reklama
E
Eweli85
Gość
kokardka patrząc na przbierane kg to większość kobiet najwięcej tyje w 3 trymestrze , ja tak miałąm, choć w totalu i tak niewiele przytyłam - 11 kg, z zcego 7 zniknęło jak wróciłam ze szpitala do domu. Jadłam zdowo, słodycze zamieniałam na owoce, a jak bardzo chciało mi się coś słodkiego to raczej dawkowałam sobie. A ciasta głównie pieczone przeze mnie.
mAgnesia może zamieniaj posiłki na bardziej zdrowe. Dobrze jest jeść co 3 h, ja też tak jem Kciuki zaciśnięte! My wybieray sie na domówkę (mąż jeszcze będzie chodził o kulach).
vivid super wieści!!
mitaginka ja też ubrałabym już choinkę! Jadę w tym lub nast tygodniu po ozdoby na naszą pierwszą prawdziwą choinkę w nowym domu
Rukmini porozmawiaj z ginekologiem, może coś sensownego będzie w stanie doradzić/ zalecić i mooooco trzymam kciuki żebyś trafiła na odpowiedniego psychologa.
Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!!!
mAgnesia może zamieniaj posiłki na bardziej zdrowe. Dobrze jest jeść co 3 h, ja też tak jem Kciuki zaciśnięte! My wybieray sie na domówkę (mąż jeszcze będzie chodził o kulach).
vivid super wieści!!
mitaginka ja też ubrałabym już choinkę! Jadę w tym lub nast tygodniu po ozdoby na naszą pierwszą prawdziwą choinkę w nowym domu
Rukmini porozmawiaj z ginekologiem, może coś sensownego będzie w stanie doradzić/ zalecić i mooooco trzymam kciuki żebyś trafiła na odpowiedniego psychologa.
Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!!!
kokardkaa
Fanka BB :)
Hej
kciuki za dzisiejsze wizyty
Widze że nie tylko ja już świątecznie nastrojna hehe a jakby spadło odrobinkę śniegu to już wogule
My na sylwka nie mamy jeszcze planów a chyba najwyższy czas coś pomyśleć
kciuki za dzisiejsze wizyty
Widze że nie tylko ja już świątecznie nastrojna hehe a jakby spadło odrobinkę śniegu to już wogule
My na sylwka nie mamy jeszcze planów a chyba najwyższy czas coś pomyśleć
katagorka20
Fanka BB :)
My napewno w domu w sylwestra
karenm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2011
- Postów
- 5 334
Powodzenia na wizytach. Cis czuje ze dużo pozytywnych wieści dziś usłyszymy
Ja sylwester w domku.nie miałabym z kim zostawić synka a i nie czuje się dobrze do balu. Marzyli mi się zawsze taki sylwester w hotelu z kuligiem ale mąż wybił mi kulig w ciąży z głowy. A i gniezdzenie się w hotelu z 2 latkiem bez jego zabawek pokoiku gdzie i tak nie posmakujemy rozrywek to już lepiej w domu.
Ja sylwester w domku.nie miałabym z kim zostawić synka a i nie czuje się dobrze do balu. Marzyli mi się zawsze taki sylwester w hotelu z kuligiem ale mąż wybił mi kulig w ciąży z głowy. A i gniezdzenie się w hotelu z 2 latkiem bez jego zabawek pokoiku gdzie i tak nie posmakujemy rozrywek to już lepiej w domu.
My od kilku lat spędzaliśmy sylwka w domu. Wreszcie rok temu wybralismy się na sylwestrową imprezę, nie bal, ale do klubu. Było super! A tu znów przerwa jak człowiek dopiero zasmakował tego czegoś
ale co, pojdę i i tak nie potańczę jakoś specjalnie, nie napiję się ;-) nie wiem, nie mam na to pomysłu...
ale co, pojdę i i tak nie potańczę jakoś specjalnie, nie napiję się ;-) nie wiem, nie mam na to pomysłu...
Domi11
Fanka BB :)
Ja byłam ostatnio na weselu, teraz jeszcze idę na andrzejki ( taki bal) i Sylwestra mam już ochotę spędzić na jakiejś domówce Pewnie w gronie najbliższych znajomych Też będzie fajnie
Ohhh też już się nie mogę doczekać świąt. Uwielbiam ten klimat, tradycje,moja duża rodzinka, super Tym bardziej, że w końcu wymarzone święta z kruszynką w brzuszku - to coś najpiękniejszego. Co roku ( od 10 lat) były tylko bolesne dla mnie życzenia , żeby się w końcu udało, żeby się udało.
Ohhh też już się nie mogę doczekać świąt. Uwielbiam ten klimat, tradycje,moja duża rodzinka, super Tym bardziej, że w końcu wymarzone święta z kruszynką w brzuszku - to coś najpiękniejszego. Co roku ( od 10 lat) były tylko bolesne dla mnie życzenia , żeby się w końcu udało, żeby się udało.
Rukmini- porozmawiaj z ginekologiem poszukaj pomocy i nie zwlekaj-to nic nie da (wiem z doświadczenia) nie mniej takich wyrzutów sumienia-nie nakręcaj się a raczej spróbuj się nie nakręcać.Jeśli lubisz czytać to polecam Potęgę Podświadomości.
Mi pomogła.
Mi pomogła.
Cześć mamusie czytam czytam a tu juz o świętach. Jak ja lubie ten czas, tą bieganinę przed świętami już mniej lubię bo po dłuższym czasie męczy mnie to.
Ogólnie to dziś mam lenia i to ogromnego, mój ukochany wyjechał zobaczymy się na świeta i tak jakoś ogólnie nic mi się nie chce. Na dodatek moja ósemka mnie ćmi a chirurg dopiero za 6 dni.
Ogólnie to dziś mam lenia i to ogromnego, mój ukochany wyjechał zobaczymy się na świeta i tak jakoś ogólnie nic mi się nie chce. Na dodatek moja ósemka mnie ćmi a chirurg dopiero za 6 dni.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 239
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: