reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
mój też w nocy pracuje a w domu oprócz mnie ani pół kierowcy który mógłby mnie 25 km do szpitala dotransportować:szok:
śmieję się że sama siebie zawiozę, nie będę się nikogo prosić:-D

noo moja sis tak do szpitala jechała ze skurczami,była jakaś "zima stulecia" jej mąż miał odwołany lot i wracał do domu okazją -tirem :) jak mus to mus:-)
 
Eklerka żeby nie robić dodatkowego bałaganu zdjęcia dzieciaczków będziemy wklejać jako kontynuację wątku z brzuszkami a osobny na opowieści porodowe z tego co kojarzę też miał powstać ale dokładnie co i jak to nie wiem:sorry:

Kora ja już od dobrych kilku lat( coś koło 15:szok:) mieszkam w domku pod Krakowem a wcześniej to N.Huta:-)

albo zdjecia doklejać w liscie rozpakowanych mam:) albo zrobić wątek galerii dzieciaczkowej, bo wtedy każda będzie wklejać swoje zdjęcia... fajna sprawa też wklejać np. co miesiąc zdjęcie - super widac jak dzieciaki sie zmieniają i rosną:tak:

co do porodowego - pierwsza odwazna założy, kto chce czyta kot niechce nie czyta i już:)

pod Krakowem w razie porodu samemu jechać nieciekawie:( niezaleznie z jakiej strony, bo mówiłaś że w Siemiradzkim? samo centrum.... ja jak bede w domu to mam na butach do Żeromskiego 15 minut, jak na nowym mieszkaniu, to pojedziemy obwodnicą najwyzej i od mogiły wjadę...
 
Dziewczyny pewnie korzyataja z pogody .Zapewne dalyby znac jakby COS sie dzialo.

Swoja droga ciekawe jak tam Kartagina nasza.Moze tuli juz Martusie:-)

Za watkiem z opowiesxiami porodowymi jestem!! Nie wiem jak Wam mi sie dobrze czyta takie historie:-)

Hmmm..swoje porodowe plany przesuwam na srode bo na jutro i wtorek zaplanowalam duuuuzo spraw ;-) w sumie od 26 maz ma urlop wiec moze lepiej poczekac;-) A co go bede z pracy sciagac;-)
I xos mi sie wydaje ze spokojnie doczekam maja;-) I tak jako majowki sie dzielnie trzymamy:-) wiekszosc kwietniowek sie w marcu wypakowala;-)
 
reklama
Zostawić Was na pół dnia i już nie można doczytać, tyle produkujecie:sorry:

natalia - nie pamiętam dokładnie, ale chyba czułam tylko w kręgosłupie, bo wiem, że Małż masował mi ten kręgosłup i masował, a mi to tylko odrobinkę przynosiło ulgę

julka - mnie wprawdzie wody odeszły ok 14, ale Kuba urodził się prawie o 22.30, więc coś z tymi nocami jest;-)
 
Do góry