Czesc Dziewczyny; ) mnie od rana meczy katar i bol gardla, i przy okazji martwi mnie moj brak apetytu .. chyba bede musiala o tym porozmawiac z moim gin. Ja mam dzis wizyte i zamiast sie cieszyc - glupia sie zamartwiam czy oby na pewno będzie ok jak u Was pogoda bo w Gdańsku jak zwykle chmury buro i ponuro; )
reklama
vivid ja też czekam z niecierpliwością na ruchy dzidziusia;D ale wiem, że to jeszcze troszkę cierpliwości potrzeba
Ania będzie dobrze też się za każdym razem stresuję, a jednocześnie nie mogę się doczekać Ale jak już zobaczę maluszka to odrazu mi lepiej na serduchu
U nas zmroziło, ale widzę, że słonko wychodzi, więc może będzie ładny dzień jednak
Ania będzie dobrze też się za każdym razem stresuję, a jednocześnie nie mogę się doczekać Ale jak już zobaczę maluszka to odrazu mi lepiej na serduchu
U nas zmroziło, ale widzę, że słonko wychodzi, więc może będzie ładny dzień jednak
kokardkaa
Fanka BB :)
Ja też dziś wizytuje, ale dopiero o 16, trzymajcie kciuki. Może dzidziuś pokaże co ma między nóżkami
Ania za Ciebie też trzymam kciuki &&&
Ania za Ciebie też trzymam kciuki &&&
Trzymam kciuki za wizytujące :-)
Verna nieźle z tym pracodawcą... załatwił Cię... współczuję...
Do mnie wczoraj dzwonili z pracy, że kadry się czepiają, bo nie dotarło do nich moje l4 mam nadzieję, że dzisiaj coś się wyjaśni, bo l4 wysyłałam pocztą i dostałam nawet sms z poczty, że dostarczono...
A pogoda ładna. Słoneczko ;-)
Verna nieźle z tym pracodawcą... załatwił Cię... współczuję...
Do mnie wczoraj dzwonili z pracy, że kadry się czepiają, bo nie dotarło do nich moje l4 mam nadzieję, że dzisiaj coś się wyjaśni, bo l4 wysyłałam pocztą i dostałam nawet sms z poczty, że dostarczono...
A pogoda ładna. Słoneczko ;-)
kokardkaa
Fanka BB :)
Mam nadzieje że będzie chciał współpracować
mitaginka nawet mi nie mów (( idę zaraz jeszcze raz przekopię wszystkie dokumenty, może coś mi wczoraj w tych nerwach umknęło... i oczywiście zus straszy, że mi tych dwóch lat nie zaliczy do emerytury... i każe przesłać kopie dokumentów do oddziału na drugi koniec polski potwierdzone notarialnie - w poniedziałek pojadę tu do oddziału i się zapytam czy nie dałoby się tutaj złożyć:/ martwi mnie najbardziej to przeklęte ksero pitu ale nie miałam pojęcia, że to ma znaczenie w ogóle:/
Verna- wspolczuje problemow , przekop jeszcze raz wszystko ja też jak szukam jakis dokumentów w nerwach i na szybko nic nie mogę znaleźć; ) a tego pracodawcę to .. szkoda gadać jacy ludzie potrafią swinstwo zrobic;/
Kokardkaa- również trzymam kciuki za Ciebie !! ja mam na 14 jeszcze tyle czasu...
Kokardkaa- również trzymam kciuki za Ciebie !! ja mam na 14 jeszcze tyle czasu...
reklama
najgorsze jest, że to ktoś zawalił, ktoś zagrał nie fair, a Ty musisz się stresować i to odkręcać... absurd... dlaczego nie zajęli się tematem od razu? tylko dopiero teraz... tak to mogłabyś od razu reagować, zwolnić się, albo dowiedzieć u szefa, co i jak, a tak to niewiele możesz...mitaginka nawet mi nie mów (( idę zaraz jeszcze raz przekopię wszystkie dokumenty, może coś mi wczoraj w tych nerwach umknęło... i oczywiście zus straszy, że mi tych dwóch lat nie zaliczy do emerytury... i każe przesłać kopie dokumentów do oddziału na drugi koniec polski potwierdzone notarialnie - w poniedziałek pojadę tu do oddziału i się zapytam czy nie dałoby się tutaj złożyć:/ martwi mnie najbardziej to przeklęte ksero pitu ale nie miałam pojęcia, że to ma znaczenie w ogóle:/
powodzenia w szukaniu!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 227
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: