reklama
martik77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2012
- Postów
- 436
Witam serdecznie
Czy przyjmiecie mnie z moim 18to tygodniowym ogonkiem do waszego grona?
))
Mam na imie Marta, termin porodu na 14.02.2013. W zeszlym tygodniu dowiedzialam sie, ze fasolka w moim brzuszku to na 100% chlopak, dzidzia nie miala oporow aby od razu wszystko pokazac i pozwolic uwiecznic to na zdjeciu
Pozdrawiam wszystkie ciezarowki
Czy przyjmiecie mnie z moim 18to tygodniowym ogonkiem do waszego grona?
Mam na imie Marta, termin porodu na 14.02.2013. W zeszlym tygodniu dowiedzialam sie, ze fasolka w moim brzuszku to na 100% chlopak, dzidzia nie miala oporow aby od razu wszystko pokazac i pozwolic uwiecznic to na zdjeciu
Pozdrawiam wszystkie ciezarowki
Ania1973G
Fanka BB :)
Dziewczyny przywołuje was do porządku...
Atmosfera ma byc miła...
Aniołeczku twój post o obozie itd jest tu nie na miejscu zdecydowanie...!!!!!!!!!!!!
Nikt nie napisał,że odda chore dziecko, bo mu do modelu rodziny nie pasuje...
Poprostu wiele znas ponad płec stawia zdrowie dziecka a że nie każda zdrowe urodzi cóż ryzyko jest zawsze i żadna nigdy nie powiedziała,że takie dziecko nie pokocha, nie zechce, wręcz na odwrot nie jedna zrezygnowała ze szczegółowych badan twierdząc,że i tak nie zmienią jej podejścia do dziecka nie ważne jakie dane jej będzie urodzic i wychować więc proszę cię nie wyjeżdżaj tu z takimi lekko obraźliwymi postami bo to nie jest ok.
Co do ubrań... każdy ma tyle na ile go stać i ile mu trzeba.
Ja mam x ciuchow unisex na ciążę i potem akurat tak się złozyło,że nie smigam w 2 parach jeansów na zmianę i w 2 bluzkach i jednej kurtce... na ciąże zakupiłam 2 pary jeansów z panelem, dresy, spodnie po domu i starczy a reszta stare ciuchy...
Lubię nosić różne rzeczy a nie non stop to samo... za to butów mam 3 pary adidasy, sandały i zimowe i nie kupuje więcej bo mi nie potrzeba...
Większośc ciuchów kupiona w lumpkach więc kasy mi nie szkoda absolutnie a tak wogóle to każdego indywidualna sprawa co i w jakiej ilości sobie kupi...
Wiadomo jak sie ma dzieci jest wybór cos sobie lub dziecku i wtedy dla mnie oczywiste jest,że dla dziecka w 1 kolejności, ale puki nie mam dziecka to co mam oszczędzac na zaś?
Kazdy robi jak uważa za słuszne i tyle i nie nam to krytykowac. Amen.
Ps ciebie nikt nie skrytykowal,że zamiast miec swoje dziecko z ryzykiem odziedziczenia choroby wolałaś dziecko z materiału genetycznego innej kobiety i że w ogóle z swojej sytuacji chcesz miec dziecko więc proszę nie pisać,że my chcąc zdrowego dziecka chore oddamy...
Atmosfera ma byc miła...
Aniołeczku twój post o obozie itd jest tu nie na miejscu zdecydowanie...!!!!!!!!!!!!
Nikt nie napisał,że odda chore dziecko, bo mu do modelu rodziny nie pasuje...
Poprostu wiele znas ponad płec stawia zdrowie dziecka a że nie każda zdrowe urodzi cóż ryzyko jest zawsze i żadna nigdy nie powiedziała,że takie dziecko nie pokocha, nie zechce, wręcz na odwrot nie jedna zrezygnowała ze szczegółowych badan twierdząc,że i tak nie zmienią jej podejścia do dziecka nie ważne jakie dane jej będzie urodzic i wychować więc proszę cię nie wyjeżdżaj tu z takimi lekko obraźliwymi postami bo to nie jest ok.
Co do ubrań... każdy ma tyle na ile go stać i ile mu trzeba.
Ja mam x ciuchow unisex na ciążę i potem akurat tak się złozyło,że nie smigam w 2 parach jeansów na zmianę i w 2 bluzkach i jednej kurtce... na ciąże zakupiłam 2 pary jeansów z panelem, dresy, spodnie po domu i starczy a reszta stare ciuchy...
Lubię nosić różne rzeczy a nie non stop to samo... za to butów mam 3 pary adidasy, sandały i zimowe i nie kupuje więcej bo mi nie potrzeba...
Większośc ciuchów kupiona w lumpkach więc kasy mi nie szkoda absolutnie a tak wogóle to każdego indywidualna sprawa co i w jakiej ilości sobie kupi...
Wiadomo jak sie ma dzieci jest wybór cos sobie lub dziecku i wtedy dla mnie oczywiste jest,że dla dziecka w 1 kolejności, ale puki nie mam dziecka to co mam oszczędzac na zaś?

Kazdy robi jak uważa za słuszne i tyle i nie nam to krytykowac. Amen.
Ps ciebie nikt nie skrytykowal,że zamiast miec swoje dziecko z ryzykiem odziedziczenia choroby wolałaś dziecko z materiału genetycznego innej kobiety i że w ogóle z swojej sytuacji chcesz miec dziecko więc proszę nie pisać,że my chcąc zdrowego dziecka chore oddamy...
Ostatnia edycja:
Ojej...zawrzało. Moim zdaniem każdy ma swój rozum i każdy potrafi ocenić co jest dla niego ważne a co nie.
Co do dzieci to szczerze nie mi jest oceniać innych bo sama miałam w życiu różne przemyślenia. I będąc w wieku nastu lat kiedy zaczęłam współżyć mimo,że się zabezpieczałam to myślałam o usunięciu ciąży gdybym wpadła. Teraz w życiu bym tego nie zrobiła ale jako 17-18 latka-owszem brałam to pod uwagę.
Pomijając wykonanie bo nad tym się w ogóle nie zastanawiałam ;P
Co do ludzi którzy oddają dzieci. Oddają i zdrowe i chore. Ludzie mają swoje powody i swoje sumienie. Jedni robią to z egoizmu inni dlatego,że najzwyczajniej w świecie myślą,że gdzieś indziej temu dziecku będzie lepiej. Nie należy tego oceniać bo nie żyjemy cudzym życiem a może czyjeś życie było dużo cięższe niż Nasze(nikomu nie ujmując).
To takie moje przemyślenia.
A co do ciuchów ja mam 2 koty i popsuta pralkę a mieszczę się już w 1 spodnie jeansowe i jedne materiałowe(takie z założenia luźne) i 2 pary leginsów. Prócz jeansów wszystko letnie. I przyznam szczerze,że jestem brudasem nie z tej ziemi
wszystkim się muszę utytłać, wylać, umazać. I tak zamówiłam wczoraj 2 pary leginsów ocieplanych. Każda po 17.50 więc raczej nie majątek. I nie wyobrażam sobie,żebym miała 2 pary na dupkę na całą zimę bo nawet by mi to nie zdążyło wysychać 
Tak się wczoraj obżarłam tym makaronem ze szpinakiem,że brzuch mi chyba rozsadzi. Albo odlecę w końcu ;-)
Witamy i zapraszamy. Akurat trafiłaś na ciekawszy forumowy moment
Gratuluję syneczka 
Co do dzieci to szczerze nie mi jest oceniać innych bo sama miałam w życiu różne przemyślenia. I będąc w wieku nastu lat kiedy zaczęłam współżyć mimo,że się zabezpieczałam to myślałam o usunięciu ciąży gdybym wpadła. Teraz w życiu bym tego nie zrobiła ale jako 17-18 latka-owszem brałam to pod uwagę.
Pomijając wykonanie bo nad tym się w ogóle nie zastanawiałam ;P
Co do ludzi którzy oddają dzieci. Oddają i zdrowe i chore. Ludzie mają swoje powody i swoje sumienie. Jedni robią to z egoizmu inni dlatego,że najzwyczajniej w świecie myślą,że gdzieś indziej temu dziecku będzie lepiej. Nie należy tego oceniać bo nie żyjemy cudzym życiem a może czyjeś życie było dużo cięższe niż Nasze(nikomu nie ujmując).
To takie moje przemyślenia.
A co do ciuchów ja mam 2 koty i popsuta pralkę a mieszczę się już w 1 spodnie jeansowe i jedne materiałowe(takie z założenia luźne) i 2 pary leginsów. Prócz jeansów wszystko letnie. I przyznam szczerze,że jestem brudasem nie z tej ziemi


Tak się wczoraj obżarłam tym makaronem ze szpinakiem,że brzuch mi chyba rozsadzi. Albo odlecę w końcu ;-)
Witam serdecznie
Czy przyjmiecie mnie z moim 18to tygodniowym ogonkiem do waszego grona?))
Mam na imie Marta, termin porodu na 14.02.2013. W zeszlym tygodniu dowiedzialam sie, ze fasolka w moim brzuszku to na 100% chlopak, dzidzia nie miala oporow aby od razu wszystko pokazac i pozwolic uwiecznic to na zdjeciu
Pozdrawiam wszystkie ciezarowki![]()
Witamy i zapraszamy. Akurat trafiłaś na ciekawszy forumowy moment
Ostatnia edycja:
annaroksana
Fanka BB :)
Halo mamusieńki.
jaka pogoda taki humor:-) spokojnie dziewczynki.
Oczywiście, że każda z nas może wydać opinię tylko my jako ludzie powinniśmy wiedzieć, że trzeba to robić delikatnie.
Aniołeczku wiem, że się martwisz o dzidziusia i to powoduje, że już walczysz jak lwica. Pamiętaj kochana, że te forum jest po to by się wspierać. Więc pisz co chcesz tylko nie naskakuj na nikogo bo będą się robić nieprzyjemności. A co do meritum sprawy to jest takie powiedzenie" oby było zdrowe" i każdy tak mówi nawet ja matka chorego dziecka
.
Patik proszę pochować wszystkie kabelki i patrzeć po nóżki. Uważaj kochana
na Siebie.
Co do mojego lokatora w brzuszku przeprowadził się piętro wyżej
leżąc w szpitalu na plecach zrobiło mu się ciasno hihi
powiem Wam, że czuję sie bardzo dobrze, nie ciągnie szew ani nie krwawię już. Tylko po tym epiduralu drętwieją mi uda co jakiś czas jak by były odmrożone
W sobotę moja rodzinka jedzie na Canary ale mnie serduszko z ciska, 11 dni sama jak palec. Oprócz pieska i kopiącego lokatora. Pociesza mnie myśl, że będą tam się super bawić:-).
Miłego dzionka i owocnych wizyt u lekarza.
Martik77 witamy serdecznie Ciebię i synka. Napisz nam coś o Sobie
A teraz po wścibsku
A co to zna czy 77. Bo ja rocznik 77
. A zdjęcie możesz w stawić na równorzędnym forum " lutówki sie chwalą" to ocenimy siusiaczka
jaka pogoda taki humor:-) spokojnie dziewczynki.

Oczywiście, że każda z nas może wydać opinię tylko my jako ludzie powinniśmy wiedzieć, że trzeba to robić delikatnie.
Aniołeczku wiem, że się martwisz o dzidziusia i to powoduje, że już walczysz jak lwica. Pamiętaj kochana, że te forum jest po to by się wspierać. Więc pisz co chcesz tylko nie naskakuj na nikogo bo będą się robić nieprzyjemności. A co do meritum sprawy to jest takie powiedzenie" oby było zdrowe" i każdy tak mówi nawet ja matka chorego dziecka

Patik proszę pochować wszystkie kabelki i patrzeć po nóżki. Uważaj kochana

Co do mojego lokatora w brzuszku przeprowadził się piętro wyżej

powiem Wam, że czuję sie bardzo dobrze, nie ciągnie szew ani nie krwawię już. Tylko po tym epiduralu drętwieją mi uda co jakiś czas jak by były odmrożone

W sobotę moja rodzinka jedzie na Canary ale mnie serduszko z ciska, 11 dni sama jak palec. Oprócz pieska i kopiącego lokatora. Pociesza mnie myśl, że będą tam się super bawić:-).
Miłego dzionka i owocnych wizyt u lekarza.
Martik77 witamy serdecznie Ciebię i synka. Napisz nam coś o Sobie




Ostatnia edycja:
poli0105
Fanka BB :)
Witamy nową mamusię, kochana masz taki termin jak ja
D
Aniołeczek, nie wiem skąd w Tobie taka agresja, skoro nikt na Ciebie nie naskakiwał..Spokojnie więc;-)Na temat wózka każda wyraża swoje zdanie w normalny sposób. Każda ma inne potrzeby i każda kupi inny wózek
Co do tych ciuchów to też nie rozumiem..Dla mnie jak ktoś chce to może nawet ubierać się codzień w co innego, jak ma na to pieniądze i miejsce do przechowywania..Ja akurat typowo ciążowych ciuchów nie kupuję, bo uwielbiam modne ciuchy a ciążowe mi nie podchodzą. Kupiłam kilka sztuk legginsów, a tak śmigam w sukienkach. Na zimę planuję chodzić w długich swetrach wełnianych oversize czy długich bluzkach koszulowych. Mam ciepłe pancho to też się przyda
I chcę kupić może z 2 dzianinowe kopertowe sukienki, które potem też wykorzystam. Czaję się teraz na futrzaną kamizelkę, bardzo mi się podobają ale czekam na jakieś przeceny bo kosztują ok 200 zł:/
Zrobiłam już biszkopt, teraz biorę się za mielone
I dziś podjęliśmy z mężem decyzję, że zakładamy firmę informatyczno- elektryczną. Mąż ma łeb do wielu nowinek IT więc myślę, że może się udać
Tym bardziej, że już ma zleceniodawców
Aniołeczek, nie wiem skąd w Tobie taka agresja, skoro nikt na Ciebie nie naskakiwał..Spokojnie więc;-)Na temat wózka każda wyraża swoje zdanie w normalny sposób. Każda ma inne potrzeby i każda kupi inny wózek

Co do tych ciuchów to też nie rozumiem..Dla mnie jak ktoś chce to może nawet ubierać się codzień w co innego, jak ma na to pieniądze i miejsce do przechowywania..Ja akurat typowo ciążowych ciuchów nie kupuję, bo uwielbiam modne ciuchy a ciążowe mi nie podchodzą. Kupiłam kilka sztuk legginsów, a tak śmigam w sukienkach. Na zimę planuję chodzić w długich swetrach wełnianych oversize czy długich bluzkach koszulowych. Mam ciepłe pancho to też się przyda
Zrobiłam już biszkopt, teraz biorę się za mielone

I dziś podjęliśmy z mężem decyzję, że zakładamy firmę informatyczno- elektryczną. Mąż ma łeb do wielu nowinek IT więc myślę, że może się udać

Martik77 witamy, witamy i zapraszamy
)
Ania mój mąż by Cię pokochał za te 3 pary butów hahaha mi już z szafy wylatują i jak teść był przy robieniu szafy na wymiar to mówił do pana: a co to jest ? a pan: no szafeczka na buty, na to mój teść: to pan jeszcze 10 takich szafeczek dorobi hahahaha
Robert najbardziej się śmieje jak widzi Izę wystrojoną w te moje buty hihi
Annaroksana dobrze, że już lepiej się czujesz i nic nie dolega
)
Wakacjami się nie martw za rok odbijecie
) a teraz odpoczniesz a i mąż z córą zatęsknią i zobaczysz jaki ogrom miłości będzie jak wrócą
)
Ania mój mąż by Cię pokochał za te 3 pary butów hahaha mi już z szafy wylatują i jak teść był przy robieniu szafy na wymiar to mówił do pana: a co to jest ? a pan: no szafeczka na buty, na to mój teść: to pan jeszcze 10 takich szafeczek dorobi hahahaha
Robert najbardziej się śmieje jak widzi Izę wystrojoną w te moje buty hihi
Annaroksana dobrze, że już lepiej się czujesz i nic nie dolega
Wakacjami się nie martw za rok odbijecie
annaroksana
Fanka BB :)
Zapomniałam napisać, że szyjki to już prawie nie było
ale dzielnie była zamknięta. Doktor powiedział, że wyciągnął ją spowrotem na 2,2 nie chcę wiedzieć jak on to zrobił, bo wiem jak się cała ruszałam przy tej operacji
. Dobrze, że już po



martuszka5
Fanka BB :)
witam "Stare" i Nową Mamusię 
dziewczyny, wczoraj mało nie umarłam :-(
w południe zaczęła potwornie bolec mnie glowa, do wieczora bolała juz coraz bardziej. W koncu powymiotowałam się (nie wiem czy z bólu, czy coś mi zaszkodziło). Bolała całą noc, rano obudziłam się dalej z bólem i teraz cały czas ćmi, choć juz jest trochę lepiej niż wczoraj czy rano. Nie wiem czy to moja migrena na zmianę pogody, czy cos mi zaszkodziło- ale nie życzę nikomu takiej masakry :-(
Rano musiałam wstać, bo standardąwą wizytę miałam u lekarza. Zelazo spada
pani powiadziała żebym jadła wątróbkę. Unikałam jak ognia (bo ta wit A), ale strasznie miałam ochotę, wieć jak lekarz mi kazała- od razu po wizycie pognałam do sklepu. Przy przyrządzaniu znow myślałam że zwymiotuję, ale jakoś zrobiłam- wyszłą pyszna. ja rabie taką z cebulką i karmelizowanym jabłkiem (drobiowa oczywiście).
Patik-nie probowałam tego sposobu, ale to podobno hit internetu ostatnich lat na chorobę lokomocyjną u dzieci- zaklejasz pępek dziecka plasterkiem....i podobno działa
Bella- gdzie rodzisz? Ja rok temu przeprowadziałam się z bankowego na wieś
(bo teraz czuję się tu jak na wsi po wieloletnim spaniu prawie na torach tramwajowych) czyli gdzieś tam w Twoje okolice, i ciekawa jestem czy masz jakieś miejsce godne polecenia? 
dziewczyny, wczoraj mało nie umarłam :-(
w południe zaczęła potwornie bolec mnie glowa, do wieczora bolała juz coraz bardziej. W koncu powymiotowałam się (nie wiem czy z bólu, czy coś mi zaszkodziło). Bolała całą noc, rano obudziłam się dalej z bólem i teraz cały czas ćmi, choć juz jest trochę lepiej niż wczoraj czy rano. Nie wiem czy to moja migrena na zmianę pogody, czy cos mi zaszkodziło- ale nie życzę nikomu takiej masakry :-(
Rano musiałam wstać, bo standardąwą wizytę miałam u lekarza. Zelazo spada
Patik-nie probowałam tego sposobu, ale to podobno hit internetu ostatnich lat na chorobę lokomocyjną u dzieci- zaklejasz pępek dziecka plasterkiem....i podobno działa
Bella- gdzie rodzisz? Ja rok temu przeprowadziałam się z bankowego na wieś
reklama
poli0105
Fanka BB :)
Wiem, że kiedyś to pisałam, ale czy znacie jakieś pokaźne sklepy/hurtownie z wózkami w następujących miejscowościach: Lubin, Polkowice, Wrocław, Leszno, Poznań?? Chcemy się wybrać z mężem i pooglądać, zamawiać będziemy oczywiście na necie bo taniej
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: