reklama
Zanetka_22
Fanka BB :)
Cortina trzymam kciuki &&&&& :-)
Ania1973G
Fanka BB :)
Mi do glukozy daleko więc zjadłam bułke i pół strudla i poszłam w kimę a teraz wstałam a malutek szaleje
Cortina 3mam kciuki...
Cortina 3mam kciuki...
Napisałm post i mi w kosmos wyleciał. grrrrrrrrrr
Cortina. No weź, ja tu z wizyt lekarskich wracam, a tu racuchy rozdane?! Nosz co ja teraz pocznę, o niczym innym nie będę mogła myśleć! Aaaa, doczytałam, że będzie drugie rozdanie. Super! Cierpliwego siedzenia.
Ania. Te Twoje drożdżowe cosie też do mnie przemawiają!
Tośka niby ma alergiczną pokrzywkę. No nie wiem, zobaczymy jak jutro będzie wyglądać...
U mnie ok. Łożysko już na właściwym miejscu. Tylko trochę mi dał gin do myślenia. Zapytałam czy to prawda, że u nich w szpitalu jest tak, że jeśli dziecko musi zostać dłużej to matkę wypisują. No i niestety. Podobno jeden dzień dłużej zostawią, ale potem już do domu, bo im po prostu za takie pacjentki nie płacą... Z młodszą musiałyśmy zostać dłużej, bo miała żółtaczkę i nie wyobrażam sobie zostawienia jej samej i dojeżdżania tyko na karmienie, albo z odciągniętym mlekiem. Emocjonalnie to jest masakra jakaś.
Cortina. No weź, ja tu z wizyt lekarskich wracam, a tu racuchy rozdane?! Nosz co ja teraz pocznę, o niczym innym nie będę mogła myśleć! Aaaa, doczytałam, że będzie drugie rozdanie. Super! Cierpliwego siedzenia.
Ania. Te Twoje drożdżowe cosie też do mnie przemawiają!
Tośka niby ma alergiczną pokrzywkę. No nie wiem, zobaczymy jak jutro będzie wyglądać...
U mnie ok. Łożysko już na właściwym miejscu. Tylko trochę mi dał gin do myślenia. Zapytałam czy to prawda, że u nich w szpitalu jest tak, że jeśli dziecko musi zostać dłużej to matkę wypisują. No i niestety. Podobno jeden dzień dłużej zostawią, ale potem już do domu, bo im po prostu za takie pacjentki nie płacą... Z młodszą musiałyśmy zostać dłużej, bo miała żółtaczkę i nie wyobrażam sobie zostawienia jej samej i dojeżdżania tyko na karmienie, albo z odciągniętym mlekiem. Emocjonalnie to jest masakra jakaś.
Ostatnia edycja:
U mnie ok. Łożysko już na właściwym miejscu. Tylko trochę mi dał gin do myślenia. Zapytałam czy to prawda, że u nich w szpitalu jest tak, że jeśli dziecko musi zostać dłużej to matkę wypisują. No i niestety. Podobno jeden dzień dłużej zostawią, ale potem już do domu, bo im po prostu za takie pacjentki nie płacą... Z młodszą musiałyśmy zostać dłużej, bo miała żółtaczkę i nie wyobrażam sobie zostawienia jej samej i dojeżdżania tyko na karmienie, albo z odciągniętym mlekiem. Emocjonalnie to jest masakra jakaś.
porażka... w św. rodzinie dziewczyny były i po 2 tygodnie jak dziecko musiało zostać dłużej. nie wypisywali matki bez dzieciątka wtedy
anioleczek12341
Fanka BB :)
Zakupy udane się nachodziłam ale kupiłam sobie pięknu turkusowy golf
Teraz zjem jabłuszko i idę spać bo jestem zmeczona
Ania podziel sie tymi pysznymi słodkościami....
Teraz zjem jabłuszko i idę spać bo jestem zmeczona
Ania podziel sie tymi pysznymi słodkościami....
Agisan co to za szpital?? U nas mówili nawet na oddziale, by zostać jak najdłużej jak coś jest nie tak bo potem powrotu nie ma...a często było tak, że np. Dziecko lekarz chciał obserwować dzień czy dwa dłużej choć nic się nie działo a matki na życzenie się wypisywaly!
Cortina i jak wizyta? Jutro też będę placuszki z jabłkami robić)
Poli ja bym poszła na ta glukoze to w sumie 24h od batonikow miną...
Cortina i jak wizyta? Jutro też będę placuszki z jabłkami robić)
Poli ja bym poszła na ta glukoze to w sumie 24h od batonikow miną...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: