Luty 2013

[Cortina]

Dzieki dziewczyny!
Cortina, co mówią? Dzis jak sie zgłosiłam na IP moja doktor przyszła z bananem na twarzy "że załatwia mi miejsce na patologi".
Tez mi kurcze powód do zadowolenia

Nic nie mówią. Leże dopiero kilka godzin.

Słuchajcie mój M. jest wspaniały! Jutro napisze co odwalil, mało nie urodziłam ze śmiechu.
W domu mamy internet z kabla a on teraz przyjechał i kupił mi......internet bezprzewodowy żebym tu mogła z Wami pisać!:-)

W szpitalu koszmarne rzeczy to:
-gorąco, chyba z 50 stopni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-jedzenie to jakas MASAKRA!
-łozko twarde, boli kręgosłup, pupa, biodra i wszystko!!!

M. ! brawo zadoables zeby twoja osobista orka miala kontakt ze swoimi orkoprzyjaciolkami !
orkowy medal ci sie nalezy ! mile to ze strony M ;-)
nawet nie wiedzialam ze mozna miec za duzo wod i to grozi zamknieciem w szpitalu

 

[fafalka]

fafalka,mi nie chodzi o strach przed zrazkami, ale o święty spokój ab dojść do siebie.Jak będę się super czuć to niech przychodzi kto chce, ale różnie może być. Ja też jestem za tym, by dziecko od razu przyzwyczajać do podroży czy różny/h warunków atmosferycznych;-)

Ja wiem, wiem, rozumiem to jak najbardziej, o zarazkach napisałam raczej przy okazji zakazu odwiedzin z powodu epidemii. Wiem, że każda kobieta inaczej przechodzi poród, dla mnie generalnie był on dużo bardziej wyczerpujący psychicznie niż fizycznie, dlatego potrzebowałam obecności rodziny, żeby się trochę pozbierać i ogarnąć. Domyślam się, że wiele z Was z tego samego powodu woli ciszę i spokój . Ja sama przecież nie mogę być pewna, że przy drugim porodzie to nie właśnie tego będę potrzebować.

Bella, tak jak już ktoś pisał, zazdroszczę możliwości odliczania do konkretnej daty, też bym tak chciała, zamiast wielkiej niewiadomej

aaaa chcialam poodkurzać zanim usiądę do prasowanka (o ile w ogóle się za to zabiorę:/ ) bo mąż posprzątał choinkę i trochę igieł leży i co? mój genialny mąż mi wyrwał odkurzacz bo stwierdził, że to za ciężkie zajęcie dla mnie!!

normalnie bym się cieszyła bo odkurza sam, ale kurde nie jestem kaleką tylko w ciąży i próbuję się czymś zająć, a ten mi nie pozwala!

Bardzo Cię rozumiem! Czasem to jest wygodne, ale nie znoszę, jak się ze mną cackają przez ciążę, jakbym była niepełnosprawna. Mam ochotę na złość udawać, że wszystko mogę i że nic mnie nie ogranicza... A najbardziej nie lubię gadki typu "tego Ci nie wolno, tego nie powinnaś, musisz myśleć, co jest dobre dla dziecka". Przecież myślę! Ale chciałabym już być sobą, a nie ciążą tylko .

martuszka, marta-l, trzymajcie się w szpitalach! Oby wszystko było dobrze!

Uciekam do mojego "Wiedźmina" Dobranoc

 

[Gosia B.]

Madziku, my dla córki łóżeczko kupiliśmy pod koniec sierpnia i przez ponad miesiąc stało tylko "towarzysko", żeby się z nim oswoiła, a spała jeszcze w swoim starym, jak już uznaliśmy, że się z nim oswoiła, to położyliśmy ją spać do nowego i od pierwszej nocy pokochała łóżko dla dużego dziecka, a stare łóżeczko kazała złożyć szok, po drugiej nocy faktycznie je złożyliśmy i śpi w nowym łóżku od października bez problemu.

my też daliśmy kilka dni na oswojenie i też od października śpi sam u siebie młody. do nas nie przychodzi w nocy - jak się przebudzi to woła tate

dziewczyny w szpitalu - trzymajcie się

 

[annaroksana]

Dziewczynki współczuję leżenia w szpitalu to jest naprawdę męczące:-(
Gosiu odpoczywaj niech mężuś robi:-)
dziewczynki tu w irlandii wszystkie kobity używają w ciąży bio oil i w Polsce też jest
Bio-Oil Specjalistyczny olejek do ciała; do zadań specjalnych, 60ml | Pielęgnacja ciała \ Balsamy i kremy | Twoja drogeria internetowa eKobieca.pl
ja też używam i narazie tfu tfu nie ma i do tego jeszcze palmersa
Młoda Mama, Młody Tata i Dziecko: Rozstępy w ciąży Kosmetyki na rozstępy PALMERS
polecam:-) do tego ładny kolor skóry sie robi od masła kakaowego.
My już gotowi na przyjęcie dzidzi!! Kopniaki dla Was co byście były gotowe na czas:-)

 

[bella83]

Marta-I i jak u Ciebie?? Mam adzieje, ze szybko Cie rozpakuja, bo na co tu czekac!!!!

Martuszka Kochana pisz co mowia?? Co z tymi wodami?? Wczesniej tego nie widzieli? Jakie maja plany? To juz 36 tc a i tak asz chyba.cc?

Trzymam za Was kciuki a sama lece sie kurczyc pod oksy)

 

[Ania1973G]

Marta - jak tam?

Martuszka - dobrze,że w porę trafilaś na oddział i mogą kontrolować.

Ja nie wiem czy bym zniesła te tropiki i twarde wyro, bo jedzenie zawsze można mieć swoje o ile ktoś z rodziny upichci i podrzuci he he

Bella - to sie kurcz tam ładnie i szybko

Boziu zima nastała i u nas zasypało nas i cały czas zasypuje a buuuuu nie wychodzę z domu, bo nie będę miala sil przebierać nogami w tym puchu.

W miare sie wyspałam, ale gwiazda tak szaleje i sie wypina,że mi niedługo bokiem wyskoczy.

Co do rozstepów to współczuję, niby mężowie/partnerzy akceptują, ale wiadomo,że dla samej siebie każda chce się dobrze czuć w swoim ciele a zwłaszcza jak sie jest młoda mamcią.

Tylko mi nie smutać, taki nas los coś za coś... maluszek wynagrodzi wszystko.

Na plaży to można śmigać w zwiewnej kiecce czy huście

Milego dnia wam lece z lekka dom ogarynać a mąż odśnieżyć koło domu co zwierzaki wyjda na dwór no i chodnik co se ludziska nóg nie połamią...

 

[agisan_75]

Co tu się wyprawia!

Martuszka. I na Ciebie padło! Współczuję i trzymam kciuki, żebyś tam za długo nie stacjonowała i wszystko było dobrze!

Marta. Jak tam ciśnienie?

Bella. Owocnych skurczybyków życzę!

A jeśli chodzi o ciążowe straty na urodzie, no cóż przekonamy się jak już dymy opadną i trzeba będzie nauczyć się z tym żyć. Taki nasz babski los - nasze ciała w końcu ciągle ulegają jakimś zmianom...

 

[domikcw]

wpadłam tylko przeczytac i mykam sprzatac bo ksiedza mamy.

BELLA Powodzenia z oksy!
MARTA i jak na dzis??
MARTUSZKA wytrwałosci w szpitalu zycze a M boski

 

[poli0105]

Witam weekendowo Ja dziś spałam nawet, nawetWstawałam tylko 2 razyZa to opryszczka doprowadza mnie do SZAŁULedwo zjadłam śniadanie przez to cholerstwo

Jak tam szpitalne mamusie??Meldować nam tu co i jak

 

[agaod]

to i ja się zamelduję jeszcze z sypialni :-) dziewczyny ja to Was uduszę normalnie, naprodukowałyście tyle, ze wczoraj nadrabiałam do 2 w nocy, miałam ambitny plan żeby jeszcze odpisać coś każdej z osobna ale jak skończyłam nadrabiać to mi ręce i mózg odmówiły posłuszeństwa i poszłam spać
Bella kurcz się tam ze spodziewanymi efektami
za resztę szpitalnych koleżanek też kciukasy pozaciskane
co do tych okropnych rozstępów to ja sobie wmawiam, że jak skóra na brzuchu się wciągnie to nie będzie ich aż tak mocno widać naiwna jestem..wiemzmykam wyjeść wszystko z lodówki
poli, na opryszczkę są takie fajne plasterki, można kupić w aptece COMPEED, tylko czy w ciąży można stosować