reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

O matko! Widze ze troche nas przybylo :) Postaram sie nadrobic zaleglosci ale pewnie i tak polowy nie zapamietam :no:
U mnie jak na razie tylko ciagly glod i statnio dosc czesto pojawiaja sie migreny - raz lekkie a raz tak silne ze musze przerwac prace. WYdaje mi sie ze coraz bardziej dokuca mi zmeczenie i sennosc choc wydaje mi sie ze w pierwszej ciazy bylo gorzej. Nie bola mnie piersi a poprzednim razem byly tak wrazliwe ze nawet zakladanie stanika powodowalo bol. Takze napewno za tym nie tesknie. Tylko raz czulam nudnosci, ale nie wymiotowalam.

Dzisiaj mielismy dzien ojca (w Irl.) wiec zrobilismy sobie wypad w 3 na obiadek. Ku milemu zaskoczeniu okazalo sie ze restauracja odliczyla za posilek meza z okazji jego swieta. Milo prawda? Niunia rano przyniosla tatusiowi prezent i karteczke. Jaka szczeliwa byla! heheh

Tak sobie mysle o mojej dzidzi. Mam przeczucie ze znow bedzie dziewczynka. A tak w ogole to ten czas strasznie szybko leci. To juz 8 tydzien. Pod koniec tygodnia skoncze pierwsze 2 miesiace. Jeszcze jeden i pierwszy trymestr za nami... Przy pierwszej ciazy wszystko jakos bardziej przezywalam, duzo czytalam, buszowalalm po necie :) a teraz casami wrecz zapominam.. Moze dlatego tak cas szybko leci..
 
reklama
Ostatnia edycja:
U mnie wychodzi chlopiec. Maz bylby wniebowziety zreszta dziadkowie tez.
Tesc zyczyl sobie na naszym slubie aby zostal prawowitym dziadkiem bo jak do tej pory jest tylko mezem babci ;) Nie wiedzialam za bardzo o co chodzi dopoki maz mi nie wyjasnil ze u nich same wnuczki ;)

Najsmieszniejsze jest to ze corke poczelismy w dniu owulacji. A mimo to wyszla dziewczynka hehe. Tym razem przytulalismy sie przed wiec raczej powinna wyjsc dziewczynka. Poszlismy na zywiol a co tam, skoro i tak nie da sie zaplanowac plci... Ale bym sie smiala jakby zeczywiscie urodzil sie chlopiec... Wg chinskiego w 2010 prawidlowo urodzila nam sie dziewczynka :) Mialam wtedy przygotowane imie meskie kiedy dowiedzialam sie ze niestety nie bedziemy mogli go uzyc. W tej chwili mam mase imion zenskich wiec moze to znak? hehe Czas pokaze...
 
ledwo dzis zyje :baffled: <- wygladam dzis podobnie do tej emotikony, tak mnie muli ze nie wiem co ze soba zrobic, opijam sie cola bo to mi daje ulge chwilowa :sorry2:

UmiZoomi my tez corke machnelismy w owulacje ;) tym razem seks bylo po owu wiec myslalam ze raczej nic z tego ... a tu prosze :zawstydzona/y:

Kasiadz wg kalendarza co podalas u mnie chlopiec, w sumie mi to obojetne bo i tak wszystko trzeba kupic ;) chociaz u nas bedzie duza roznica wieku bo rocznikowo 7 lat !!! :szok: wiec mogla by byc corka druga latwiej by sie dziewczyny dogadaly :) ja mam brata 6 lat mlodszego i nie mamy kontaktu fajnego :|

Patik cyrk denny ale mojemu dziecku i tak sie podbalo ;) ja sie wynudzilam przez 2 h na tych mega niewygodnych laweczkach :-p
mowisz ze twoje panny obsmarkane ale jak szaleja to jest ok ;)
ja ostatnio bylam przeziebiona i leczylam sie rutinacea i herbata z cytryna bo o ciazy wiedzialam i nic mocniejszego brac nie chcialam :no:

jagodka kwestia czasu i ciebie ogarnie szal zakupowo-wyprawkowy ;)
 
Ostatnia edycja:
cyganka mi kiedys wrozyla 3 dzieci :szok:
dziewczynka, dziewczynka i chlopiec - wariatkaaaaaaaa :-D
ja z jedynm czasmi nei wyrabiam :rofl2:
 
Fajnie, tłoczno się zrobiło na tym forum :-):-):-) Jest co czytać :-)

Witam nową rozgadaną mamusię (De... nie zapamietałam całego nicku, przepraszam) Zazdroszczę mamy ginekologa :-D A powiedz,czy będzie też poród odbierała? Fajnie by było :-) Taki prawdziwie rodzinny poród :-)


Jeśli chodzi o wyprawkę dla malucha, to ja też w zasadzie wszystko mam. Pamiętam jaki szał zakupowy był podczas pierwszej ciąży :tak: Dużo pieniążków ubyło, ale były to jedne z lepszych zakupów w moim życiu. Teraz pewnie dokupię tylko kilka ubrankek (w zależności od płci dziecka) i takie rzeczy jak butelki, smoczki...

kasiadz - oczywiście jak będziesz zainteresowana zapraszam do zakupu, będzie mi bardzo miło :tak:

Dzś był piękny dzień... ponoć cały tydzień ma być taki ładny :-)

Jutro moja wizyta u ginekologa - trzymajcie kcuki !!! :rofl2:

Dobrej nocy i do jutra :-)
 
Hej dziewczyny! Witam po weekendzie! Fajnie ze nas przybywa :-)

Nie mialam czasu pisac ostatnio bo przeprowadzamy sie i pakujemy (nie cierpie pakowania, ehh..) ale podczytywalam forum troszke zeby byc w miare na biezaco.

Szczegolnie goraco witam nowa mame w naszym gronie:) W dodatku z moich rodzinnych stron:tak: Sama skonczylam anglistyke na UMK i Torun przez 5 lat byl moim drugim domem i bardzo za nim tesknie.

Ja dla dziecka nie mam nic kupionego, poza paroma rzeczami z Hello Kitty ktore kupilam kiedys w Japonii:) Takie slodkie rzeczy ze nie moglam sie powstrzymac ;-) Mam zatem lyzeczke i widelczyk, termos dla malucha i komplet sliniaczkow:-D Wszystko rozowe. Jak sie urodzi chlopiec to bedzie mial troche przekichane, bo i tak zamierzam wszystko uzyc:-) Moj maz jest zakupoholikiem tak wiec nie mam watpliwosci ze zdazymy z zakupami na czas.

Mdlosci ostatnio dokuczaja juz mniej, ciagle mam zgage i notorycznie mi sie odbija. W ostatnich kilku dniach powiekszyly mi sie piersi (maz po starannych ogledzinach potwierdzil:-D) i pobolewaja mnie czasami, a jak dotykam to jakby posiniaczone byly... No ale generalnie wszystkie objawy przyjmuje za dobra monete, a brak objawow jako fakt ze "dobrze znosze ciaze". Jak nie bede optymistyczna w tym wzgledzie to zwariuje:tak:

Widze ze duzo u nas dziewczyn ktore zostana mamami po raz kolejny. Zawsze myslalam ze przy kolejnej ciazy mniej sie czlowiek niepokoi, no bo przeciez macie w domu zywy dowod ze ciaza zakonczyla sie pomyslnie:) Ale chyba nie do konca tak jest? Obawiacie sie bardziej bo wiecie co was czeka, czy po prostu nowa ciaza, nowe obawy?

Ja taka zielona jestem ze nawet nie mam pojecia czego sie obawiac :baffled: Jak jest u was?
 
Ja chciałabym być zielona w temacie, bo wiem już chyba za dużo i dlatego ciągle się martwię. Jeszcze temperatura zaczęła mi spadać - prowadzę wykres, ostatnio kilka dni nie mierzyłam, bo się nie dało termometru włożyć, tak mi ciasno, ale dziś zmierzyłam i niemile się rozczarowałam:-( Zastanawiam się, czy nie przełożyć wizyty u gina na dzisiaj...
 
reklama
Witam mamusie:)

Witam też nowe mamusie:))

Patik wszystko z Tobą oki:)
ja w pierwszej ciąży to jeszcze testu nie zrobiłam a chciałam ubranka kupować, teraz zawładnęła mną myśl czy dziecko będzie zdrowe i to nie daje mi żyć, a druga rzecz to powrót mdłości, resztką sił powstrzymuje wymioty:(( moja gin mówiła coś o czopkach ale ja sie o nich różnych opinii naczytałam i sama nie wiem czy je brać, tylko, że jak chcę chodzić do pracy to coś muszę brać bo nie da się tak funkcjonować;/ marzę tylko o tym, żeby ta ciąża już się kończyła;/

Poli sporo płacisz ale ja nie wiele mniej bo 150;/


Ja mam teraz tydzień L4 ... i jak mi mdłości nie miną to nie wiem co dalej zrobię;/
mam chyba kryzys wszystko mnie drażni, opuścił mnie dobry humor i mam doła:( chciałam chodzić do pracy jak najdłużej ale nie mam już siły ani chęci, jak wracam po pracy to już nic mi się nie chce a córcia tez wymaga uwagi,
coraz częściej nachodzi mnie myśl, żeby to olać i iść na L4 do końca ciąży:) potem i tak planuje wychowawczy...

De zazdroszczę mamy ginekologa:)
i mieszkania w Toruniu, byłam tam jakiś czas na wycieczce z córcią i macie...najpyszniejsze pierniki z nadzieniem jagodowym w białej czekoladzie jakie jadłam, niestety dostępne tylko u Was:)
ostatnio moj tata i moja przyjaciółka byli tam na wycieczkach i służbowo to obowiązkowo przywozili mi te pierniczki hehe

Mi z tej tabelki wychodzi dziewczynka:)) i poprzednio sprawdziła się dziewczynka, celowane było na dziewczynkę ale w zasadzie celowane było, żeby tylko wcelować hahaha
ja mam dziś dzień na "nie" więc mam też gdzieś co chce mój M czy teść, jak oni będą się męczyć z wymiotami, bólami głowy itp. to będą sobie wybierać:) i tak też powiedziałam mojemu M hihi (jakbym sama miała na to wpływ;))

MamusiaM trzymam kciuki i daj koniecznie znać co i jak:))

Blekinge ja bym chciała być zielona, w pierwszej ciąży szłam na USG genetyczne i nawet...nie wiedziałam co będzie mi mierzył hahaha a teraz znam wszystkie normy itp.
Ja w pierwszej ciąży przeszłam sporo (wszystko w sumie skończyło się dobrze) więc nie boję się już samej ciąży i nie użalam się aż tak nad sobą jak w pierwszej, i dlatego mam czas myśleć czy dziecko będzie zdrowe...;/

Jagódka jak Cię to uspokoi i możesz to przekładaj a który to tc?
może test sikany zrób?
 
Ostatnia edycja:
Do góry