reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Chcialam sie Was doradzic w kwestii pracy. Zwolnienie mam do 13,tego też dnia ide na kolejna wizyte do gina. Bije sie z myslami czy wracac do pracy czy tez nie.

ja bym na Twoim miejscu brała. Nawet sie nie zastanawiaj :tak:powinnaś się wysypiać i mieć jak najmniej styczności z bakteriami i zarazkami :tak:

A moj mąż to mnie chyba nie do końca rozumie...Odkad zaszlam w ciaze zaniedbuje troche dom, bo poprostu nie mam sily... I on ma mi to za zle czasem:dry:

Faceci... co za podejście! A jak urodzi się dziecko i nie będziesz miała czasu na wszystko! mój na szczęście bardziej mi teraz pomaga. Praktycznie tylko on robi zakupy, podłogi odkurzone (ale to jego działka od zawsze), ja nie mam siły myć (do tej pory myłam na kolanach :sorry:), zmywarka i ogólnie brudne naczynie też do niego należą. Ja też nie mam siły na zajmowanie się domem, że tak powiem- zwisa mi to :-D Może pogadaj z nim tak konkretnie. Ja ze swoim pogadałam jak mi codziennie marudził, że się źle odżywiam :wściekła/y:


U mnie powiedzmy było podobnie, jeszcze jak teściowa powiedziała, żeby nie dał się wykorzystywać bo przecież ciąża to nie choroba ''wystarczy synku, że pracujesz''...:-)

na zatłukłabym taka babę! słowo daję. Ale jestem w lekkim szoku, że mąż ją ustawił do pionu, brawo!


Citrus, nie jesteś jedyna w takim podejściu. My mamy ślub koscielny, ale że tak powiem zostałam do niego lekko zmuszona. Jak powiedziałam że chcemy cywilny to usłyszłam od mamy i babci że one nie przyjdą. A potem znuwu że nie przyjdą na koscielny! Bo będzie szopka! No pół roku przed slubem miałam wszystkiego dosć. Teraz bym pewnie powiedziała- nie to nie i wzięła cywilny, ale wtedy nie byłam na siłach :zawstydzona/y: Nie chodzimy do koscioła i nie wiem po co miałabym chrzcić dziecko. Jka słyszę, że trzeba wypędzić szatana, zmyć grzech w takiej kruszynce to mną trzęsie, Kurcze... to dziecko jest najbardziej niewinne ze wszystkich zebranych w kosciele, łacznie z księdzem! :wściekła/y: Moze być u mnie w rodzinie mega zgrzyt za rok :no:

Ja się dziś przełamałam i poinformowaliśmy rodzinkę, że się powiększy. Reakcja raczej była daleka od radosnej. Teściu się obraził i wyszedł :dry:( nie pytajcie o co, bo nie mam pojęcia), teściówka robiła w tym czasie dobrą minę do całokształtu.
A moi to tak niby ok, ale też jacyś nie w sosie.
Jest mi przykro, więc pewnie nastrój lepszy wróci mi za kilka dni.

Kurcze, współczuję. Nie umiem zrozumieć takich reakcji... Nawet nie wiem za bardzo co napisać. Po prostu szok.
Zastanawiam się jak u nas teściowie zareagują: podejrzewam, że będzie spoko i tekst do mojego meża ,,no synu, nareszcie" :-p
 
reklama
nadrabiam i nadrabiam ;) witam w piękny niedzielny zimowy poranek

:-) sniegu tyle, że na samochody gałąź sie ułamała, a mój 2m obok:szok: ufff

ja na szczęście problemów z zaparciami nie mam mimo rzucenia palenia (choc jak zdorbiłam podejście dzo rzucenia w lipcu to przez tydz się męczyłam, więc po imprezce gdzie znowu zaczęłam palic zrzuciłam chyba 4 kg na 3 razy:-p)
problem miałam dwa razy, jak zjadłam w maku(mc'donalds) i jak zjadłam chipsy :tak:

zapominajka...przykro mi, że twoja rodzinka tak zareagowała, nie powinno tak byc bo wtedy się wszystkiego odechciewa


milego dzionka wam życzę
 
Dzień dobry;
u mnie dziś słoneczko, ale i zimnica.

ja sama w strachu:-D

sluchaj, a jak zareagowali na Igusia?
tzn na wiesc , ze bedzie?
Zapomninajko,moze oni sie po prostu martwia, zeby teraz wszystko bylo ok..
nie bronie ich, ale staram sie zrozumiec, bo to reakcja, conajmniej...dziwna, nawet bardzo

Iggy jest pierwszym wnukiem, więc szaleli ze szczęścia. Czekali na niego jak małe dzieci na Gwiazdora.


Przypomnijcie mi laski do kogo info wysylac z data porodu itp? I co dokladnie? Bo zapomne i mnie wywalicie :-D

Do Biedroneczki :tak:

Zapominajka nie przejmuj się, najważniejsze że wy się cieszycie, bo to wy będziecie wychowywać to dziecko i tak jak powiedziałaś jak nie chcą to nie muszą go oglądać :)

A z działką to był przypadek, znajomi się napalili na zakup i mój M też od niechcenia przeglądał ogłoszenia na telegazecie no i znalazł fajne ogłoszenie. Następnego dnia pojechaliśmy obejrzeć i od razu podpisaliśmy umowę przedwstępną. Za m2 płaciliśmy 30 zł a teraz za m2 trzeba tam zapłacić 120 zł :) więc myślę że inwestycja się udała, tym bardziej że działka jest 25 km od warszawy :)

No to w rewelacyjnej cenie kupiliście!!! Zazdroszczę. U nas teraz najtańsze za ok 90 zł m2, ale i o takie trudno.
Wczoraj podjechaliśmy w te dwa miejsca. Jedno od razu odpadło, a na drugie raz jeczcze jedziemy.
 
Ja nie wiem, co ci ludzie mają z kościołem. Wiecie, ja jestem katoliczką "z urodzenia", o ile można to tak nazwać. Chrzciny, komunia, bierzmowanie... a później zostałam ateistką. Gdy zostałam ateistką, sięgnęłam po Pismo Święte i zaczęłam czytać. Uwierzcie mi, szczękę zbierałam z ziemi, gdy czytałam i uświadamiałam sobie, jak wiele rzeczy napisanych w Piśmie kościół PRZEKŁAMAŁ. Jeśli będziecie kiedyś chciały, to Wam zacytuję parę ciekawszych fragmentów :-p

P.S. Ej, wymyśliłam kilka dni temu pojęcie MATERRORYZM, od połączenia słów MATER (matka) i TERRORYZM. Strasznie mi się podoba, od razu wiem, jak można określić te nienormalne baby głoszące teorie o karmieniu piersią do czwartego roku życia :-D MATERRORYSTKI! :D
 
Ostatnia edycja:
któraś z Was (przepraszam, ale nie pamiętam która) pisała o bólu pleców ze względu na tyłozgięcie... też niestety je mam i STRASZNY ból pleców mnie dopada, wczoraj to już ledwo się ruszalam podczas zakupów mnie złapalo i do końca dnia było coraz gorzej, kiedy to minie??mam jeszcze dyskopatie, więc mam nadzięję ze nie będę musiała leże pod koniec ciązy

też mam ślub, bo było to dla mnie naturalne i nie zastanawiałam się czy bra czy nie, do kosciola nie chodzę bo denerwuje mnie ta instytucja, ksiądz podczas spowiedzi prześlubnej zachował się okropnie jak również dając nam ślub, więc jestem wierząca ale do kościola mnie nie ciągnie
 
ooo ile pisałyście... jak zwykle, zresztą ;-)
aniaczek już teraz trzymam kciuki. a Twoje bejbe już w brzuszku egz zdaje, geniusz :-)
zapominajko z Franią ok. chyba poprostu się przejadła , z łakomstwa :-D
Asia ja wiem to strasznie duża kasa. nie wiem co zrobić:no:

kinga ,zapominajka ja z tych samych względów nie mówiła. Juz wyobrażam sobie mine mojj matki, i milczenie ojca. wolę sobie tego oszczędzić, choć nieuniknione będzie ,że muszę się przyznać. W końcu brzuch rośnie :tak:
fellis bardzo się cieszę ,że u Ciebie była ogromna radość.
citrusku najważniejsze ,żeby zyc w zgodzie ze sobą i nikt nie ma prawa tego oceniać.
ja ślub kościelny brałam bo mój M nalegal bardzo. A ja w chwili :zawstydzona/y: uniesienia :cool2: uleglam.
choć nie mialo to dla mnie większego znaczenia. Córeczkę też chrzciliśmy.
 
Fląderka (ostatnio mdli mnie po flądrach :D), ja mam lekkie tyłozgięcie, właściwie tyłopochylenie. I napierdziela mnie w plecach kilka razy na dzień, właściwie jest to ból kłujący, nieprzyjemny mocno :-(
 
Ostatnia edycja:
Witam niby zmiana czasu dzis szkoda ze moje dziecko nie dalo soe przestawic i juz po 5mnie obudzilo
temat kosciola przemilcze kazdy ma swoj rozum wie co bajka a co nie ;-)
Co do reakcji widac rozne bywaja mam nadzieje ze po pojawieniu sie naszych majowych sloneczek kazdy powita je radosna i szczesliwa minka
milej niedzieli
 
reklama
Noelle, weź zwolnienie, praca nie zając...., a najważniejsza jesteś Ty i Maluszek

Citrus, ja mam ślub cywilny, pozostałam przy swoim nazwisku ( co spotkało się z ogromnym oburzeniem ze strony teściów), dziecko chrzest ma, ale załatwiony w wielkich bólach, kolęde przyjmowałam do tego roku, gdyż ksiądz miło zaprosin do naszego domu nazwał nas poganami.
Też czytałam Pismo Święte, ale bardziej dla siebie i zgadzam się z Tobą całkowiecie, że kościół wszystko przeinacza i przekręca tak by księżom pasowało. Zresztą znam wielu "zagorzałych" katolików, którzy wielbią Boga, jego nauli, miłość do bliźniego a są najbardziej amoralnymi ludzmi wokół mnie.
A czytałaś może książkę UROJONY BÓG?

Zapominajko, mieszkamy niedaleko siebie, więc napisze Tobie, że w mojej okolicy działki bardzo tanieją w związku z kryzysem. Ludzie próbują sprzedawać działki z domami z całkiem przystęnych cenach. Kiedyś bym Ci bardziej pomogła bo się zajmowałam trochę nieruchomościami i miałam rozeznanie. Ja sama kupiłam w zeszłym roku działkę po 23 zł/m2, tyle, że jest ona w koło środy wlkp.
Rodzicami się nie martw, może zmienią nastawienie, może myśleli, że wcześniej powinni się dowiedzieć. Wy, jako rodzina jesteście najważniejsi. Ja mam teściów, którzy mojego syna mają głęboko i jest ważny tylko przy wielkich okazjach jak trzeba zdjęcia zrobić, a za to syn brata męża jest ukochanym wnuczkiem wynoszonym na niebiosa ( mimo, że sporo młodszy).

U mnie o ciąży wie moja Mama, teściowie jeszcze nie - mieliśmy teraz powiedzieć, ale teściowa się rozchorowała ( podejrzenie raka ) i jakoś nie ma okazji.
 
Do góry