a mi się pokazuje normalny czas, tzn. ten zimowy...aha
mam pytanie do moderatorów: przestawiliśmy czas a na forum dalej godzina pojawia się zgodnie z czasem letnim, nie zmieni się to automatycznie? drażni mnie to
reklama
Ania1973G
Fanka BB :)
Jestem po drzemce...
małż wybył do brata cos mu przy aucie pomóc tak więc siedzę słomiana wdowa i się nudzę...
Czas też mam zimowy na bb przy postach
małż wybył do brata cos mu przy aucie pomóc tak więc siedzę słomiana wdowa i się nudzę...
Czas też mam zimowy na bb przy postach
domikcw
Fanka BB :)
oj ale mialam czytania. witam się z loza w piżamie. po cmentarnych obchodach leże od wczoraj wieczorem z bólem gardła, katerem i gorączką czuje się fatalnie. za to mała urzadza dzikie harce widac jak kopie i się wypina. słodkości moje:* dodaje mi otuchy do życia. na domiar zlego rano takie skurcze w łydce mnie chwycily!! 2 razy pod rząd. tak wyłam. nie chce więcej. do teraz boli mnie noga...
jutro mamy impreze rodzinna w knajpce z tańcami a ja dupska z łozka ruszyc nie mogę nawet wlosy zafarbione nie są. wygladam jak obraz nędzy i rozpaczy.... nie wiem jak to będzie
wszystkim chorowitką przesyłam buziaki:* zdrowiejcie kochane.
POLI nie poddawaj się! zadasz a prawko po urodzeniu dzidzi jak znalazł będzie:*
przepraszam że nie poodpisuje kazdej ale nie mam siły.... na innych wątkach też nie wiem co się dzieje...eh...:*
jutro mamy impreze rodzinna w knajpce z tańcami a ja dupska z łozka ruszyc nie mogę nawet wlosy zafarbione nie są. wygladam jak obraz nędzy i rozpaczy.... nie wiem jak to będzie
wszystkim chorowitką przesyłam buziaki:* zdrowiejcie kochane.
POLI nie poddawaj się! zadasz a prawko po urodzeniu dzidzi jak znalazł będzie:*
przepraszam że nie poodpisuje kazdej ale nie mam siły.... na innych wątkach też nie wiem co się dzieje...eh...:*
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
smoniczka dobrze że zadzwoniłaś do ginki w sprawie wyników, o tym samym pomyślałam, bo sobie przypomniałam, że jak miałam cukrzycę to diabetolog kazała mi jeść często i w małych ilościach i nie dopuszczać do długich przerw i uczucia głodu bo mogą się pojawiać ciała ketonowe w moczu. Są nawet takie paski do mierzenia ich poziomu. A jak Ty tyle nie jadłaś to się pojawiły.
domikcw kochana kuruj się szybciutko, ale taka impreza z gorączką to chyba nie najlepszy pomysł
ja też mam prawidłowy czas przy pisaniu postów...
wzięłam się za porządki w szafkach kuchennych - ale tych dolnych, siedzę, wyciągam i wciąż wyrzucam co zbędne hehe mam nadzieję że do świąt utrzymam w nich porządek a ile miejsca mi się zrobiło
domikcw kochana kuruj się szybciutko, ale taka impreza z gorączką to chyba nie najlepszy pomysł
ja też mam prawidłowy czas przy pisaniu postów...
wzięłam się za porządki w szafkach kuchennych - ale tych dolnych, siedzę, wyciągam i wciąż wyrzucam co zbędne hehe mam nadzieję że do świąt utrzymam w nich porządek a ile miejsca mi się zrobiło
martuszka5
Fanka BB :)
witam,
widzę ze trochę roznych problemów się u mamuś zaczyna :-( choroby, skurcze, bóle...ehhh...
Ja ostatnie 2 dni miałam kiepskie. Strasznie mnie dopadła presja tych mocnych kopniaków. W poprzednim tygodniu Malutki ciągle kopał i to mocno, zawsze rano jak wstawałam na siku to potem dlugo kopał. I zawsze mnie to uspokajało, że wszystko jest ok.
A ostatnie dni to rusza się tak malutko i rzadko, że zaczełam strasznie się martwić. Ostatnie dwie noce prawie nie spałam, a wczoraj to wogóle ryczałam w nocy że Malego nie czuję
:---(Pewnie wszystko jest w porządku, bo jednak od czasu do czasu On się rusza, ale i tak boję się bardzo i niepokoję, jak nie daje o sobie znać.
A poza tym, to ja już czuje się jak słon! Trudno mi się śpi, trudno przewrócić się z boku na bok, trudno wstać, sapię jak staruszka, cięzko spacerować bo zadyszka cięzko zaczyna się robić, a jeszcze 3 miesiące....
widzę ze trochę roznych problemów się u mamuś zaczyna :-( choroby, skurcze, bóle...ehhh...
Ja ostatnie 2 dni miałam kiepskie. Strasznie mnie dopadła presja tych mocnych kopniaków. W poprzednim tygodniu Malutki ciągle kopał i to mocno, zawsze rano jak wstawałam na siku to potem dlugo kopał. I zawsze mnie to uspokajało, że wszystko jest ok.
A ostatnie dni to rusza się tak malutko i rzadko, że zaczełam strasznie się martwić. Ostatnie dwie noce prawie nie spałam, a wczoraj to wogóle ryczałam w nocy że Malego nie czuję
:---(Pewnie wszystko jest w porządku, bo jednak od czasu do czasu On się rusza, ale i tak boję się bardzo i niepokoję, jak nie daje o sobie znać.
A poza tym, to ja już czuje się jak słon! Trudno mi się śpi, trudno przewrócić się z boku na bok, trudno wstać, sapię jak staruszka, cięzko spacerować bo zadyszka cięzko zaczyna się robić, a jeszcze 3 miesiące....
nie jesteś sama... ja w nocy już się budzę za każdym razem jak się przewracam z jednego boku na drugi - masakra :/A poza tym, to ja już czuje się jak słon! Trudno mi się śpi, trudno przewrócić się z boku na bok, trudno wstać, sapię jak staruszka, cięzko spacerować bo zadyszka cięzko zaczyna się robić, a jeszcze 3 miesiące....
martuszka5
Fanka BB :)
Gosia- u mnie nie tylko ja się budzę ;-) mój tez się budzi bo gramolę sie jak foka i sapię jak lokomotywa, więc trudno żebym go nie obudziła ;-)
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
martuszka najważniejsze, że czujesz maluszka, jeszcze Ci zbrzydną mocne kopniaki w końcówce taki brzdąc to potrafi mieć kopa
doszłam do wniosku, że ta luteina wzmagała we mnie dołki i smutki, nie biorę jej od 3 dni i jakoś od razu lepiej się czuje psychicznie...
doszłam do wniosku, że ta luteina wzmagała we mnie dołki i smutki, nie biorę jej od 3 dni i jakoś od razu lepiej się czuje psychicznie...
kasiadz
Fanka BB :)
a mi się pokazuje normalny czas, tzn. ten zimowy...
to ja nie wiem u mnie w pracy mam letni a w domu jest ok
jeśli chodzi o spanie to u mnie też ciężko, dzisiaj przywlekłam sobie poduchę do spania dla ciężarnych więc mąż to chyba od dzisiaj śpi na podłodze bo ona taka wielka
Ostatnia edycja:
reklama
agaod
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2012
- Postów
- 457
Martuszka, ja mam dokładnie tak samo, od wczoraj bardzo mało moja kruszyna się rusza, zauważyłam to wieczorem, gdy leżałam w łóżku a ona zawsze o tej porze szalała. Wczoraj rano mój pies miał kolejny atak padaczki, więc nerwy i stres przez cały dzień, pomyślałam, że może przez to jest mniej aktywna, teraz już sama nie wiem bo dzisiaj jest tak samo.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: