reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2015

reklama
Vanilijka to jeszcze ją swoje trzy grosze :-)

Herbatki są po pierwszym miesiącu życia dopuszczone.
Dopadnie nie jest konieczne a mleczko to i jedzenie i picie dla maluszka.
Odwodnienie mu nie grozi bo ani upałów nie ma ani gorączki więc nie traci wody intensywniej. Przegrzewac pewnie też nie przegrzewasz :-)
Karmienie co 3 godziny to normalka nawet mm - karm na zadanie i zobaczysz jaki rytm Wam się ustali choć przy mm jakby jadła częściej niż co 2,5h to obserwuj bo mm jest ciężej strawne więc powinno dłużej zalegac w brzuszku malej.
Pisz kiedy je i ile i czy mm czy Twoje to potem zobaczysz jak się to układa.
Jeśli boisz się że coś jej może szkodzić pisz też co jesz jak podajesz swoje mleczko.
Koleżanka przez 2 tyg robiła zapiski z których potem dało się zauważyć jaki rytm się układa choć możesz odczekać do skonczonego miesiąca bo powinno być wtedy łatwiej.
Ktoras z dziewczyn pisała o wypróżnieniach. To bardzo ważne! Mniej niż 6 zmoczonych pieluch na dobę może wymagać obserwacji (wiem że przy pampkach trudniej to wyczuć ale wszystkie będziemy musiały się nauczyć swoich maluszkow).
Obserwuj też ciemiaczko - jeśli jest zapadnie to często sugeruje odwodnienie i jest to bardzo niebezpieczne choć nie sądzę żeby w Waszym przypadku miało to miejsce skoro je.

Bratanek męża to był taki glodomor że dwa cycki zjadł i 60 mm popijal i to co 3 godziny więc dużo zależy od malenstwa.
Jeśli się niepokoisz to do pediatry (pewnie i tak Was czeka wizyta niedługo) ale jeśli mała prawidłowo przybiera i kupki są "musztardowe" i luźne to znaczy że jest ok.

I wytrwalosci Wam życzę. Niestety do każdego dziecka jest inna instrukcja obsługi i w dodatku nie załączona do zestawu i pamiętaj że trzeba podchodzić spokojnie do tematu choć wiem jakie to trudne przy takiej burzy hormonów jaką teraz organizm Ci serwuje :-o. Trzymam kciuki!
 
Ewka dzieki wielkie za wyczerpujący post naprawde duzo mi rozjasnilas, kupki sa musztardowe mala to by chciala czesciej jesc tylko boje sie ze moze mieć przez to zaparcia lub gazy moja mala tak z 40 czasami 50 ml potrafi zjesc tylko czy to nie za duzo?
 
Drogie forumowiczki, milo bylo, ale sie skonczylo ;-) zegnam sie z Wami na ogolnym watku lutowek a swoja aktywnosc w wirtualnym swiecie ograniczam do watku zamknietego (otwartego dla wszystkich aktywnych forumowiczek). Zyczcie mi samozaparcia zeby na ten juz nie zagladac. Robie to z powodow "higienicznych": na dwoch watkach sie gubie i pozera mi to sporo czasu, a przeciez juz niedlugo bede miala jeszcze wiecej atrakcji: dwie panienki ponizej 2 roku zycia do ogarniecia. Dzieki za wymiane postow i... do uslyszenia na zamknietym :-)
 
reklama
Ojej to sporo mnie ominęło :(
Vanilijka serdecznie gratuluję i życzę dużo zdrowia dla całej rodzinki! Oczywiście całej reszcie już " rozpakowanych" mam również!
Ja dziś znowu wieczór ze skurczami ale takie nieregularne. Jutro rano KTG to zobaczymy co tam jak tam.

U mnie z karmieniem Julki było tak ze dawalam jej pierś i mm tak od okresu jak się ciepło zaczęło robić, czyli miała z 6m. Córka robiła kupki raz na tydzień na początku...masakra. Pomogła zmiana mleka na NAN i już było ok.
 
Do góry