam denerwowałam sie , no cóż ale miałam
21 lat a nie 33 :) teraz dziecko zupełnie świadomie wyczekiwane przez 4 lata . Różnica ogromna jezeli chodzi o świadomość .
Cieszę sie bo nawet bolące sutki ,nie są wstanie wyprowadzić mnie z równowagi :)

Ale koniec ciąży był okropny, leżałam ryczałam i bez bata do mnie nie podchodź ;)

życze Wam szybkiego rozwiązania i miłości od pierwszego wejrzenia ;)
 
Ja od dziś juz na patologii. Rozwarcie na 1 cm wiec żadne. Podłączyli cewnik. Jak sam nie wypadnie do jutra do podłącza oxy. Pojawiły się mocne bóle brzucha i rozpychanie macicy liczę wiec na to ze samo zacznie sie dziać.
Mam nadzieje ze Amazonka juz tuli swoje maleństwo ;)
 
reklama
Do góry