Bella gdybym była na Twoim miejscu pewnie zaśliniłabym pół mieszkania! No i dużo zdrówka!
Patik ja bakterie w moczu mam od początku ciąży więc na razie się nie przejmuj dopóki lekarz się nie wypowie. Ja biorę co jakiś czas Urosept albo Żuravit i jest w miarę w porząsiu;-)
Nadika &&&&& za wizytę i KTG zaciśnięte! Ja już od dłuższego czasu miałam schizę, że sączą mi się wody, ale się okazało, że takie wodniste upławy pod koniec ciąży to norma
Poli i Bella śliczne te rożki! Ja dostałam taki fajny sztywny w prezencie w komplecie z pościelką i mam nadzieję, że będzie się super sprawdzał. Zawsze to jakaś "pomoc" szczególnie dla takiej niedoświadczonej mamy jak ja
a poza tym odziedziczyłam jeden taki mięciutki i jeden kocyko-rożek więc się nie martwię. Skorzystam lub nie - wyjdzie w praniu
Poli ja też teraz w ciąży poleczyłam wszystkie zęby jakie miałam do roboty, bo ponoć po urodzeniu to z takimi niedoleczonymi to masakra jest. No i jak tu potem czas na dentystę znaleźć? No i wszystkie miałam robione ze znieczuleniem.
Poza tym usuwałam też dwie ósemki chirurgicznie. Fakt, że w II trymestrze, bo wtedy ponoć najlepiej się goi. I takie chirurgiczne usuwanie przecież niewiele się różni od normalnego. Czasem trzeba naciąć i zszyć, a czasem wystarczy pociągnąć i już :-) Ja na szczęście mam fajnego chirurga zębowego więc cały zabieg wyrywania trwał 3 minuty z zegarkiem w ręku. Z szyciem. I nie liczę tu znieczulenia, które trwa jakieś 5 minut góra. Chociaż w sumie 8 minut to i tak nie jest źle prawda?
Agaod widzę, że planujesz iść jako opalona lutówka na porodówkę
a co... niech dziecko zobaczy jak się mama przygotowała na jego przyjście na świat :-)
Smoniczka masz już 3 z przodu! Gratuluję! Która z nas jeszcze w magiczną trójkę nie wskoczyła?
Agisan mówią, że przezorny ubezpieczony więc ja też dzisiaj torbę zamierzam pakować. Jednak wolę być przygotowana, a nie później chociażby majtek zapomnieć
Dzięki za stronkę!
Klowee łączę się wczorajszym zmęczeniem z Tobą. Też poprasowałam resztę ubranek. Chyba 4 czy 5 podjeść robiłam, ale dałam radę.
Cortina jak zgaga? Śnieg pomógł? Ja ostatnio wieczorami też się niesamowicie męczę
zgaga taka, że aż mnie na wymioty ciągnie
Wszystkim dzięki bardzo za ta rozmiarówkę! Ułatwiłyście mi znacznie pracę :-)
Powiem Wam, że ciągle mi się wydawało, że mam za mało wszystkiego, a jak wczoraj skończyłam prasować, posegregowałam wszystko to się okazało, że mam np. 46 pajaców od 56-86, 36 bodziaków z krótkim rękawem 56-92 itd.
sporo tego! Gdzie ja to upchnę?
Dzisiaj bawię się w odźwierną. Najpierw była pani z poczty, potem jeden kurier ze stanikami do karmienia, a teraz siedzę jak na szpilkach, bo przyjedzie jeszcze kurier z łóżeczkiem, materacykiem i pościelą dla małego :-) Miała być jeszcze komoda, ale na magazynie zapomnieli jej kurierowi wydać i przyjdzie dopiero w poniedziałek :-( a już się nastawiłam, że pomaluję ją nareszcie i mogę zacząć układać wszystko. Komoda jest z nielitego, wykończonego drewna dlatego trzeba ją pomalować. Taki sobie ładny kolor dopasowałam do mojej sypialni, że aż mnie duma rozpiera
Miłego dnia brzuchatki!