reklama
Czarnulka7891
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2014
- Postów
- 1 840
Nie, nieCzarnulka ale co czujesz kołatanie serca czy tak jakby kamień na piersi? A mierzył as sobie ciśnienie?
Bo mnie boli i rozpiera od dołu żeber do piersi... Tak jakby flaki z dołu mi ktoś próbował tam zapakować
Czarnulka7891
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2014
- Postów
- 1 840
Tylko dlaczego przez to oddychać nie mogę?! Czy to nie za szybko na takie rewelacje??
vivid ja tak po stresie mam jak Ty, że jak mi odpuszcza to mnie taki ból łapie, że na oczy nie widzę:/
tak mam teraz prawie po każdej wizycie ostatnio też mi rzucił tekstem "co mama taka zdenerwowana??"... dziwne żebym nie była jak pół godziny ogląda coś na monitorze, po minie widzę, że coś mu się nie podoba, a nie powie pierw czy dziecko całe i czy serduszko bije wsiadłam za kółko potem to myślałam, że do domu nie dojadę tak mnie bańka nawalała
Możesz mieć rację z tą czekoladą - spróbuję odstawić, bo ostatnio to faktycznie z nią przeginałam
karenm wydaje mi się, że nawet dużo piję, ale postaram się jeszcze trochę płynów przemycić, może będzie lepiej
kokardkaa staramy się naszą teraz trochę stopować i karcić za to szczekanie, ale czasami mam wrażenie że to walka z wiatrakami trochę a jak zobaczy kota za oknem to już w ogóle dostaje białej gorączki a że sąsiadka ma chyba z 5 kotów, które wręcz uwielbiają przychodzić do nas na ogródek to kilka razy dziennie mam akcję włącznie ze skakaniem po narożniku i styrmaniem się po parapetach w domu Oby było jak u Ciebie i nie przeszkadzało to Małemu, bo oszaleję chyba
katagorka20 powodzenia jutro i będziemy czekać na dobre wieści!
Pisałyście ostatnio o szczepieniach - mam zupełnie inne zdanie i będę szczepić Małego na co tylko się da... ale to decyzja indywidualna każdego rodzica...
tak mam teraz prawie po każdej wizycie ostatnio też mi rzucił tekstem "co mama taka zdenerwowana??"... dziwne żebym nie była jak pół godziny ogląda coś na monitorze, po minie widzę, że coś mu się nie podoba, a nie powie pierw czy dziecko całe i czy serduszko bije wsiadłam za kółko potem to myślałam, że do domu nie dojadę tak mnie bańka nawalała
Możesz mieć rację z tą czekoladą - spróbuję odstawić, bo ostatnio to faktycznie z nią przeginałam
karenm wydaje mi się, że nawet dużo piję, ale postaram się jeszcze trochę płynów przemycić, może będzie lepiej
kokardkaa staramy się naszą teraz trochę stopować i karcić za to szczekanie, ale czasami mam wrażenie że to walka z wiatrakami trochę a jak zobaczy kota za oknem to już w ogóle dostaje białej gorączki a że sąsiadka ma chyba z 5 kotów, które wręcz uwielbiają przychodzić do nas na ogródek to kilka razy dziennie mam akcję włącznie ze skakaniem po narożniku i styrmaniem się po parapetach w domu Oby było jak u Ciebie i nie przeszkadzało to Małemu, bo oszaleję chyba
katagorka20 powodzenia jutro i będziemy czekać na dobre wieści!
Pisałyście ostatnio o szczepieniach - mam zupełnie inne zdanie i będę szczepić Małego na co tylko się da... ale to decyzja indywidualna każdego rodzica...
asiaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2014
- Postów
- 2 554
Lisica a moze szczepionka winna ? Ja sie tyle ostatnio naczytałam o tych wszystkich szczepionkach, ze siebie w ciazy nie dam na nic zaszczepić, a dziecka na dzień dzisiejszy też nie. No chyba ze mnie ktoś przekona ze to lepsze niż gorsze...
Wiesz ja jestem biologiem z wyksztalcenia i jednego jestem pewna: psow i innych zwierzat nie wolno pod zadnym pozorem szzcepic tuz po urodzeniu wiec dzieci tym bardziej chyba ze matka lub okciec czy inny czlonek rodziny jest chory na gruźlice lub wzw. Tak to nie zgodzila bym sie zeby swierzo wyciagnietemu z brzucha dziecku wstrzykiwac taki koktail chemiczny do krwi jaki daje sie nastolatkom. Z drugiej strony wiem ze szczepienia w ogulnym rozliczeniu sa potrzebne i korzystne ale nie tak bezmyslnie jak to jest teraz podawane...
Jak czytam o tych szczepieniach w afryce na hpv ktore konczy sie prawie zawsze bezplodnoscia to mysle ze ktos to robi specjalnie....
E
Eweli85
Gość
Witam się po wizycie. Dzidzia zdrowa, serduszko bije. USG szybkie i bez pomiarów. Połówkowe mam 22.12. Już się nie mogę doczekać
Lisica a może rzeczywiście to przez szczepionkę? Spróbuj jeszcze z laktoferyną (skadnik mleka matki w tabletkach). Podobno super sprawa.
Asiaf u nas omegamed i tran . Nie wszystkie syropy mają chemię, trzeba patrzeć na skład. Za dużo witaminy c (kiedy nie ma przeziębienia) jest nie dobra, bo można zakwasić organizm...
kropeczka nie jest to głupi temat. Ja czytam Jasiowi to i maleństwo słuha. Rozmawiamy czasem z maleństwem w brzuszku
vivid u nas dziś frytki, wpadaj!!
CO do szkoły rodzenia to my się tym razem nie piszemy. W pierwszej ciąży chodziliśmy wybiórczo i dezerterowaliśmy, bo było nudno i woleliśmy porandkować
verna ja z tych nieszczępiących. Mamy niestety wśród znajomych dzieci z powikłaniami poszczepiennymi :/ Niedawno koleżanki z forum sierpniowego córeczka miała szok poszczepienny i 2 doby wyjęte z życia rodziny - koszmar. Ja również uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania i nie powinno się narzucać swojego zdania innym.
Lisica a może rzeczywiście to przez szczepionkę? Spróbuj jeszcze z laktoferyną (skadnik mleka matki w tabletkach). Podobno super sprawa.
Asiaf u nas omegamed i tran . Nie wszystkie syropy mają chemię, trzeba patrzeć na skład. Za dużo witaminy c (kiedy nie ma przeziębienia) jest nie dobra, bo można zakwasić organizm...
kropeczka nie jest to głupi temat. Ja czytam Jasiowi to i maleństwo słuha. Rozmawiamy czasem z maleństwem w brzuszku
vivid u nas dziś frytki, wpadaj!!
CO do szkoły rodzenia to my się tym razem nie piszemy. W pierwszej ciąży chodziliśmy wybiórczo i dezerterowaliśmy, bo było nudno i woleliśmy porandkować
verna ja z tych nieszczępiących. Mamy niestety wśród znajomych dzieci z powikłaniami poszczepiennymi :/ Niedawno koleżanki z forum sierpniowego córeczka miała szok poszczepienny i 2 doby wyjęte z życia rodziny - koszmar. Ja również uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania i nie powinno się narzucać swojego zdania innym.
E
Eweli85
Gość
asiaf raz, że w pierwszej dobie życia, 2 że jeśli nie zainteresujesz się i nie kupisz "oczyszczonej" szczepionki to państwo wszczepia Ci w dziecko najgorszy syf...
Mam takiego doła, że łzy same płyną a podbrzusze pobolewa - chyba z nerwów. Jak będzie już zamknięty wątek to więcej będę podawać szczegółów.
Pilnie potrzebuje mieszkania lub pokoju w Berlinie do wynajęcia dla 2 osób najlepiej od zaraz, może macie jakiś znajomych, którzy wynajęli by pokój lub coś wiedzą. Będę wdzięczna za każdą wiadomość.
Udanego wieczoru
Pilnie potrzebuje mieszkania lub pokoju w Berlinie do wynajęcia dla 2 osób najlepiej od zaraz, może macie jakiś znajomych, którzy wynajęli by pokój lub coś wiedzą. Będę wdzięczna za każdą wiadomość.
Udanego wieczoru
reklama
asiaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2014
- Postów
- 2 554
Bo w suie chodzi mi o to co wy yslicie na temat czytania bajek do brzuzka i puszczanie muzyki i takie tym podobne bo my czytam z moim r regularnie od miesiaca ja wiem ze to moze było troszke za wczesnie ale wyczytalismy ze spokojnie mozna to robic od 4 miesiaca ciazy i ze podobno jest to udowodnione naukowo ze puzniej po prodzie jak puszcza sie dziecku melodie lub czyta bajki które były w ciazy praktkowae to dziecko łatwiej mozna uspokoic w chwilach kryzysu i nie wie czy to rzeczywiscie ma sens chociaż nam sie to spodobało
Na szkole rodzenia nas uczyli zeby sobie zestaw 3 piosenek codziennie puszczac wieczorem bo ti bed 3 piosenki ktore beda uciszac dzidziisia. Ika byla grzecznym maluchem wiec zadko to stosowalam ale do tej pory staje jak wryta jak leci czolowka dr.hausa ( jedna z pisenek to byl tetradrop - massive atak)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 224
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: