sharpnowaja
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2012
- Postów
- 34
Nia to że dzieci szybciej się rozwijają chodząc do żłobka, przedszkola to w ogóle nie podlega dyskusji. Bo każde dziecko jakie znam które chodziło do żłobka o wiele szybciej i płynniej mówiło.
Mi bardziej chodziło o to że ja np mam taką pracę że w domu jestem najwcześniej o 18. Więc kontakt z dzieckiem minimalny. No chyba że bym znalazła pracę gdzie pracowałabym do 15 to ok.
Co do grupy krwi to jakoś nie sprawdzałam tego. Wystarczyło mi że lekarz mi powiedział żeby to nie było kartka gdy pobierali mi krew zaraz po urodzeniu bo mogę mieć inna grupę. A później mam mi to samo mówiła że u noworodków grupa krwi może się zmienić. Nie wiem na czym dokładnie to polega.
perelka nie wiem co myślisz o takim czymś ale ja większość rzeczy kupowałam (dla dzieci brata i siostry) na ciuchach używanych. Na prawdę można kupić piękne rzeczy za dosłownie grosze. A niektóre rzeczy są nawet z metkami. Bo ciuchy w sklepach są bardzo drogie. Jak będę w domku to wam wrzucę kilka zdjęć, same ocenicie. Raz udało mi się kupić cały zestaw pościeli (kołderka, poduszka, ochraniacz) za 10 zł.
Też się opłaca kupować na all całe zestawy ubrań.
Ja na obiadek robię kurczaka po meksykańsku. Miało być z ryżem ale mam straszną ochotę na makaron ryżowy. Po prostu go uwielbiam, mogłabym go jeść nawet samego bez żadnego sosu.
citrus mnie od pomidorów strasznie odrzuciło, nie mogę na nie patrzeć.
Mi bardziej chodziło o to że ja np mam taką pracę że w domu jestem najwcześniej o 18. Więc kontakt z dzieckiem minimalny. No chyba że bym znalazła pracę gdzie pracowałabym do 15 to ok.
Co do grupy krwi to jakoś nie sprawdzałam tego. Wystarczyło mi że lekarz mi powiedział żeby to nie było kartka gdy pobierali mi krew zaraz po urodzeniu bo mogę mieć inna grupę. A później mam mi to samo mówiła że u noworodków grupa krwi może się zmienić. Nie wiem na czym dokładnie to polega.
perelka nie wiem co myślisz o takim czymś ale ja większość rzeczy kupowałam (dla dzieci brata i siostry) na ciuchach używanych. Na prawdę można kupić piękne rzeczy za dosłownie grosze. A niektóre rzeczy są nawet z metkami. Bo ciuchy w sklepach są bardzo drogie. Jak będę w domku to wam wrzucę kilka zdjęć, same ocenicie. Raz udało mi się kupić cały zestaw pościeli (kołderka, poduszka, ochraniacz) za 10 zł.
Też się opłaca kupować na all całe zestawy ubrań.
Ja na obiadek robię kurczaka po meksykańsku. Miało być z ryżem ale mam straszną ochotę na makaron ryżowy. Po prostu go uwielbiam, mogłabym go jeść nawet samego bez żadnego sosu.
citrus mnie od pomidorów strasznie odrzuciło, nie mogę na nie patrzeć.