reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Macie zdjecie usg w ciazy z dziewczynka?

reklama
Ciężko mi się pogodzić. Ciagle do brzucha mówiłam Oliwia .
Nawet przez chwilę nie pomyślałam o chłopcu. Nie mam wybranego imienia .
pamiętaj, że na płeć nie mamy kompletnie żadnego wpływu. Możemy chcieć jedno, a „natura” i tak sama zdecyduje czy będziemy mieć syna czy córkę. Potrzebujesz poprostu teraz czasu. Ja przy trzecim dziecku, od początku mówiłam Hania. Gdy dowiedziałam się, że będzie chłopiec, czułam rozczarowanie, ale minęło szybko. Cieszyłam się, że moje dziecko jest zdrowe i rozwija się prawidłowo i że mam szczęście nosić go pod sercem. Urodziłam go w 35 tygodniu nagle i doceniłam go jeszcze bardziej, zwłaszcza że spędził 3 tygodnie na oiom i każdego dnia walczył o to by być, tak jak ja walczyłam o to by go mieć. Z imieniem Miał być Leon lub Jakub, Ostateczne imię wybraliśmy w momencie gdy urodziłam. :-)

Trzymam kciuki, byś i Ty oswoiła się z tą informacją 🩵
 
Dziewczyny a tak na spokojnie , zwłaszcza pytam te z Was które już rozczarowanie płcią przeszły jakiś czas temu (bo autorka ma świeże emocje , jeśli chce też może się wypowiedzieć :) ) powiedzcie dlaczego czujecie rozczarowanie płcią i to przeważnie jest tak , że chce się dziewczynkę a jest chłopiec? Dużo rzadziej jest odwrotnie.. Już spotykam się z tym i w necie i w realu, ale kurczę nie wiem dlaczego? Ja mam 2 synów i 3 córki , jakbym miała znów mieć dziecko to byłoby mi to zupełnie obojętne :) nie mam preferencji i nigdy nie miałam, dlatego mnie to zastanawia, ale nie pytam złośliwie. Poprostu jestem ciekawa o co chodzi? Czemu?
 
reklama
Dziewczyny a tak na spokojnie , zwłaszcza pytam te z Was które już rozczarowanie płcią przeszły jakiś czas temu (bo autorka ma świeże emocje , jeśli chce też może się wypowiedzieć :) ) powiedzcie dlaczego czujecie rozczarowanie płcią i to przeważnie jest tak , że chce się dziewczynkę a jest chłopiec? Dużo rzadziej jest odwrotnie.. Już spotykam się z tym i w necie i w realu, ale kurczę nie wiem dlaczego? Ja mam 2 synów i 3 córki , jakbym miała znów mieć dziecko to byłoby mi to zupełnie obojętne :) nie mam preferencji i nigdy nie miałam, dlatego mnie to zastanawia, ale nie pytam złośliwie. Poprostu jestem ciekawa o co chodzi? Czemu?
My mieliśmy córkę, tylko zmarła nam po porodzie. Więc naturalnie chcielismy tego, co nam odebrano. Mielismy poodkladane sukienki, wizje czesania warkoczy itd.
Chociaz moja terapeutka od początku mowila, ze w takiej sytuacji najlepiej, jak kolejne dziecko jest innej płci.

No i wydaje mi się, że inna perspektywa jest u Ciebie, jak już tyle dzieci masz, a inna perspektywa u kogos, kto ma pierwsze i nie wie czy to nie jest ostatnie. Ja bym chciała kupować sukienki, lalki, dziewczęce rzeczy :) pokazać księżniczki Disneya. U mnie w rodzinie też zawsze jest jakiś problem z matkami synów, w sensie wszystkie kobiety mają problemy ze swoimi teściowymi 🙈 i trochę się cykam, że w przyszłosci mimo całych moich starań nie będę z wnukami tak blisko, jak blisko jest moja mama z moim synem, bo łatwiej jest jednak dogadać się z córką niż z synową.
Ale wiem, że ludzie mają róznie, to akurat coś, co ja widzę po swojej rodzinie :) ja się z moją mamą dobrze dogaduję, ale wiadomo, że są tez odwrotne sytuacje.
 
Do góry