reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

kasiadz trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Myślę że córcie trzeba bardziej przebadać może są jakieś testy??? pamietam jak miałam różyczkę, wysypka wychodziła mocniejsza po zagrzaniu np. pod kołdra, nie były to krosty tylko takie kropki czerwone zlewające sie w rumience, nawet nie swędziały i po trzech dniach przeszło. twoja córa ma wysypkę?

mam taka awersje do mięsa że mi w gardle staje, dobrze wchodzą jedynie warzywka....
 
Ostatnia edycja:
reklama
rozmawiałam z innym lekarzem i powiedział że różyczki nie da się stwierdzić na 100% bo jest wiele wirusówek bardzo podobnych i tego się nie leczy.
pielęgniarka w labolatorium i przychodni powiedziały że szczepionka już raczej u mnie nie działa
nie ma u nas krostek tylko takie czerwone plamki, młoda się nie drapie więc chyba nie swędzą
 
Dlaczego by miała już nie działać?
Nie wiem ale jakieś to dziwne dla mnie, bo skoro szczepi się dziewczynki w wieku szkolnym (nie pamiętam teraz dokładnie ile się ma lat) i nic nikt nie mówi że trzeba takie szczepienia powtarzać a wręcz przeciwnie że to już na całe życie to dlaczego akurat u ciebie już nie działa. Wiadomo są różne organizmy ale jakoś wątpie. Napewno będzie dobrze i masz antygeny czy jak się to nazywa
 
kasiadz nie stresuj się. Może to nic groźnego. stresem szkodzisz tylko maluszkowi... 3 mam kciuki żeby wszystko było ok

klowee ja też nie mogę patrzeć na mięso. to jest straszne bo mało jem konkretnych rzeczy raczej same owoce i warzywa a waga mi spada jak szalona:( mięso i wędlina nie wchodzą zupełnie:(
 
annaroksana u mnie dzisiaj chodzi pralka za pralką, żeby pogodę wykorzystać i wysuszyć na dworze :-D no i dziecko się wyskakało na trampolinie, wybawił się w piaskownicy, był na rowerku - od razu lepiej hehe
szkoda tylko, że ja taka zdychająca bo chętnie bym na plaży posiedziała zamiast na ogródku :/ daj znać po usg co tam słychać u kruszynki
kasiadz nie ma co panikować... zrób badania i będziesz wiedziała co i jak. &&&& żeby było ok
 
Ostatnia edycja:
Kasiadz - trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Moja gin w sumie tez mi nie zaleciła badania odnośnie różyczki ja nie pamiętam czy ją przechodziłam.

Ja właśnie wstałam z popołudniowej drzemki. Normalnie tak mnie ścieło, że nie wiem kiedy zasnęłam. Spałam ok 2 godz. a teraz jestem jakaś taka rozmemłana:eek:

Ale zabrałam się przynajmniej za zrobienie sałatki jarzynowej. Warzywka się gotują więc może na kolacyjkę zdążę przyszykować:-)
 
kasiadz trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze....robiłaś oba rodzaje przeciwciał????one stwierdza czy w tym momencie chorujesz to przeciwciała IgM....a te czy chorowałaś w przeszłości to IgG
i powiem ze dziwne ze nie miałas tych badań zleconych...u nas na pierwszej wizycie jest pytanie o różyczkę, toksoplazmoze, cytomegalia, hiv itd.

smoniczka mniam sałatka jarzynowa...zjadłabym....:tak:

domikcw...ale miałaś przejścia dobrze że wszystko sie dobrze skończyło....
a placki ziemniaczane to i ja zjadłabym...wczoraj robiłam z cukinii ale wyszły pyszne...
 
reklama
dziewczyny znów kilka stron do nadrobienia a ja się tak kiepsko czuję,że nic tylko leżę, jem lub śpię jutro wizyta u gina trza ok 11 wyjechac i kolo 18 będziemy w domku

Pozdrowionka... może jutro was nadrobię albo dziś ale później
 
Do góry