reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

nacik daj trochę tej kawuni, ja przy zielonej herbacie :-)coś mi dzisiaj nie smakuje:no:a plecy to mnie tak bolą, że ho ho
 
reklama
Zapraszam! Właśnie mi się przypomniało,że mam przyprawę waniliowo-cynamonową do kawy i deserów i pachnie mi tym cynamonem :-D
Popakowałam prawie wszystkie prezenty :-) zostały 2 książki, balsam i zabawka dla chrześnicy. Najbardziej nie lubię pakować książek...4 dzisiaj spakowałam. Łącznie będzie 19 paczuszek :szok:
 
Ja sobie zrobiłam kakao:) pycha. Aaa dziś w wiadomościach mówili o dzidzi urodzonej w 23 tygodniu ciąży:szok:ważyła wtedy 700g, a dziś stuknęło mu 1 kg wagi:)

Na_cik- aleeee masz tych paczek!!!!
 
No co Ty? Taki maluszek :-( biedne takie dzieciaczki się rodzą. Nigdy nie wiadomo czy komplikacji przez to nie będzie :-(

No prezentów troszkę wyszło ale mój małżonek ma liczną rodzinę i sporo dzieci. I samych paczek puzzli spakowałam 6 :oo2:
Siedziałam zgarbiona i teraz plecy mnie troszkę męczą. Skończyłam wietrzyć więc idę do wyra z tel M.
 
Hej Laleczki:))))

Laski a może wy wstajecie późno? ja jak pośpię do 9-10 to też mam klopoty ze spaniem w nocy, a jak wstaje ok 6-7 to jak dziecko już o 21 mogę iść:))
od wczoraj piję melisę 3xdziennie i jakaś taka spokojniejsza jestem:))

Ja tam nic nie robię na te święta bo...nic nie mogę jeść a mąż z córką jak ja nie jem to oni też nie jedzą ... nie wiem czemu:( a i tak od rodziców i teściów dostaniemy stosy jedzenia więc dla nich wystaraczy:))

Kwasia ja te skurcze czuję bezboleśnie, nie jest to miłe takie jakby wypychanie się małej od środka, jakby chciała przez środek brzucha wyjść, brzuch robi się jak kamień i u mnie trwa to dosłownie kilka sekund. Wystarczy zmiana pozycji, no i nospa pomaga:)
a może raczej żołądek Cię bolał? przy skurczach ból jest raczej nisko tak jak jajniki i to taki @ ból.
Ja mam często takie bóle nisko jak mała usiądzie na czymś mi...wtedy nie jest to ból na @ ani nie ból żołądka tylko taki no "bolesny ból" hehehe

AnnaRoksana
dziś też trzymam kciuki abyś mogła już wyjść:)))
powiedz dr, że z lutówkami nie wygra i my jutro też będziemy trzymać i w piątek też!!!! więc niech się nie wygłupia i puszcza Cię już do domciu:))))

coś miałam napisać ... i już nie wiem co;/

dziś mam plan odgruzować szafe z zabawkami Belli;/ pewnie pół dnia nad tym będę ślęczeć;/
 
Bella- ja wstaję najpóźniej o 7 (odkąd nie pracuję, bo wtedy o 6 wstawałam), więc u mnie to nie to.

Miałam iść dzisiaj na wigilię do firmy, a później na jasełka do przedszkola. Gdzieś pomiędzy miał być jeszcze shopping, ale rozkłada mnie choróbsko :-( Pewnie pójdę tylko do przedszkola, zastanawiam się tylko czy do lekarza się nie umawiać.
 
Cześć chorutki i niespaczki!

Bella. Też powitałam ranek kichaniem i zawalonym nosem. W zasdzie to powoli przestaję pamiętać jak to było oddychać swobodnie.

Piszecie o shoppingach, o matko jak ja bym pograsowała po sklepach! Ale nie dam rady, więc sobie odpuszczam. Bóle brzucha i krzyża i do tego strach o brzucholinę nie są tego warte. Buuuu, te wszystkie wyprzedaże... Nie myśleć, nie myśleć...

Idę zrobić spawane tosty. Ma ktòraś ochotę?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agisan ja też co chwila jestem chora, jak nie gardło to nos itp.
i podobnie jak Ty czekam do nowego roku z shoppingiem, nie chce ppowiedzieć córce: kochanie jesteś wcześniakiem bo twoja mamusia ...była na zakupach:))) ale jak już pojade po 4 stycznia to mi chyba z tej radości gdzieś wody odejdą w sklepie hahahahaha
 
Do góry