reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

rozumiem Błekitna, że dziś masz urodziny- wiec Wszystkiego co najlepsze! Szczęśliwego rozwiązania i dużo miłości, na jaką zasługujesz!

Ja dziś jestem wrakiem, moje ciało odmawia posłuszeństwa..Nawet do wc nie jestem w stanie dojść.. Od pasa w dół jestem cała zdrętwiała, jakbym wszędzie miała zapalenie stawów.:baffled: najgorzej boli spojenie..:shocked2: Leoś już od miesiąca boleśnie się rozpycha, codzieannie czuję go w 3 miejscach na raz

Podziwiam, że zostawiacie sobie pranie i prasowanie na ostatnią chwilę:confused:nie wiem po co sobie utrudniać życie;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie lutówki....
kupiliśmy wózek! oczywiście używany.
ale dzień nie mógl skonczyć się pomyślnie. jakaś pierdoła wjechała w tyl naszego auta.
a ja tu schize zaczynam łapać ile potrwa naprawa...i czym ja do szpitala w razie (tfu) co dojade????taksówką to chyba w setkach zlociszy:baffled: sie wyplacimy.masakra:sad::realmad::growl:
 
Orchidea powodzenia na kolokwium !! trzymam kciuki już za całą Twoją sesję !!
co do faceta - szkoda słów, nerw i łez... ściskam Cię mocno

a urodziny powiadasz... jeśli masz dziś to wszystkiego najlepszego, ZDROWIA, szczęścia, pomyślności, miłości, wytrwałości, fantastycznego porodu i niech Zosia wynagrodzi wszystkie Twoje smutki :tak::biggrin2:

a jeśli już miałaś to życzę tego samego i jeszcze dodaję: spóźnione, ale szczere :-p;-)

co do prasowania - to ja prasuję na siedząco i nie ma tragedii, na stojąco to chyba bym dała radę wyprasować ze 3 pieluchy :-p

Dreamuś współczuję nerw z autem, ale nie tylko Ty jedna masz takie przeżycia. a mocno w was uderzyl? nie da się wstrzymać z naprawą aż urodzisz ? aaaaaa i właśnie zapomniałabym - dziękuję za mamby :-)
 
Orchidea Wszystkiego najlepszego!!!! niech Twoje serduszko w końcu wypełni się wiarą w lepsze jutro:tak:
Poli współczuję takiego samopoczucia:((
dreamuś jaką furkę kupiliście? chwal się:tak: tej stłuczki nie zazdroszczę:no: dużo strat macie?
klowee nie patrz na metkę, najważniejsze że szlafrok pasuje:tak: pozycji też wciąż szukam żeby było wygodnie i jakoś znaleźć nie umiem:baffled:
kasiulec dobrze że wyniki w porządku:-)
Bella jak samopoczucie? skurczyki jakieś są? &&&& za pomyślne szybkie rozwiązanie:)

a ja na prośbę Hanulki usmażyłam naleśniki, oczywiście musiały być z nutellą:tak: teraz jestem dobrą mamą, bo życzenia spełniam:-D ciekawe jak długo będę się cieszyć taką dobrą opinią:-)
 
ORCHIDEA wszystkiego co najlepsze dla Ciebie:*:*:* i oczywiscie Zosieńki. a Bałwanem sie nie przejmuj. pozałuje jeszcze kiedyś.
KLOWEE oooo moze i moja sterta zniknie:confused: wypoczywaj
POLI biedna Ty z tymi dolegliwosciami:( życzę żeby Cię opusciły.
PATIK ooo daj naleśnika!!! taka głodna jestem!!! moze omlecika sobie zrobię...
DREAMUS dobrze, że Wam się nic nie stało. auta to skarbonki bez dna....
 
Milion stron do czytania od wczoraj :D

marta-l, widzę, że dziś dobiłaś do 37go tygodnia, gratulacje!
orchidea, wszystkiego najpiękniejszego w dniu urodzin i oby córka charakteru po tatusiu nie odziedziczyła :)


jakaś pierdoła wjechała w tyl naszego auta.
a ja tu schize zaczynam łapać ile potrwa naprawa...i czym ja do szpitala w razie (tfu) co dojade????

Łączę się w bólu, dzisiaj nasze auto też odmówiło posłuszeństwa, stanęło na środku skrzyżowania i pojechało do serwisu na lawecie. A ja, podobnie jak Ty, myślę tylko o tym, czy zdążą je naprawić zanim nadejdzie godzina W :) No i jeszcze zła jestem, bo kupiłam sobie nową książkę w empiku dziś, chciałam wieczorem zacząć czytać i zostawiłam ją w tym samochodzie nieszczęsnym, więc razem z nim pojechała do warsztatu :p
 
tak bardzo zachciało mi się placków ziemniaczanych, że myślałam że zwariuje!
i zrobiłam sobie porcyjkę!
zjadłam, to były NAJLEPSZE placuszki jakie jadłam w życiu:-p:-p:-p

Moj M. wrócił z pracy i zadowolony cieszy sie że coś tak pieknie pachnie i że ma smaczka. A ja czułam sie jak oszust, mówiąc że nic dla niego nie mam. A on biedaczek, nie chcial wierzyć i od razu poleciał do kuchni, bo myślał, że żartuję, i coś dobrego jest na obiad.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Flaczki teraz rozmraża. Dla nas obojga.
 
dziewczyny, ale mam nerwa..o co chodzi z tym spojeniem, że tak napier...:szok:Nóg podnieść nie mogę, jakbym blokade tak miała:baffled: miałam chwile słabości nie raz, ake dziś to już przesada-kumulacja wszystkiego:szok: Po dzisiejszym smażeniu naleśników boli mnie wszystko:confused:
Współczuję wam przebojów z autami..wiem co to znaczy, a jak psuje się nowe to już w ogole ból..
marta- ale fajnie, juz 37 tydzień:szok::-D
 
reklama
Poli - mnie też okropnie bolało spojenie, zaczęłam spać z kołdrą między nogami i jest lepiej, nie powiem, ze nie boli wcale ale da się nogami ruszać. Są też specjalne poduszki, które można potem użyć do karmienia ale mi kołdra wystarcza.
Trzymam kciuki, żeby pomogło.

Orchidea - Wszystkiego naj naj na urodzinki i powodzenia na kolosie, a chłopem się nie przejmuj tak to z nimi czasem jest !!!
 
Do góry