reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2015

Ja dzis na badaniu cukru wypiłam pyszny napój :) i teraz za godzinę ponownie mi zmierzy to odrazu dowiem sie kiedy wyniki krwi bo wtedy będę szła na wizyte :)
Miłego dnia
 
reklama
A no z tym samopoczuciem to różnie. Praktycznie ja nie miałam za wiele dolegliwości. Jedynie chroniczne zmęczenie mi towarzyszy, ale to praktycznie do teraz. Z przerwami na np jedno popołudnie z mega powerem ;p
O! Utrzymuje się jeszcze tkliwość piersi i humorrrki :))
 
Basiu współczuję :*:*:* w sierpniu przeżyłam to samo :( trzymaj sie Kochana :*:*

A ja właśnie siedzę i czrkam na moja lekarke. Jestem dopiero czwarta w kolejce. Ja karty tez jeszcze nie mam ale mają mi niby dzis założyć. Fajnie by bylo :)

Ka_tka współczuję wymiotów :( mna wczoraj wieczorem telepalo ale nic nie poszło a dzisiaj jakos sie trzymam na szczęście :)
 
Każda z Nam ma inne dolegliwości ale faktycznie chyba nudności mecza najbardziej, ja jak narazie ich nie mam, ale dokucza mi ból podbrzusza szczególnie w nocy.
 
Co za debil pozwala takim ludziom być lekarzem?!!!!!

Poszłam dziś na fundusz, no i tłumaczę mu, że byłam prywatnie i dostałam skierowanie na badania, ale nie stać mnie żeby za nie płacić i chciałabym przerzucić się na nfz.

a on do mnie z japą, że on nie wypisze mi skierowań na te badania, bo to tak jakby on wyjął i miał zapłacić z te badania


mówię mu, że chcę prowadzić ciążę na nfz bo nie stać mnie prywatnie i ze został pan polecony przez moją znajomą- czy poprowadziłby pan moją ciążę?

ja mogę poprowadzić, ale większość dziewczyn chodzi do szpitala i że on nie pracuje w szpitalu ect.




zbadał mnie i mówi do mnie:

ja tu nie widzę dobrze ciąży, jest dużo młodsza niż od okresu, w ogóle nie jestem pewien, czy ona się dobrze rozwija... Proszę przyjść za 2 tygodnie do kontroli. (całą wizytę ton taki krzyczący wręcz).

Debil, jakich mało- nie dość, że nieprzyjemny, to niezbyt delikatny... Karać takich debili!!!

Zapisuję się jeszcze do innego i tym razem nic nie powiem k***, że mam skierowania na badania od prywatnego.
 
Ewelinax5 dziasiaj ide ale mam stresa wg. Moze dlatego ze mam calkiem inne objawy niz z pierwsza ciaza i nic mnie nie kuje.. jej boje sie
 
Niesmiala nie przejmuj się.. Ja miałam sytuacje taka ze bolał mnie brzuch a jeszcze ciąża nie była zlokalizowana w sensie czy np to nie ciąża poza maciczna i jak poszłam ze skierowaniem od mojego lekarza na usg to facet który je robił zaczął krzyczeć ze co ja chce zobaczyć jaka ciążę w macicy czy poza jak za wcześnie i głupio mu było jak pęcherzyk juz było widać i rozwialy się obawy o to czy wszystko ok bo pęcherzyk jest w macicy, wiec ciąża poza maciczna wykluczona... A potem gdy go zapytalam czy w w pęcherzyku widać malenstwo on na to "babo za wcześnie, daj rosnąć temu dziecko, ty juz byś chciała. Może żeby urodziło się z matura" ... To trzeba być nie ludzkim by takie mieć podejście do pacjentek w ciąży... Chyba normalne że każda z nas chce zobaczyć czy z jej maleństwem jest dobrze..
 
reklama
Do góry