martuszka5
Fanka BB :)
Oczywiście główną osobą to moja teściowa..Widzę się z nią bardzo rzadko, a jak już dojdzie do jakiejś styczności to szkoda słów. Wiecie co powiedziała, jak mąż dzwonił od gina po genetycznych, że chyba córcia będzie? Z wielkim żalem stwierdziła, że ona liczyła na wnuka.. No żeś k.....
A ostatnio pouczała mnie ( i to śmiertelnie poważnie), żebym nigdy nie miała smutnej miny, bo ona zna taką co tak chodziła w ciąży i dziecko ma teraz minę w podkowę!!! Albo, że jak coś zobaczę strasznego bym nie łapała się z przerażeniem dwoma dłońmi za policzki, bo też znała taką która gdy zobaczyła pożar i tak zrobiła- dziecko urodziło się z strasznymi rumieńcami na polikach...
no zesz k....! jak mnie wkurzja takie zaboboniary! Moja tesciowa taka sama! Z jednej strony dobra kkobiecina, ale poglady ukształtowane wyłącznie przez zabobony i super expres. Wogole nie mogę takich rzeczy sluchac i jestem bardzo nietolerancyjna, nie mogę znieść głupoty! Wrrrrr!
Poli- pamiętaj jeszcze zeby na księzyc w pełni nie patrzec bo dziecko urodzi się łyse!
Juz widzę jak moja tesciowa zareaguje jak sie dowie ze dziecka nie ochrzcimy! Juz slyszę te lamenty. i przesądy co sie moze stać. wrrrr....
Eve- wszystkiego naj!
Tonka- własnie, co się stało?