reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2013

reklama
Deizzi ja wczoraj właśnie wracałam od rodziców autem a w moim staruszku nie ma klimy niestety. I przez ten upał chyba pokonałam swój rekord jazdy jeśli chodzi o czas :) ale nie było dużego ruchu na drodze na szczęście.
U nas dzisiaj duchota taka że siekierę można powiesić, mam nadzieję że jakaś burza się z tego wykluje
 
Nie lubię kotów. Psy kocham ale koty po prostu są u mnie przegrane...

A ja lubię i koty i psy:-D Ale w domu psa nie mogłam mieć, więc dla pociechy adoptowaliśmy z mężem kotkę :-):-) Najpierw mieliśmy koszatniczki, ale oddaliśmy je z braku czasu:blink: Nie było kiedy się z nimi nawet pobawić:zawstydzona/y: A kotka jest rozkoszna i szalona w jednym :-p;-):-D

POWODZENIA NA WIZYTACH :-)
 
dziewczyny jak ja dzisiaj wymiotuje :-( i ja mam wieczorem lecieć samolotem... no masakra jakaś. cała nerwowa przez to jestem, chyba coś na uspokojenie sobie powinnam zapodać hehe żartuje oczywiście. ale martwię się jak to będzie. już bym chciała wylądować w pl...
 
gosia biedulko:( wspólczuje Ci podróży z tymi wymiotami. ale może jakoś w samolocie Cię ominą. trzymaj się i spokojnego lotu zycze:*

a ja sobie pospałam chyba 2,5 godziny. ale głowa dalej ciężka...eh... widocznie taki urok. w środę mam wizytę. boję się czy wszystko będzie dobrze. już chcę zobaczyc dzidzię.

co do kotów to ja nie mam. rozkoszne są, ale nie chciałabym ich w domu. widzę po cioci co robi kicia to szok przeżylam. za to mam psa(burek pospolity/0 i sunię shi-tzu słodkości moje:)
 
dziewczyny, mogę oficjalnie powiedzieć że poczułam dzisiaj ruchy mojej kluseczki.Zjadłam kawałek ciasta i się położyłam z ręką na brzuchu. Poczułam dwukrotnie jakby smyrnięcie skrzydełkiem, lub ogonkiem rybki :) ale nie dało się tego nie zauważyć. Popłakałam się ze szczęścia. Zapisujemy dzisiejszą datę w kalendarzu ciąży :)
 
Marta gratulacje!!

dziewczyny nie wiem co robić, odebrałam wyniki i uffff toxo oki ale mam bardzo mało czerwonych krwinek, hemoglobiny;/ powinno być RBC 3,7 a mam 3,56
a HGB norma 12 a ja mam 10,9 ... 2 miesiące temu było 12,1 i nie wiem czy dzownić do gin i truć jej o tym czy wstrzymać się do 13 września;/
 
Marta gratulacje!!

dziewczyny nie wiem co robić, odebrałam wyniki i uffff toxo oki ale mam bardzo mało czerwonych krwinek, hemoglobiny;/ powinno być RBC 3,7 a mam 3,56
a HGB norma 12 a ja mam 10,9 ... 2 miesiące temu było 12,1 i nie wiem czy dzownić do gin i truć jej o tym czy wstrzymać się do 13 września;/


Wydaje mi się że to nieduża różnica i jest w normie. Ja miałam kilka takich delikatnych odchyleń i lekarz powiedział że to indywidualnie zależy od organizmu i że wynik bardzo dobry. A to co napisane to taka średnia. Poczekaj do 8-9 miesiąca wtedy masz wszystkie wyniki nie w normie :) Ale i tak lekarz powie że jest w porządku bo to indywidualna sprawa :)
 
reklama
Marta gratulacje;)
bella to normalne, normy dla ciężarnych sa inne, mnie tez już wszystko spadło po miesiącu, a będzie gorzej, jest więcej krwi krążącej w organiźmie i niestety, ale rozrzedzonej, dlatego morfologia leci w dół, mój hematokryt też jest poniżej normy. myślę że to nie jest jeszcze wielki ubytek, ale tylko gin może cię uspokoić.

u nas jak wszędzie upał nie do zniesienia, a brzuszek mój go bardzo nie lubi:no:
 
Do góry