reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

Dziewczyny ja też sie zaczynam martwic bo mam klucia raz po prawej raz po lewej stronie i do tego bol brzucha tak sie boje ze strace kolejna ciaze a wizyta u gina dopiero za tydzien
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja już po wizycie. Dzidzia jest piękna i ma 8 mm:D Byłam dzis na imprezce integracyjnej z pracy, chciałam o ciąży powiedzieć kilku dziewczynom, oczywiście rozniosło się ciut szerzej:p Kolejną wizytę mam za niecałe 3 tyg, wtedy gin zobaczy dokładnie serduszko i założy kartę ciąży:) Jagódka, Nati- nie martwcie się, każda z nas miewa czarne myśli, a wszytko jest dobrze:)
 
Witam wszystkie przyszłe mamy. Co prawda wizytę mam w przyszłym tygodniu, ale z moich pokrętnych obliczeń wynika, że termin tez mam na początku lutego. I tak od kilku dni sobie podpatrywałam co piszecie, aż w końcu zdecydowałam się dołączyć. Bo to mój pierwszy raz :) A jak tak zaczęłam czytać to się okazało że nie mam o wielu rzeczach zielonego pojęcia.
 
poli0105 gratulacje :)) pięknej dzidzi
.jagódka ,nati257 mnie też boli bardzo, lekarka tłumaczyła mi to tym że już rodziłam i to przez CC więc może blizna, może macica bardziej delikatna itp. ja też miałam jeden dzień zwis bo kompletnie nie było mi nic jakby wszystkie objawy ustały, ale jest wszystko ok. I czemu,komu służy zamartwianie ?? i tak nic nie zmienicie, a tylko Wy cierpicie i bliscy. Zrelaksujcie się chodź na trochę ...
Rybka3 Witamy i gratuluje :)
Cortina ja już od poniedziałku na zwolnieniu ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, postąpiłam egoistycznie ale kto jest teraz najbardziej ważny ?? :)

Miłego weekendu dziewczyny
 
Dziewczynki, a jak u Was z pracą?
Ja pracuje w sklepie odzieżowym i stoję bite 7,5h. Niby według prawa pracodawca ma obowiązek skrócić czas stania do 3 godz. ale u Nas nie ma stanowiska nie stojącego :sorry: nie mam pojęcia jak to rozwiążą...
Jeśli był wątek to sorry za spam ale jeszcze nie bardzo umiem szukać :zawstydzona/y:
ja pracuję 8h i niemal cały czas przy kompie
w pracy nie mam zamiaru o ciąży szybko powiedzieć, a najlepiej to dopiero w listopadzie bo prawdopodobnie będę miała wtedy umowę przedłużaną, ciekawe czy się uda:confused:

ja z pracą to akurat nie mam problemu bo aktualnie nie pracuję więc nawet nie będę niczego teraz szukała, studiuję dziennie, ale zupełnie w niczym mi to nie przeszkadza, a na pewno nie w tym, żeby mieć dziecko. Mąż pracuje w innym mieście daleko i widujemy się tylko w weekendy. będzie ciężko na ale jakoś trzeba dać radę.Takie mamy czasy- a jak nie ma pracy bliżej to dobrze ze jakakolwiek jest:) no i dobrze płatna Troche pomoże mi moja mama i babcia przy dziecku.

zobaczcie co sobie zamówiłam:
W oczekiwaniu na dziecko. Dziennik - Sharon Mazel, Heidi Murkoff - książki online - księgarnia internetowa Merlin.pl
Co o tym sądzicie???
będzie ci ciężko po porodzie jeśli męża nie ma na co dzień, ale najważniejsze że ma kto ci pomóc, więc napewno dacie rade:tak:
co do pamiętnika to ja nie odczuwam potrzeby prowadzenia takowego, mam za to pierwszy album dziecka gdzie wpisuje się różne rzeczy i osiągnięcia małego dziecka
aniołeczku- ja mam w oczekiwaniu a Ty dziennik. Więc pewne się różnią.
A co do pamiątek to ja polecam taką ramkę na odcisk stópki i rączki a w środku zdjęcie malucha. U nas mały ma już dłoń olbrzyma w porównaniu do swojego pierwszego odbicia dłoni :)
też polecam taką ramkę -super pamiątka!

Dziewczyny gdzie Wy wszystkie wywiałyście dzisiaj? wiem, że ładna pogoda zaczęła się robić ale bez zglądania na bb??? :)
wywiały:confused: ja tu kurcze nie mogę nadrobić wpisów a ty mówisz że jest ich mało:szok:
ale powiem wam że na październik 2011 (gdzie też piszę) gdy byłam w ciąży było mnóstwo wpisów, tak jak teraz tutaj, szczególnie jak większość siedziała już na l4, a teraz po kilka wpisów dziennie:-(

Kurcze, płakać mi się chce.... w pracy mam sajgon, taką mam nerwówkę, że szkoda gadać... aż się cała trzęsę z nerwów, kurw... ci to potrafią człowieka z równowagi wyprowadzić, jak ja mam być spokojna, mam się nie denerwować? NO JAK JAK JAK?????? dobrze że chociaż Wam mogę się wygadać bo zaraz wybuchnę, a do tego tak mnie brzuch boli :(((((((((((( buuuuuuuuuuu
tak niestety jest z pracą....... u mnie też różnie bywa
i wiesz też brzuch mnie boli dzisiaj
wyluzuj się i olej wszystko a lepiej się poczujesz:)


A ja nie piszę, bo mam dziś doła:-(. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że coś jest nie tak jak powinno:no:.. Nie uspokoję się, dopóki lekarz nie zrobi usg.
trzymam kciuki w takim razie żeby na wizycie okazało się że jest wszystko ok&&&&&&&
wiem co cujesz, ja tak miałam w poprzedniej ciąży (pierwszą poroniłam) i bardzo się bałam i chciałam żeby wszystko było dobrze, kilka razy byłam w szpitalu ale ostatecznie dobrze się skończyło. Może znajdź sobie jakieś zajęcie żeby trochę przestać o tym myśleć?
w każdym razie kciuki mam zaciśnięte;-)
Dziewczyny ja też sie zaczynam martwic bo mam klucia raz po prawej raz po lewej stronie i do tego bol brzucha tak sie boje ze strace kolejna ciaze a wizyta u gina dopiero za tydzien
też mam kłucia i ból, nawet do kibelka biegam co chwilę żeby sprawdzić czy jest ok. Ale w poprzedniej ciąży z tego co pamiętam też tak miałam

Cześć dziewczyny, ja już po wizycie. Dzidzia jest piękna i ma 8 mm:D Byłam dzis na imprezce integracyjnej z pracy, chciałam o ciąży powiedzieć kilku dziewczynom, oczywiście rozniosło się ciut szerzej:p Kolejną wizytę mam za niecałe 3 tyg, wtedy gin zobaczy dokładnie serduszko i założy kartę ciąży:) Jagódka, Nati- nie martwcie się, każda z nas miewa czarne myśli, a wszytko jest dobrze:)
to super, pozostaje tylko pogratulować i pozazdrościc dobrych wieści:tak:

I właśnie znowu mąż się ze mnie śmieje, że niedługo zbankrutujemy, tyle ostatnio jem :-D
oj ja też od kilku dni dużo więcej jem:cool2:

a jeszcze przypomniało mi się że o farbowaniu pisałyście, w poprzedniej ciąży farpowałam od 2 trymestru, a teraz mam zamiar robić to normalnie bo mam ciemne włosy i dużo siwych niestety:confused2:


miłego wieczorku życze, ja zaraz zmykam siły rgenetować bo jutro w planie mam ugotować 4 zupki dla córy i zagotować w słoiczkach i jeszcze do tego obiad dla nas, a sprzątamy już ostatnio w niedziele bo w tygodniu nie ma kiedy
 
reklama
Wow, dziewczyny... ile tu postów tu dziś przybyło. Czytam i czytam... no ale dobrnęłam do końca :-)

Ja dziś byłam odwiedzić koleżankę, która jest w 17 tygodniu ciąży, tak więc temat do rozmów w 90% był jeden i konkretny ;-)

bella i poli - gratuluję udanych wizyt :-) zazdorszczę, że zobaczyłyście swoje kruszynki :-)
nati - jeśli chodzi o farbowanie to ja jak najbardziej będę farbowała. W pierwszej ciąży też to robiłam,oczwiście mówiąc fryzjerowi o moim stanie.
rybka - witamy w naszym gronie :-)
meriderka - jak urodziłam synka, też chciałam sobie sprawić pamiątkę w postaci ramki z glinką na odcisk dłoni i stópki dziecka. Stwierdziłam jednak, że nie jest wielką filozofią zrobić taką ramkę samodzielnie. I tak się u mnie zaczęło z własną działalnością gospodarczą - wykonuję na zamówienie i sprzedaję przez internet właśnie takie rameczki.
 
Do góry