reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

reklama
no widzisz martuszka jak to człowieka łatwo w konia zrobić :D ja się nabrałam

no chyba cały świat sie nabrał, skoro w wiadomościach pokazali;-) a co dopiero ciezarna ;-)


wrrrrrrr......! chciałam uprać pokrowczyk od materacyka i nie ma tego dziubka od suwaka! Nijak nie mogę odsunąc zamka :( chyba trzeba będzie jechać wymienic materacyk....
(ale delfin i tak bardziej mnie wkurzył:-D)
 
Ostatnia edycja:
poli- ja też mam problem z otwieraniem niektórych słoików, ale nie polecam otwierania nożem... pół biedy jak wyszczerbisz słoik, ale jak wyszczerbisz nuż to już jest problem...

martuszka- fajnie, że taka niespodzianka cię spotkała:) fajnie jak wszysko w pokoiku do siebie pasuje:)

hehe nie wiedziałam, że aż tak sie o mnie martwiłyście:) miło z waszej strony. Postaram sie już nie znikać na tak długo :)

annaroksana z ego co widzę trafiłaś do szpitala... ja do tyłu jestem... zdrówka dla ciebie.

odpoczywam teraz... kaszel mnie wykańcza katar jeszcze bardziej:( własnie skończyłam myc rzeczy z witrynek- szklane pierfoły typu kieliszki, filiżanki i takie tam namęczyłam sie jak nie wiem... idę się chwilkę położyć...
 
:dry:Chyba nie wyjdziemy :(
dopiero 48h po antybiotyku czyli jutro o 16 moze puszcza;) a tu nic do świåt nie przygotowane:szok:
Dobrze że mała kopie chodź nie tak jak przedtem jakoś tak delikatniej.
dziękujemy za kciukaski i życzenia dla Was też dużo zdrówka i nie przepracowujcie się na te święta;-)
 
Padam...... zrobiłam tych ciasteczek i z rozpędu jeszcze farsz kapusta-pieczarki na krokiety i paszteciki i efekt był taki,że padłam o 14 ale nie mogłam usnąc, ba uleżeć tak mnie plecy bolały :szok:

Jutro odpuszczam jedynie jakieś zakupy jeszcze drobne a w piątek naleśniki na krokiety usmażę i raz dwa paszteciki zrobię z ciasta francuskiego tylko nafaszerować smarnąć jajem i uapiec więc się nie umęczę.

Widzę,że nasza zguba powróciła... Zdrówka...

Anaraksana - ale ty masz problem he he święta ida to fakt, ale lepiej, aby dzidziulek pod choinką nie zawitał :tak:

Zawsze możesz kupic gotowce, czy półgotowce i jakoś to będzie...

Grunt by ten czas w domu z rodzinka spędzić.
 
KASIADZ to witam w klubie:p brzuch mnie po tych wyczynach tak bolał a efekt w lusterku byl marny i do poprawki:-D
MARTUSZKA oooo przepraszam za gafe z tym mezem:blink:
ANNAROKSANA pierogi kupisz, barszcz i ciasto też najważniejsze jesteście teraz Wy. i tego sie trzymaj:*

ale szalejecie z tymi wypiakami. ja jeszcze nic nie mam:p choinka może jutro zostanie ubrana. nie mam siły bo dziś coś mnie po wizycie brzusio boli.
 
dziewczyny ciężko nadążyć za Wami :p
mi się chyba Dzieć przekręcił :/ główką do góry... wczoraj poczułam takie ruchy jakby się przekręcał... za tydzień wizyta i zobaczymy czy mi się tylko wydaje czy to prawda, ale kopniaki teraz odczuwam niżej niż wcześniej... chociaż jeśli faktycznie ułożył się nóżkami do wyjścia to nawet lepiej :p będzie wskazanie do cc :p
a ja właśnie zrobiłam sobie przerwę w ubieraniu choinki ;)
 

Domikcw-
oj tam żadna gafa:-)

dobrze że u mnie w domu nie ma żadnych witrynek, bo jak bym miała to sprzątać, to bym chyba oszalała. Ale pamiętam z dawnych czasów, u rodziców, też obowiążkowa wystawka w regale, kieliszków, kryształów, wazoników.....I ten koszmar z myciem tego (bez zmywarki:baffled:)

M. montuje łóżeczko <jupi>:-)
 
reklama
martuszka ja mam te witrynki tylko dwie w salonie i jedną małą w kuchni:) nie ma w nich za wiele- raczej same potrzebne rzeczy, bo ja nie znoszę bibelotów i zbędnych gadżetów które zagracają przestrzeń. Niestety myłam wszystko ręcznie bo nie mam zmywarki :(
Zazdroszczę łóżeczka... my nawet jeszcze nie kupiliśmy...zamierzamy zaraz po nowym roku zakupić resztę brakujących rzeczy i tyma samym zakończyć zakupy dla synka:)

A co do choinki- ja jesem zbyt leniwa, żeby ją ubierać co roku wiec mam ją zapakowana w wielki worek i stoi sobie na strychu. wystarczy zdjąć worek i choinka gotowa:)

Jutro wizyta... jakiś dziwny stres mnie ogarnia, a w sumie nic się przecież nie dzieje... No nic zobaczymy jutro

Mam pytanie- czy glukozę robi się tylko raz w ciazy czy trzeba ją później jeszcze powtarzać jeśli wyniki były ok?
 
Do góry