reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

Myszka miała wiele szczęścia :-D

Ja się witam wtorkowo i mykam na ogódek. Taka cudna pogoda.... a trawka się prosi o strzyżenie :-).

Odezwę się wieczorkiem, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
 
reklama
Hej mamuski :D
Jestesmy u teściów na tydzień wiec nie będę zbyt aktywna.

Przepraszam,że się powturze ale do tych które jeszcze Nam nie pomogły a mają możliwość.
Ostatni dzień na zbieranie głosów. Jesteśmy na 1szym miejscu ale lepiej zwiększyć przewagę :)

DZIEWCZYNY!
Mam ogromną, prze ogromniastą prośbę do tych które posiadają facebooka!
Walczymy z małżem o bilety do Londynu ale potrzebujemy głosów. Jutro o tej porze będzie można odlubić stronę i zapomnieć.
Tu naprawdę każdy głos się liczy :)
https://apps.facebook.com/2367468897...dID=1743178057

Tam trzeba najpierw polubić stronę Capgemini Polska a potem wejść jeszcze raz w link i kliknąć przy Marcinowym ryjku :)
Dla uspokojenia: Jest to aplikacja która nie ma prawa do przechowywania i pobierania danych osobowych i tego nie robi, więc śmiało można klikać.
Będę bardzo wdzięczna.

Miłego dnia!

PS: Od tygodnia czuje ruchy :-) zapomniałam się pochwalić :-D wczoraj to się tak mocno kitrał,że aż się wystraszylam ;-)
 
Witam
Ja niedawno wróciłam do domu. Byłam rano na pobraniu krwi w laboratorium, oczywiście musiałam być na czczo, koszmar:szok: W ośrodku przed laboratorium siedziała moja koleżanka z byłej pracy i jak mnie zobaczyła to chyba się zorientowała, że w ciąży jestem, bo zaproponowała mi miejsce:-)
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to ja chyba nie będę chodzić, bo musiałabym jeździć 70km do Zielonej Góry...
Aniołeczku gratuluję piewszych ruchów, ja puki co na swoje jeszcze cierpliwie czekam:tak:

Poli mi o płci powiedział dopiero w 2 trymestrze więc mam nadzieje, że się już nie zmieni:-)

Bella my też myślimy o zmianie auta, bo teraz jeździmy podobnie jak Ty malutkim samochodem i do tego nie ma pasów z tyłu, które przy maleństwie będą niezbędne. W listopadzie kończy się przegląd i oc no i żeby przeszedł przegląd nie obejdzie się bez napraw. Dlatego też coraz bardziej bierzemy pod uwagę nowe auto, bo pod koniec tego roku na tą małą "puszkę" że tak powiem i tak będzie trzeba wydać sporo pieniążków.

Sylwia kciuki zaciśnięte &&&&
 
Witam kobietki :-) ja wczoraj miałam ciężki dzień, nie było szans sie odezwać.
W pracy jakieś jazdy miałam, było mi słabo, niedobrze i kręciło się w głowie. Mam ostatnio słaby apetyt więc pomyślałam, że może cukru mi brakuje, ale nie...
po pracy miałam udane i miłe spotkanie z annaroskana - dzięki kochana:-) no i do domu... a w domu znowu słabo mi i zaczyna głowa boleć - mysle sobie przewiało mnie od oceanu, ale kurde bez przesady... nie mam kataru, wiec to nie zatoki. zmierzyłam ciśnienie i co ja patrze?? 96/54 powtarzałam jeszcze 3 razy i wychodzi podobnie - nie przekroczyłam 100/60. No i wyczytałam, że kobietki w ciąży mające niskie ciśnienie bardzo narzekaja na ból głowy i żeby się troche ratować kawą, albo coca-colą, żeby troche kofeiną poddnieść ciśnienie. W czwartek pójdę do lekarza i zobaczę co mi powie, będę teraz codziennie sprawdzać ciśnienie.

napisałabym coś jeszcze ale musze smigac do pracy. uściski dla każdej mamy :-D

Ja mam 90/60 :) i Mąż mi właśnie pepsi w puszcze przyniósł ale powiedział że tylko jedna :( :( Lekarz mi powiedział że szału nie ma z tym ciśnieniem ale ewentualnie może być :)

Wstałam. A właściwie zostałam obudzona telefonem od dziadka! Czy on nie wie że ja jeszcze śpię?

Jej już od wczoraj zapomniałam co miałam której napisać, bo tak dużo produkujecie. ale generalnie cieszy mnie, że poza przeziębieniami i bulami pleców nic si poważnego nie dzieje. Szczególnie, że z maluszkami ok. Wracajcie wszystkie do zdrowia:)
Mnie jeszcze nie dopadło, ale może to ten czosnek działa?

Malec rusza się tylko jak leżę na plecach. wtedy czuję. Jeszcze dwa tygodnie do wizyty... ale mi się dłuży.... doczekać sie nie mogę.

Idę na śniadanko. Pogoda zapowiada się ładna i słoneczna ale moje ciśnienie już nie- jak u nieboszczyka:( 96/50

Miłego dnia

Moje też podobne :) a po śniadanku zjedliśmy z synkiem chipsy :) a co tam i tak będę gruba a dziecku na pewno zasmakują :)
 
helo !
co
ja tu czytam :O
Bella pije koktajle z myszy :-D

laski ale wy macie grzechy jedzeniowe bu heheh ja to mam dopierod zis grzech ! wypilam 1/4 szklanki soki z kiszonej kapusty mniamiiiiiiiiiiiiii !
ja jzu nawet nie wiem jak paczka czipsow wyglada :( maz przy mnie nie jada dobroci bo wie ze mi przykro ;)

Zanetka jestem za tym abys sie zapiszala do SzR w Zg bedziemy chodzic razem hihi :) sa ponoc jakies weekendowe kursy wiec sprawa warta przemyslenia :)

ide na dietetyczny rosol :cool2:
 
Kochane mam pytanie czy Wy u siebie, u rodziny, znajomych nie widziałyście nigdzie takiego lub takiego koloru na ścianach? Potrzebuje dokładną nazwę... zyrafa_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpgpokoj_dziecka_4.jpg

Chcemy synkowi przemalować pokój on jest za niebieskim ja za zielonym...
 
smoniczka- uważaj na siebie i dbaj. Ja też mam podobny problem, że często robi mi się słabo:(

deizzi ja ciśnienie zawsze mam niskie- nie wyższe jak 110/ 65 a w ciąży podobno ciśnienie zawsze kobiecie spada. Mimo tego dobrze się raczej czuję

Co do jedzenia niezdrowych rzeczy- mnie sie zdarza napić jakiegoś kolorowego fazowanego napoju lub zjeść coś z KFC ale czipsów nie jem. nigdy nie jadłam nawet przed ciążą. Wiem, że w ciązy nie powinnam jesć niezdrowych rzeczy ale co zrobić jak ma sie nieodpartą ochotę?
 
reklama
Witam!

Z tymi ruchami to nie ma się co przejmować, że ich jeszcze nie ma, mi ginka powiedziała że jeśli to pierwsze dziecko, to ruchy mogą się pojawić dopiero około 20, a nawet 22 tyg. (chociaż każda z nas na to czeka i chciałaby jak najszybciej poczuć swojego dzieciaczka :)
U mnie ruchy pojawiły się dopiero jakieś 1,5 tyg temu, ale dalej są bardzo nieregularne, trochę to wina łożyska - mam je na przedniej ścianie więc tłumi ruchy mojego dzidziola. A jak się już rusza i chcę go złapać i mężowi pokazać to nic - jakby wiedział że na niego polujemy, siedzimy, wgapiamy się w brzuch, przykładamy ręce, a on się z nas śmieje i ma nas w...

Dziewczyny, które myślą o szkole rodzenia i chciałyby się załapać na jakąś w ramach nfz lub przy szpitalu to myślę że jest już na to powoli czas. Na zajęcia zaczyna się chodzić po 24-26 tyg, ale zapisać można się teraz. Ja myślałam że mam jeszcze czasu a czasu i z ciekawości zadzwoniłam do 2 szpitali (które rozważam do rodzenia i które mają szkoły rodz.), żeby dowiedzieć się jak to wygląda itp i dostałam odpowiedź że na ten rok zapisy zamknęli na początku sierpnia!!! masakra, wychodzi na to, że należałoby się zapisać już w 3 m-cu :) Tak więc zostaje mi szkoła w przychodni lub prywatnie, ale jednak trochę szkoda kasy, wolę dorzucić do wózka. Żałuję że nie wiedziałam tego wcześniej, bo tak sobie wymyśliłam, że jak poznam oddział i położne podczas szkoły to będzie mi jakoś łatwiej troszkę podczas porodu.

A coś o sobie...
Jeśli chodzi o mnie, to jak już pisałam to moje pierwsze dziecko (i mam nadzieję nie ostatnie), płeć była nam obojętna, jedyne z czym mam problem w kwestii chłopca to z imieniem - dla dziewczynki miałam chyba ze 20 opcji, a z imieniem dla chłopca - problem. Jak coś już mi się spodoba to nie podoba się mężowi i na odwrót, ale mam nadzieję że w końcu na coś wpadniemy - jeszcze dużo czasu, ale wcześniej wydawało mi się to mniej skomplikowane.:biggrin2:
Całą ciążę mam właściwie dość przyjemną i bez poważnych komplikacji, chociaż zdarzają się drobiazgi typu senność i mdłości, ale to krótko i na początku, albo problemy z pęcherzem, ale to ponoć norma w ciąży, więc tak się śmieję, że to się chyba zemści na mnie potem i będę miała ciężkie życie po porodzie ;)
A co do nicka - masakra, człowiek musi tyle haseł i loginów powymyślać w tym internecie, czasami mi już nic mądrego nie przychodzi do głowy, a jak przyjdzie to zajęty no i tak za piątym podejściem wpisałam jak mój K czasem do mnie mówi i tak mam, hehe

miłego dnia!
 
Do góry