reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

dzisiejsza noc był straszna! Franek się budził chyba co 30-60 minut, masakra.
I postanowił zastrajkować i absolutnie butli nie chciał, a ja mu cyca dać do 16 nie mogłam bo przecież od jutra do pracy i skończyło się tak że z rana zjadł kalafior ze słoiczka, potem kaszkę, a na koniec groszek ze słoiczka. Wszystko na raz bez wprowadzania etapami, ale był zadowolony. Martwi mnie tylko że nic nie chciał pić przy tym :( a więc w ciągu jednego dnia przestawiliśmy dziecko na jedzenie stałych pokarmów- bo wyjścia nie było, ahhh serce mi pęka że zamiast siedzieć na czterech literach z dziećmi to mi się pracy zachciało ;(

Jeśli chodzi o siadanie, to dzieci samodzielnie uczą się siadać dopiero jak już raczkują :) a wcześniej nie ma co im kręgosłupa obciążać bo po co je narażać na jakieś problemy.

Dziewczyny ja was podziwiam za to świczenie, szczególnie teraz gdy jest taki ukrop
 
Ostatnia edycja:
reklama
kasiadz powodzenia jutro w pracy!! Fajnie że Franek zadowolił się słoiczkami, ja do pracy nie wracam ale już chciałabym by Daniel przekonał się do butli bo on oprócz cyca niczego innego nie toleruje. Ze słoiczkami też ciężko, na razie dostawał jabłko i marchewkę ale nie wykazuje żadnego zainteresowania ani chęci do jedzenia, tylko cycek i cycek ;/

Daniel zaczął mi kaszleć, ma taki mokry kaszel, do tego lekko zatkany nosek, gorączki nie ma, nie wiem czy pójść do pediatry czy przeczekać. Robie inhalacje i daje wit C.
 
Dzień dobry!

Już wczoraj pisałam z telefonu i tradycyjnie posta nie dodało, takie pisanie jak loteria - raz się uda 10 razy nie:no:

kasiadz - mam nadzieję że pierwszy dzień w pracy będzie pozytywny &&&&& Jak tam dzisiaj Franek się w nocy sprawował? Bo wczorajsza noc to rzeczywiscie maskara:sorry:
nadika - zdrówka dla Daniela!!! może podskocz do lekarza i niech małego osłucha. Jak się dzisiaj czuje?
nacik - babcia ma pomysły:-D fajnie że tak znienacka 2 kg ubyło, ja też chętna na takie niespodzianki:tak: mniam karpatka:) zjedzona?
Gosia, nacik - macie rację z tym siedzeniem :tak:

Ja wczoraj też zaczęłam stopować tego mojego Klocuszka, fakt że za często nie ma możliwości rwać się do siedzenia, ale jak już miałam go na kolanach to był bardzo chętny. Dlatego wczoraj już jak go miałam u siebie to leżał na mnie, głowę zadzierał i podnosił, ale tak siedziałam, czy też leżałam na krześle że się nie podnosił. Nawet się nie denerwował za bardzo. Potem zabrałam go na brzuszek na kocyk i mnie miło zaskoczył, bo sobie pełzał po kocyku ale do tyłu. Mój Raczek Nieboraczek Kochany:tak: Chyba pozazdrosił spacerków po trawce Leosiowi:-D
Podobnie jest z chodzikami - więcej robią szkody niż pożytku. Rodzince od razu zapowiedziałam, że nie chcemy takich wynalazków, żeby czasem kogoś nie pokusiło kupić na prezent:-p
 
Witam:) nareszcie koniec upalow:) moze wreszcie uda mi sie cwiczyc wiecej niz 20min-synek nie spi za dlugo w te goraczki. Moj cudak lezac z tata przekrecil sie 2 razy na brzuch wczoraj:) za to kolejna nocka byla straszna, choc lepsza niz poprzednia..Od 3 maly co chwile sie budzil, no ale zasnal po 20..

Juz prawie, juz po malu dopinam sie w obcisle spodnie;) marzy mi sie poschodzic po 5 cm min z najgorszych miejsc jeszcze:)
 
Cześć Dziewczęta!

U nas nocka masakryczna też.

Kasiadz. Powodzenia.

Nadika. Możesz podać Deflegmin w kroplach 10 kropli 2 razy dziennie do 16:00, albo od razu leć do osłuchania.

Martuszka. Coś mi się przypomina o kciuku... Kostka też od 3 dni ładuje kciuka do buziuli, ale jej wyciągam. Inne palce niech sobie smakuje, ale kciuk uważam za wywrotowy i niebezpieczny ;) Pięcioletnia córeczka mojej przyjaciółki, nadal pakuje kciuka, bo nie idzie jej odzwyczaić. W zeszłym tygodniu byli u ortodonty i okazało się, że ma wszystkie możliwe wady zgryzu!

Patik. Super, że Jasiek sobie pełza :)
 
Poli - gratki:))) już niedużo dzieli Ci od sukcesu:)))))
Agisan - co to się działo? upał przeszkadzał, czy Kostka na jedzonko się często budzi? współczuję:( Dlatego ja nie ubolewam nad smokiem, wcześniej czy później odstawimy, gorzej będzie jak kciuk pójdzie w ruch:sorry: A jak tam samopoczucie Miśki i Tośki?
 
Patik. Malutka ogólnie często się budzi na cycanie, ale dodatkowo zrobiła sobie 1,5h przerwę na strzelenie kooopska i nocne Polaków rozmowy...
Tak w ogóle to Kostka przybrała prze miesiąc 100g!!! Wyczytałam, że jak dziecko choruje to na to spożytkowuje energię, ale i tak jestem niespokojna. Postanowiłam wstawić jej jedną butlę na noc, ale potem cały następny dzień była marudna i męczyła się wiadomo z czym. A nasza lekarka ma teraz 3 tygodnie urlopu...

Dziewczynki znowu smarkają i pokasłują pewnie przez te okropne temperatury! Wrrr
 
hej...

Nie nadrobie Was i nawet nie próbuje ;-):-p U nas w każdym razie ta nocka też była szalona- jedzenie co 2,3 godziny...:confused2:Ale przynajmniej dospaliśmy dziś do 9l.30 jak nigdy ;-) My od tygodnia jemy 2xdziennie kleik mleczno-ryżowy z polecenia pani doktor. Szymik zasmakował w smaku malinowym :-D :cool2:Natomiast banan i wanilia..bleeee:sorry2:;-) W czwartek jadł też marcheweczkę a w piątek kalafiorka:tak: Wszystko jest mniam:-D Dziś gotuje mu przecier jarzynowy z kaszką manną:-) Ciekawe co to będzie;-) w związku z tym mam pytanie do doświadczonych mam....Z ilu warzyw najlepiej zrobić tą zupkę i ile łyżeczek manny dać? Jedną na razie wystarczy? Zielona jestem w tym, więc proszę o podpowiedź ;-):tak:
I zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, bo Szymi dziś zjadł tej kaszki ze 100ml i nie wiem czy nie przesadziłam..:zawstydzona/y::confused: Bo stopniowo mu tak zwiększałam porcję i obserwowałam, że mu nic nie jest no i stwierdziłam, że jak do tej pory nic nie było, to ,może zjeśc większą porcyjkę...:blink:

A co do tych upałów..to było maskaryczne i mam nadzieję, że dłuuugo ich już nie będzie:wściekła/y: Tak mi się dziecko męczyło i ze spaniem i z funkcjonowaniem;-) że ...:angry:
Patik ale to pełzaczek Jaś musi słodko wyglądać:-D
kasiadz powodzenia!
 
helo !

bylo po 37 st a dzis u nas 17 st :szok:
Cortin goly prawie chodzil a dzis kurtke musze wyciagnac, parajnoja :confused:

weekend zlecial szybko i dobrze bo ja wole tydzien pracujacy jakas lepiej zoorganizowana jestem ;-)

Cortin idzie spac o 20 i na cycka wstaje 24, 2, 4, 6 :szok: chyba ma jakies wieksze zapotrzebowanie bo max wstawal 2 razy :sorry2: myslalam ze moze pociumkac sobie chce, ale on pije, lyka glosno, je pazernie jak by byl mega glodny :confused: jakos mu to wybacze ;-) niech je jak glodny !

co do siadania, ja nie umiem poskromic Cortina w jego zapedach do ogladania swiata na siedzaco. Jak ja siedze tak pod katem 45st i poloze sobie cortina na klacie to on sie ciagnie sam do siedzenia, jak sie posadzi to raz sie utrzyma a raz leci na bok ale nie ma mowy zeby utrzymac go na polezaco :sorry2:
w gondoli tez opracowal system podnoszenia sie, jak nie spi to sie lapie jednego boku gondoli i ciagnie do gory ;-) jeszcze nie wpadl na to zeby sie lapac na dwie rece, meczy sie z jedna poki co ;-)
w domu najlepiej lubi siedziec w lezaczku, wszystko widzi i jest zadowolony :tak:

ja juz po zakupach, posprzatalam, Cortin 2 drzemke wlasnie ma a ja mysle o obiedzie !
pogoda za oknem barowa :dry:
ide na drozdzowke i herbate :tak:
 
reklama
Cortina. Smacznego :) Cortin jednoręki bandyta ;) Mnie też weekendy w pełnym zestawie dezorganizują.

Powinnam odsypiać nockę, a nie potrafię. Buuuu. Kryzys przyjdzie jak mała zacznie wywywijać
 
Do góry