Witam mamusie;-)
Ja już nie mam siły do tego spania:-( zasnęłam o 5 a wstałam jakieś 15 minut temu. (wstałam bo musiałam) Jestem nie do życia. Najgorsze, że w żaden sposób nie mogę się przestawić, a w sumie to też nie jest za dobrze, że śpię po 4 godziny:-( ech tak źle i tak niedobrze.
Na 11 mam SR a mała tak się rozpycha, że nie wiem jak ja tam zajadę. W sumie szpital mam blisko i mogłabym iść na pieszo, ale chyba bym się tylko zasapała jak parowóz.
Ciężkie jest życie oreczki:-(
Ja już nie mam siły do tego spania:-( zasnęłam o 5 a wstałam jakieś 15 minut temu. (wstałam bo musiałam) Jestem nie do życia. Najgorsze, że w żaden sposób nie mogę się przestawić, a w sumie to też nie jest za dobrze, że śpię po 4 godziny:-( ech tak źle i tak niedobrze.
Na 11 mam SR a mała tak się rozpycha, że nie wiem jak ja tam zajadę. W sumie szpital mam blisko i mogłabym iść na pieszo, ale chyba bym się tylko zasapała jak parowóz.
Ciężkie jest życie oreczki:-(