Witam nowe Mamusie i gratuluję
Karolciu, ja i Suzi mamy takie plamienia,nam takze lekarze mowia ze jest ok, wiec widocznie jest
Ja w ciąży ze Stasiem brzucha nie miałam do samego końca, jak pojechałam rodzić to mysleli ze przyjechałam z ciążą urojoną a teraz juz nie mieszcze sie w swoje spodnie, chodze w dresach albo w ciążówkach
Mam cały weekend spanka Stasio pojechał na weekend do moich rodziców do swoich piesków i kotków, do lasu a ja będę sie płaszczyć cieszę sie, ale tez martwie sie jak to bedzie, jak bez niego wytrzymam, to jego pierwszy wyjazd. Pocieszam się że jak sie wyspię to bede miała dla niego wiecej sił od niedzieli
Pozdrawiam serdecznie
Karolciu, ja i Suzi mamy takie plamienia,nam takze lekarze mowia ze jest ok, wiec widocznie jest
Ja w ciąży ze Stasiem brzucha nie miałam do samego końca, jak pojechałam rodzić to mysleli ze przyjechałam z ciążą urojoną a teraz juz nie mieszcze sie w swoje spodnie, chodze w dresach albo w ciążówkach
Mam cały weekend spanka Stasio pojechał na weekend do moich rodziców do swoich piesków i kotków, do lasu a ja będę sie płaszczyć cieszę sie, ale tez martwie sie jak to bedzie, jak bez niego wytrzymam, to jego pierwszy wyjazd. Pocieszam się że jak sie wyspię to bede miała dla niego wiecej sił od niedzieli
Pozdrawiam serdecznie