reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Hej
Ja mdłości miałam z 2 razy, Nigdy nie wymiotowałam, a to moja piąta ciąża. ;)
Jeszcze nie wstawiam suwaczka, Miesiączkę miałam 5 lub 7 sierpnia- nie wiem czy liczyć od plamienia czy od krwawienia. Czekam na wtorkową wizytę i jeśli wszystko będzie dobrze, to wstawię. A boję się. Ciąża nie do końca planowana, mam mięśniaka, w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę ciążową, choruję na tarczycę. Boję się o tą fasolkę.... :(
 
reklama
anilek77 dzięki za odpowiedź, uspokoilaś mnie. Może faktycznie w tej ciąży nie musi być jak w poprzednich.
Nie martw się na pewno wszystko będzie w porządku!
 
Witam się wieczorowo :)
Znów mam nadrabiania że hoho ;)

Co do kawy to ja piłam całą poprzednią ciążę, jedną albo dwie z mlekiem. Teraz mi odrzuciło, więc problem z głowy.

Aschlee no szalejesz ze smakami hehe mnie po samym przeczytaniu zrobiło się niedobrze :baffled:

Anilek na pewno wszystko będzie dobrze z Twoją fasoleczką :)

Joan ja w poprzedniej ciąży nie wiedziałam co to mdłośći czy wymioty więc się nie martw tylko ciesz ;)
 
Ugh.... Podchodzę do lodówki, otwieram i jak mi nie buchnie zapach pomidorowki.... Jak mną nie targnie... Sprint do wc... Po raz pierwszy myślałam, że będzie bełt...jednak nie, ale głód mi przeszedł :)
 
Witam:-)

I ja przyłanczam się do Was. Półtora tygodnia temu zrobiłam test i wyszły dwie cudowne kreski. Mdłości brak zupełnie nic wcześniej bolał mnie brzuch a teraz spokój. Poprzednią ciąże tez przechodziłam tak łagodnie, ale w tej troche mnie to martwi dobrze ze jutro mam wizyte u gina oby mnie uspokoila:-)

a co do kawy to w poprzdniej ciazy nie pilam ...no moze ze dwie teraz mnie tez nie ciagnie wiec raczej tez pic nie bede.
 
Witam się z herbatką :) do soboty była jeszcze kawka ale dziś bym już jej nie przełknąła - nie mogę nawet o niej myśleć :) Jutro dla mnie sądny dzień - jedno co wiem to to że jutro na pewno będę ryczeć jak bóbr bez względu na to co powie gin, bo nawet pisząc o tym mam łzy w oczach... boję się jak cholera.... wiem że co ma być to będzie , ale tak miprzyszło do głowy że jak nie teraz to już chyba nigdy... ja nie dam rady więcej razy tego przeżywać... sorki że tak smęcę ale nie mam komu się z tego wygadać...mąż sam pewnie się stresuje więc wolę Wam mówić o moich obawach, a nikt inny nic n ie wie. Mój mąż jest taki kochany że odkąd zrobiłam test to nawet wziął na siebie sprzątanie domu - mop w rękę i bez zająknięcia jedzie nan nim :) Sorki że tylko o sobie, ale aktualnie nie myślę o niczym innym jak o tej wizycie...
Błagam o kciuki i modlitwę!
Miłego dnia!
 
Cornellka witam serdecznie:)

mAgniesia ja też mam wizytę w czwartek. Nie mogę się doczekać bo na poprzedniej nic nie było jeszcze widać.

Dzisiaj rano odkrylam że piersi mi się w stanik nie zmieściły :(
 
Witajcie Dziewczyny :)

Termin na maj mam i ja :-) a dokładnie na 10 maja.
Mam już córeczkę- Martynkę. Poprzednią ciążę całą przeleżałam: w domu, w szpitalach, więc mam nadzieję, że tym razem będzie spokojniej :tak: Z dolegliwości ciążowych: pobolewania brzucha, masakryczny ból głowy i mdli mnie trochę...
 
reklama
mitaginka witaj :)

Będzie ok, każda ciąża jest inna, nie martw się na zapas.

mAgniesia u gina byłam dokładnie w 34 dniu od ostatniej miesiączki, więc to był 4 tydzień. Mam nieregularne cykle-mogło tak być, że nie było widać pęcherzyka.
Mam nadzieję w czwartek zobaczyć moją kruszynkę :D
 
Do góry