Bella ja dla mojego syna na gwiazdkę i dla syna kuzynki (4 lata) zamówiła samoloty jeżdżące i świecące, oni obydwoje szaleją za autami i mój syn z każdego auta cieszy się tak samo choć ma ich już milion, ale jak kupiłam mu taki "badziewny" samolocik jak byliśmy w szpitalu to od tamtej pory, mimo że już jest połamany to on nie wypuszcza go prawie z rąk. A prośbę mamy bym zaakceptowała. zależy jeszcze jaką kwotę chcesz przeznaczyć, ale są różne tory, duże auta (koparki, ciężarówki), jak masz jeszcze czas to ja bym na allegro popatrzyła, bo tam jest dużo większy wybór np samolotów niż w sklepie.
reklama
annaroksana
Fanka BB :)
Cześć koteczki:-)
Ja tak gadałam na mojà brzucholinke, że tak mocno kopie, że aż sie płakać chciało i się uspokoiła kopie ale grzecznie i dystyngowanie
za to druga córcia kaszelek i katarek więc została w domku;-)
Co do wigili u nas zawsze był problem z teściowa, teraz jesteśmy daleko i robimy jak chcemy
trzymajcie się dziewczynki już z górki damy radę
Ja tak gadałam na mojà brzucholinke, że tak mocno kopie, że aż sie płakać chciało i się uspokoiła kopie ale grzecznie i dystyngowanie
za to druga córcia kaszelek i katarek więc została w domku;-)
Co do wigili u nas zawsze był problem z teściowa, teraz jesteśmy daleko i robimy jak chcemy
trzymajcie się dziewczynki już z górki damy radę
martuszka5
Fanka BB :)
witam 
byłam rano na pobraniu krwi, a teraz jem 3 posiłki na raz: śniadanie, drugie sniadanie i obiad. Ale zimno na dworzu! szok!
Co do wsiadania do samochodu- pod przychodnią tak mnie zastawili, że musiałam wsiadać od pasażera. Ledwo się z tym brzuchem przetoczyłam na miejsce kierowcy.
Kaja- biedaku, trzymam kciuki za lepsze samopoczucie!
Jeśli to Cię pocieszy, to ja od lipca leże na kanapie, prawie wogóle nie wychodzę z domu bo jestem słaba i inne dolegliwości tez się przyplątują.
Jeśli chodzi o zabawki. Siostrzeniec mojego Misia jak dostanie jakiś fajny samochodzik -to od razu zabiera go do przedszkola i wymienia się z kolegami, np. na taki z jajka niespodzianki :-):-):-)
byłam rano na pobraniu krwi, a teraz jem 3 posiłki na raz: śniadanie, drugie sniadanie i obiad. Ale zimno na dworzu! szok!
Co do wsiadania do samochodu- pod przychodnią tak mnie zastawili, że musiałam wsiadać od pasażera. Ledwo się z tym brzuchem przetoczyłam na miejsce kierowcy.
Kaja- biedaku, trzymam kciuki za lepsze samopoczucie!
Jeśli to Cię pocieszy, to ja od lipca leże na kanapie, prawie wogóle nie wychodzę z domu bo jestem słaba
i inne dolegliwości tez się przyplątują.Jeśli chodzi o zabawki. Siostrzeniec mojego Misia jak dostanie jakiś fajny samochodzik -to od razu zabiera go do przedszkola i wymienia się z kolegami, np. na taki z jajka niespodzianki :-):-):-)
paol1nka
Fanka BB :)
Ja się melduję, że nadal tu jestem. Tyle że ja też z problemami: od piątku mam mamę na onkologii, próbowali to przede mną ukryć, no ale się nie udało (w sumie na szczęście, bo nieźle bym się wkurzyła). Wczoraj miała operację i być może w czw wychodzi do domu. Dlatego skoro w pt mam wizytę to chyba się już bujnę na zwolnienie i spróbuję jej jakoś pomóc w ogarnianiu.
Madziku- jaka wyrodna? Ja też nie mam nic przygotowane i cały czas wydaje mi się że jest po prostu za wcześnie. Np nie piorę, bo uważam, że lepiej mieć świeżo wyprane, a nie takie leżące od dwóch miesięcy w szafie. Ale co tam, każdy robi jak chce. A że mi się generalnie nic nie chce, to nie piorę, nie prasuję i nie kupuję A tak serio muszę w końcu przejrzeć co mi po Młodej zostało i co się nada dla chłopaka.
Madziku- jaka wyrodna? Ja też nie mam nic przygotowane i cały czas wydaje mi się że jest po prostu za wcześnie. Np nie piorę, bo uważam, że lepiej mieć świeżo wyprane, a nie takie leżące od dwóch miesięcy w szafie. Ale co tam, każdy robi jak chce. A że mi się generalnie nic nie chce, to nie piorę, nie prasuję i nie kupuję
A tak serio muszę w końcu przejrzeć co mi po Młodej zostało i co się nada dla chłopaka.
poli0105
Fanka BB :)
paol1nka- 3mam kciuki za Twoją mamę...
Dziewczyny, może się wam to przyda:
Leki uznawane za bezpieczne w czasie ciąży:
Dziewczyny, może się wam to przyda:
Leki uznawane za bezpieczne w czasie ciąży:
- preparaty uspokajające: melisa, Neospasmina;
- preparaty ziołowe o działaniu przeciwgorączkowym: Pyrosal, kwiat lipy, kwiat bzu czarnego;
- preparaty odkażające drogi moczowe: Fitolizyna, Urosept;
- preparaty magnezowe;
- preparaty wapniowe;
- witaminy: większość witamin z grupy B, witamina C (należy unikać wysokich dawek), kwas foliowy;
- preparaty czosnku: Tabletki z czosnku, Alitol,
- preparaty zobojętniające kwasy żołądkowe: wapniowo-magnezowe (np. Rennie);
- leki homeopatyczne;
- Preparation H (czopki i maść) stosowany przeciw hemoroidom;
- niektóre ziołowe syropy, stosowane w leczeniu kaszlu, np. Syrop Prawoślazowy, Hedelix, syrop z babki lancetowatej.
Ania, a bierzesz Isoptin na obniżenie pulsu??? Isoptin nie obniży Ci ciśnienia tylko uspokoi puls.
Jak tak Was dziewczyny czytam to czuję się wyrodną matką, wy już poprane, poprasowane (niektóre), poukładane, a ja kompletnie nie mam nic zrobionego :-( czekam z utęsknieniem na USG ;-)
Madziku, też nie mam nic poprane, jedyne co, to wszystko w rozmiarach 56 i 62 wrzuciłam do jednego kartonu i tyle, a po ostatniej przygodzie ze szpitalem, to już chyba powinnam się za to zabrać
kaja.m, jak czujesz takie skurcze to weź nospę, ja podczas pobytu w szpitalu dostawałam nospę 3 x dziennie, a do tego jeszcze 2 x dziennie scopolan. Teraz w domu nic nie brałam, w dzień czułam się ok, ale w nocy męczył mnie okropny ból pleców przy wstawaniu i chyba skurcze też, co prawda mnie nie bolało, ale brzuch robił się twardy na chwilę, wczoraj przed snem wzięłam nospę i było o niebo lepiej. Dziś powtórzę ten eksperyment
Bella, możesz kupić Spongi, mąż właśnie w niedzielę wręczył takie cudo siostrzeńcowi, co ma 3.5 roku i dzieciak był zachwycony
Spongi Gąbkolina - zestaw dla chłopca - epee.plpaol1nka, trzymam kciuki za mamę&&&&&
Czuję się dobrze, energia mnie rozpiera, a mam się oszczędzać .... dziewczyny jak to zrobić, żeby nie łapać się za robotę jak mi jest trochę lepiej, bo jakoś nie potrafię tak patrzeć na bałagan, już mnie kusi żeby złapać się za odkurzanie, mąż wróci późno i już go o to nie poproszę, bo będzie czas na usypianie Małej.
Ania1973G
Fanka BB :)
Witajcie
U mnie lepiej.
Lorena- mam Isoptin, ale jeszcze nie brałam hehe, boję sie sprawdzić, czy mi z pulsem cisnienie w dół nie poleci
Dzis juz jest ok z tym pulsem.
Poczytałam was, ale jedynie co zapamięgtałam to Belli rozterki nad prezentem dla 4 latka i ja bym kupiła to co chce dziecko, a nie to co mama chce, bo nic tak dziecka nie ucieszy, jak to o czym marzy.
To tak samo jak by nam się marzyła teraz bombonierka, a mąż by dostarczył koszyk kiwi, bo to dla nas lepsze
Jak chłopcu nie ma kto bajeczki czytać to polecam książki, które dziecko czyta samo przykładając specjalny pen gdzies je widziałam kiedys a teraz nie mogę znaleźć.
Kurcze niby dła chłopca łatwiej coś kupić, ale jak widac i tu czasem jest problem.
U mnie lepiej.
Lorena- mam Isoptin, ale jeszcze nie brałam hehe, boję sie sprawdzić, czy mi z pulsem cisnienie w dół nie poleci
Dzis juz jest ok z tym pulsem.Poczytałam was, ale jedynie co zapamięgtałam to Belli rozterki nad prezentem dla 4 latka i ja bym kupiła to co chce dziecko, a nie to co mama chce, bo nic tak dziecka nie ucieszy, jak to o czym marzy.
To tak samo jak by nam się marzyła teraz bombonierka, a mąż by dostarczył koszyk kiwi, bo to dla nas lepsze
Jak chłopcu nie ma kto bajeczki czytać to polecam książki, które dziecko czyta samo przykładając specjalny pen gdzies je widziałam kiedys a teraz nie mogę znaleźć.
Kurcze niby dła chłopca łatwiej coś kupić, ale jak widac i tu czasem jest problem.
Ania1973G
Fanka BB :)
Lorena - dzięki
reklama
A ja bym się wkurzyła jak bym wyraźnie powiedziała,żeby czegoś tam mojemu dziecku nie dawać/kupować a ktoś by to zrobił.
To tak samo jak wtedy kiedy nie chcemy,żeby Nasze mamy/teściowe dawały dziecku czegoś do zjedzenia a One by to i tak zrobiły. Mnie by szlag trafił ale ja choleryk jestem...
Chyba znowu mi skaczą hormony bo mnie wypryszczyło strasznie. Do tego jakieś osłabienie
czuje się jak zbity pies i do tego wyskoczyło mi zimno pod nosem. Jestem jeszcze brzydsza niż byłam 
w dodatku już mózg całkiem mi się wyłączył.
To tak samo jak wtedy kiedy nie chcemy,żeby Nasze mamy/teściowe dawały dziecku czegoś do zjedzenia a One by to i tak zrobiły. Mnie by szlag trafił
ale ja choleryk jestem...Chyba znowu mi skaczą hormony bo mnie wypryszczyło strasznie. Do tego jakieś osłabienie
czuje się jak zbity pies i do tego wyskoczyło mi zimno pod nosem. Jestem jeszcze brzydsza niż byłam w dodatku już mózg całkiem mi się wyłączył.