reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Macie zdjecie usg w ciazy z dziewczynka?

Ja starałam się robić dobra minę ale goście faktycznie widzieli rozczarowanie no ale cóż. Czułam inaczej a wyszło inaczej. Teraz pora się pogodzić, a może cud się wydarzy i jednak okaże się coś innego hmm.
a może zamiast liczyć na cud po prostu spróbujesz zaakceptować to, co jest?

Kolejny temat, ktory możesz przegadac z psychologiem.
 
reklama
Dziewczyny a tak na spokojnie , zwłaszcza pytam te z Was które już rozczarowanie płcią przeszły jakiś czas temu (bo autorka ma świeże emocje , jeśli chce też może się wypowiedzieć :) ) powiedzcie dlaczego czujecie rozczarowanie płcią i to przeważnie jest tak , że chce się dziewczynkę a jest chłopiec? Dużo rzadziej jest odwrotnie.. Już spotykam się z tym i w necie i w realu, ale kurczę nie wiem dlaczego? Ja mam 2 synów i 3 córki , jakbym miała znów mieć dziecko to byłoby mi to zupełnie obojętne :) nie mam preferencji i nigdy nie miałam, dlatego mnie to zastanawia, ale nie pytam złośliwie. Poprostu jestem ciekawa o co chodzi? Czemu?
Pół żartem, pół serio: ja miałam na odwrót i marzyłam o synach, żeby za 20 lat miał kto pomóc przy noszeniu mebli :p
 
No właśnie nie wiem czy dziwne? Każde rozczarowanie płcią to myślę właśnie wina przekonań/przeżyć/hormonów itd po porodzie myślę że w 99% przypadków wszystko wraca do normy. Nie chce żeby z tego zrobił się hejt że ktoś pisze co czuje, uważam że mamy prawo do tego.. gorzej gdyby ze względu na płeć ktoś porzucił dziecko ale tutaj jak widać dziewczyny piszą że tylko w ciąży było rozczarowanie a później wszystko wraca na swoje tory i dzieciaczki są kochane mimo wszystko :)
 
Dziewczyny a tak na spokojnie , zwłaszcza pytam te z Was które już rozczarowanie płcią przeszły jakiś czas temu (bo autorka ma świeże emocje , jeśli chce też może się wypowiedzieć :) ) powiedzcie dlaczego czujecie rozczarowanie płcią i to przeważnie jest tak , że chce się dziewczynkę a jest chłopiec? Dużo rzadziej jest odwrotnie.. Już spotykam się z tym i w necie i w realu, ale kurczę nie wiem dlaczego? Ja mam 2 synów i 3 córki , jakbym miała znów mieć dziecko to byłoby mi to zupełnie obojętne :) nie mam preferencji i nigdy nie miałam, dlatego mnie to zastanawia, ale nie pytam złośliwie. Poprostu jestem ciekawa o co chodzi? Czemu?
no właśnie, masz synów i córki, nic dziwnego że już jest Ci obojętne co miałabyś teraz :) ja mam 2 synów a 3 w drodze, chciałam bardzo dziewczynkę ale się nie udało no i czułam zawód ale to nie oznacza że dziecko będzie mniej kochane. Absolutnie, będzie kolejnym muszkieterem i naszym oczkiem w głowie. Nie chodzi o to że nie chciałam chłopca, chodzi o to że towarzyszył mi smutek bo wiem że nigdy córki się nie doczekam, czwartego dziecka już nie planuje. Chciałam córkę ze względu na to jak ja byłam wychowywana blisko mamy i jakie miałyśmy relacje (najlepsze przyjaciółki), a jednak mężczyźni później trochę inaczej już podchodzą do życia (oczywiście to też kwestia indywidualna bo u innych chłopaki mają lepsze relacje, wiadomo. Ja mówię z mojej perspektywy.). Chciałam mieć i chłopców i dziewczynke, po prostu. A będę po prostu królową wśród chłopaków :) najwidoczniej tak miało być.
 
I szczerze mówiąc, absurdalne jest tu porównywanie pragnienia konkretnej płci do dziecka chorego.... Każda mama z założenia ma nadzieję na zdrowe dziecko, nikt nie myśli że woli mieć chora dziewczynkę niż zdrowego chłopca np... no przecież wiadomo. Wszyscy liczą na dziecko zdrowe, czasem po prostu jest rozczarowanie płcią i tyle.
 
reklama
Do góry