Hej kochane,
Jestem w 7tyg+2 dni.
Wczoraj byłam u lekarza i pierwszy raz zobaczyłam moje małe serduszko
Choruje na endometriozę, więc każda wizyta u gina jest dla mnie lekko stresująca.
Doktor zmierzyła tętno płodu i wynosiło ono 195. Powiedziała, że wszystko jest w porządku. Przed badaniem USG miałam pobieraną cytologie, nie ukrywam - bolesną dla mnie.
I tu moje pytanie, bo przyznaję , że byłam ciekawa przedziałów norm tętna płodu więc poczytałam w internecie i tętno ponad 190… jest bardzo wysokie.
Wczoraj nie byłam tego świadoma, to moja pierwsza ciąża. Czy mam się martwić? Lekarka powiedziała że jest okej.. co prawda ze względu na wcześniejsze plamienia na początku ciąży i endometriozę przepisała Acard oraz luteinę, ale poza tym mówiła że zarodek wygląda dobrze. Czy możliwe że przez mój stres związany z wizytą tętno płodu było wyższe? Mam mętlik w głowie
Kolejna wizyta za 3 tyg..
Jestem w 7tyg+2 dni.
Wczoraj byłam u lekarza i pierwszy raz zobaczyłam moje małe serduszko

Choruje na endometriozę, więc każda wizyta u gina jest dla mnie lekko stresująca.
Doktor zmierzyła tętno płodu i wynosiło ono 195. Powiedziała, że wszystko jest w porządku. Przed badaniem USG miałam pobieraną cytologie, nie ukrywam - bolesną dla mnie.
I tu moje pytanie, bo przyznaję , że byłam ciekawa przedziałów norm tętna płodu więc poczytałam w internecie i tętno ponad 190… jest bardzo wysokie.
Wczoraj nie byłam tego świadoma, to moja pierwsza ciąża. Czy mam się martwić? Lekarka powiedziała że jest okej.. co prawda ze względu na wcześniejsze plamienia na początku ciąży i endometriozę przepisała Acard oraz luteinę, ale poza tym mówiła że zarodek wygląda dobrze. Czy możliwe że przez mój stres związany z wizytą tętno płodu było wyższe? Mam mętlik w głowie
Kolejna wizyta za 3 tyg..