Madziku niektóre kalkulatory podaja skończone tyg. w twoim przypadku 31tc inne ten do którego,że tak określę - dążysz tymi dniami zaczetymi gdy mija 31tc 0d. Czyli niby od północy już jesteś w trakcie 32 tygodnia. Jak np ja mam skończone 25 lat a leci mi teraz 26 rok. Przynajmniej ja to tak rozumiem bo debatach z emkiem.
Moja gin posługuje się skończonymi tyg i na wizycie zawsze mówi: "Skończony x-ty tydzień".
Co do miesiączki to jest tak,że jak masz cykl równo 28 dni to masz ten termin bez podawania. Jak jest 29 dni to dodajesz do terminu 1 dzień a jak jest 27 to odejmujesz itd. Ale z tym terminem to loteria;-)
Zastanawia mnie teraz tylko czy donoszone dziecko jest w skończonym czy trwającym 37tc. Ja bym jednak stawiała na skończony bo wtedy wchodzimy jakby w 38tc czyli niby te poprawne +-2 tyg od 40tygodni. Eh...skomplikowane.
Jak to śmiesznie. Człowiek każdy tydzień w ciąży liczy...u mnie skończone 33
EDIT Odpisywałam równo z kwasią
Moja gin posługuje się skończonymi tyg i na wizycie zawsze mówi: "Skończony x-ty tydzień".
Co do miesiączki to jest tak,że jak masz cykl równo 28 dni to masz ten termin bez podawania. Jak jest 29 dni to dodajesz do terminu 1 dzień a jak jest 27 to odejmujesz itd. Ale z tym terminem to loteria;-)
Zastanawia mnie teraz tylko czy donoszone dziecko jest w skończonym czy trwającym 37tc. Ja bym jednak stawiała na skończony bo wtedy wchodzimy jakby w 38tc czyli niby te poprawne +-2 tyg od 40tygodni. Eh...skomplikowane.
Jak to śmiesznie. Człowiek każdy tydzień w ciąży liczy...u mnie skończone 33
EDIT Odpisywałam równo z kwasią
Ostatnia edycja: