Hej dziewuszki:-)
Kciuksay zaciśnięte, ale mam nadzieję, że jakoś tego posta napiszę
Kurcze to siedzenie samemu w domku to faktycznie może człowiekowi dać na czajnik:-( Ja jestem na zwolnieniu prawie od samego początku i w sumie nie jest mi źle, ale jak się nie mam do kogo gęby otworzyć to się smutno robi a głupio cały czas gadać do psa
Co do rzeczy dla maluszka to oprócz paru sztuk ubranek to też nic nie mamy i ja mam tak jak Poli głupio mi prosić koleżanki o ciuszki. Jak same zaproponują to chętnie przyjmę, ale sama nie wychodzę z inicjatywą.
Eve bidulko kuruj się kochana i może szybciej odwiedź lekarza, może ci coś na ten kaszel poradzi.
Kciuksay zaciśnięte, ale mam nadzieję, że jakoś tego posta napiszę
Kurcze to siedzenie samemu w domku to faktycznie może człowiekowi dać na czajnik:-( Ja jestem na zwolnieniu prawie od samego początku i w sumie nie jest mi źle, ale jak się nie mam do kogo gęby otworzyć to się smutno robi a głupio cały czas gadać do psa
Co do rzeczy dla maluszka to oprócz paru sztuk ubranek to też nic nie mamy i ja mam tak jak Poli głupio mi prosić koleżanki o ciuszki. Jak same zaproponują to chętnie przyjmę, ale sama nie wychodzę z inicjatywą.
Eve bidulko kuruj się kochana i może szybciej odwiedź lekarza, może ci coś na ten kaszel poradzi.