reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Dziewczyny mam kłopot z glukoza bo wyniki mam takie
Na czczo 109 a norma do 99
Po 1h 88
Po 2h 96
Co to znaczy,? Mam cukrzycę czy nie??

jadłaś coś wczoraj wieczorem, albo w nocy? a przespałaś nockę ? jak chodziłam do pani diabetolog to mi mówiła, że nawet jak do 110 zdarzają się czasami wyniki na czczo to jest normalne. Moim zdaniem ważniejsze w tej sytuacji jest jak organizm poradził sobie z tą glukozą, a wyniki masz niskie...moim zdaniem to nie cukrzyca. Zadzwoń do ginka jak sie martwisz...
 
reklama
Patik noc przespalam ostatni posiłek o 19 chleb z masłem:/

Ale ok 14-15 zjadlam kilka ciasteczek, wafelkow i piernoczkow...myślałam, że się spali..może to to?

Poczekam do czwartku, bo po obciążeniu wyszło, ale zastanawia mnie czemu na czczo mam większy wynik niż po obciążeniu:/


Ania daj koniecznie znać co i jak!! Trzymam kciukasy mooocno:**
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!

Wpadłam tylko na chwilę. Nie nadrabiam. Nie mam siły. Chciałam sie tylko usprawiedliwić. Od środy byłam u rodziców i nawet nie miałam chwili czasu żeby wpaść zobaczyć co słychac. Dzisiaj chciałam ponadrabiać, ale chyba umieram, albo przynajmniej coś w tym gatunku.
Całą noc spać nie mogłam z bólu brzucha. Od rana wymiotuję, a co za tym idzie mam skurcze, bo nie biorę tabletek. Masakra jakaś. Mąż wraca dopiero o 23 z pracy, a ja się martwię. Skurcze nie są jakieś bardzo regularne, ale dosyć częste. Nic nie umiem zjeść ani wypić. Boję się, że się odwodnię. Prawdopodobnie pojedziemy na ip jak mąż wróci. Jakby się coś działo to napiszę sms-ka którejś z lutówek. Tymczasem uciekam, bo znowu zbliża się paw :eek:
 
ZEve Kochana trzymam kciuki abyś już spokojnie miała:**
A nie jesteś opuchnieta? Może zjadlas coś?

Qrczaki jakiś kiepski ten poczatek tygodnia:(
 
Eve bidulko trzymaj się, biegunka, wymioty i skurcze to nie jest dobre połączenie... Daj znać co u ciebie...

U mnie taka ***...a,że juz brak mi nerwów.

Dzwoniłam do gina to dał zestaw Fenoterol 3x 1/2 tab 4 x 2 nospy jak by nie przeszło jutro do 1 lepszego gina a tak to w środę mnie mój obejrzy i w razie konieczności dostanę relanium zwiększy dawkę fenoterolu i doda isoptin.

Wzięłam dziś 2 razy pół tabletki tego fenka i teraz mi taka swędząca wysypka na brzuchu powyżej pępka wyskoczyła,że nie wiem czy to od fenka czy od czegoś innego, do tego krew z nosa leci czyli full zestaw a od nadmiaru adrenaliny chyba skurcze się wyciszyły tylko jestem ciekawa na jak długo :-D

I tym optymistycznym akcentem się żegnam na dziś jutro zamelduje jak nocka u nas minęła.

Spokojnej nocy wam i trzymac kciuki za ciocię Anię co ja w kaftanie nie wywioza bo już niewiele brakuje :-D

A tak na serio odbieram jutro wyniki morfologi i moczusia więc trzymajta kciuki by były ok, bo już całkiem podupadnę psychicznie brrrrrrr
 
Dziewczyny, tylko nam tu nie chorujcie, choroby są surowo zabronione:tak: wszystkim życzę dużo zdrówka i żadnych skurczy, wymiotów i innych okropieństw.
Byłam na szkole rodzenia, takie organizacyjne to pierwsze spotkanie, kolejne we czwartek, zapowiada się naprawdę fajnie;-)na zajęcia ćwiczeniowe zabieram ze sobą tatusia mojej brzucholinki, niech też się podszkoli chłop:-D
teraz jedziemy do moich rodziców na szybka herbatkę, bo psa mi dzisiaj tam porwano..tak go wszyscy kochają że zabierają mi go i rozpieszczają :tak:
spokojnej nocy dziewczynki
 
Eve. Jedzcie na to ip, niech Ci tam pomoga. Trzymaj sie mocno! Jak nie urok to zadkie nazwisko...

Ania. Podziwiam stalowe nerwy, ja juz dawno bym spanikowala i pognala do szpitala.
Spokojnej nocy!

Cortina. Ciesze sie niezmiernie z powrotu do lask ;)) Objadlam sie tej Milki malinowej co ja tak intensywnie reklamuja. Nawet mi pol tabliczki bez wysilku przeszlo, choc ja ostatnio czekolade to raczej omijam. Czego nie da sie powiedziec o innym slodkim...

Do jutra Brzuchatki!
 
Ostatnia edycja:
Gdzie ja miałam głowę witam nową mamusię :-)

Eve bidaku nie oszczędza cię los w tej ciąży:-( Trzymaj się dzielnie kochana mam nadzieję, że będzie dobrze.

Ania widzę, że u ciebie się troszku wyciszyło całe szczęście powiedz maleństwu, że jeszcze nie czas :-)

Agisan ja poproszę kosteczkę tej pyszniutkiej czekoladki (jeśli oczywiście takowa się uchowała) normalnie chyba zaraz wyślę męża żeby mi takową kupił:rofl2:
 
reklama
:-(dołek odebrałam testy na bolerioze wynik ujemny do 16 a mój jest dodatni aż 53 przede mną szukanie specjalisty i pewnie długie leczenie byle nasz synuś urodził się zdrowy:-(
 
Do góry