Witajcie!
Pisze teraz na szybko,bo w nastepnych dniach moze mi zabraknac internetu.Dostalam dzis wiadomosc od naszego dostawcy,ze zworca nam koszta etc...ale przepraszaja,musza naprawic glowny serwer.Jakos przebolejemy.
Dzis kolejny dzien nie za ciekawy.Musze wszystko dokladnie poukladac,bo naprawde myslalam ze czas po urodzeniu Leo bedzie ciut spokojniejszy,a tu naprawde naklada sie tysiac spraw na siebie i jestem w biegu cale dnie,nie mowiac ze ciagne wszedzie ze soba dzieciaczki.Do tego jest pare spraw,ktore granicza z "koncem swiata" (np.zamowienie badan w szybkim czasie dla S i wrobienie mi nowego paszportu w konsulacie)i tak sie dzis rano zdenerwowalam,ze naprawde malo brakowalo a wyszlabym z siebie,a wierzcie mi ze to nie w moim stylu.Nie znosze biurokracji i glupich ludzi w adimnistracji.Eh...
V ma sie dzis lepiej.Goraczka spadla,ale wciaz ma chrypke i ledwo mowi.Leo byl w dzien bardzo spokojny,wiekszosc przespal,ale on wogole duzo jeszcze spi,mam nadzieje ze dzisiejsza noc przespi mi lepiej niz poprzednia(tfu,tfu).Zaciegnelismy sie na chwile do galerii handlowej,ale tylko po pieluchy w promocji,wiec w kwadrans sie wyrobilismy.S czuje sie ciut lepiej,albo moge powiedziec czul sie ciut lepiej,bo znowu jakos nie ciekawie wyglada,wiec wyslalam go do lozka.
O reszcie spraw,nie bede pisala,prosze Was tylko o mocna modlitwe/zaciskanie kciukow dla mojej rodziny.Bede wdzieczna.Ja o Was pamietam w kazdej modlitwie i zycze ZAWSZE jak najlepiej kazdej z Was,Maluszkom i Rodzince! :*
A teraz opowiem Wam pewna historie...moja zlosc osiagnela epicentrum.Wydrukowalam kupony znizkowe na pieluchy huggies.Jestem w sklepie,sa tylko paczki "2" z +30%produktu taniej (45pieluch) i 1 normalne opakowanie 35pieluch.Ide sprawdzic cene do czytnika,bo nie bylo nigdzie jej widac,patrze i cos mi nie wraca suma.Dziele na pieluszki i NO ZESZ JASNA! te promocyjne kosztuja o wiele wiecej niz bez promocji.Doslownie kradziez i oszustwo.Wkurzona naprawde baaardzo,opanowujac sie jak tylko moge bo scen robic nie lubie nigdzie,ide do punktu klienta.Wciska sie przede mna facet,wiec ja z warknieciem do niego,bo to moja kolej...ale widze,ze to jeden z "opiekunow" dzialu w markecie.Kolo nas stali ludzie,wiec jak tylko moglam powiedzialam na spokojnie i bez scen roznych,ze to co robia to jawne oszustwo,ze ludzi sie daja nabrac bo brak cen i nie kazdemu chce sie szukac cennika,ze w chwily kryzysu tak wykorzystuja ludzi etc...Facet chyba widzial,ze sie bardzo opanowuje,zeby nie wybuchnac,bo...zaczal przepraszac i podarowal mi obydwa opakowania pieluch to z 35 i 45sztukami,za to ze zauwazylam ze sie "pomylili"(jaaaasne,pomylka...niestety to nie ich pierwsza,a jako ze znam sektor bo mam znajomych ktorzy tam pracuja,to znam tez ich "pomylki") i ze dzieki takim klientom jak ja,moga naprawic szkody.Ale zeby nie mysla,ze trafil na zwykla kobitke,ktora sie da przekupic 2paczkami pieluch,to powiedzialam ze jak mi sie skoncza pieluchy,to wroce bo mam kupony znizkowe do wykorzystania i ze jak cos bedzie nie tak,to chyba sie przejde do oddzialu spraw konsumentow,ktorego jestem czlonkiem.I tak o to mam 80pieluch huggies za darmo.I baaardzo sie ciesze,ze nie dalam sie poniesc wybuchowi "cholery",ktory tlamsze od paru dni z powodu problemow roznorakich.Brava Fiore! ;-)
Dziewczyny DWUPACZNE badzcie silne,macie moja najwieksza modlitwe.Mam nadzieje,ze jak sie pokaze ponownie to juz zadna z nas nie bedzie ciezarowka.Chyba,ze jednak bede miala nadal internet
Ale i tak tego samego Wam zycze.
Wikasik czekam na sms i mms ze zdjeciem synka,jak juz urodzisz :*
Pieszczoszka idem mialam z V,daj Laurze czas,zobaczysz ze sie glodomorkowi znudzi kiedys ciagle jedzenie i zacznie wiecej spac...mam nadzieje,ze u Ciebie szybciej niz u nas z V ;-)(glodomorkiem jest nadal,ale spi dobrze w nocy od niecalego 14msc)
Dobrej nocy i spokojnej :*