reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

nadika, super wieści, &&&&&&&&& za dalsze pomyślne leczenie.
martik77, u nas kawa o podobnej godzinie, a to dlatego, że syn dał dziś pospać dłużej czyli do 6:-D:-D. Ciasta nadal nie mogę jeść za to piec i owszem, więc mam dla was ciacho z polewą bakaliową a dla siebie też pyszne słodkości czyli kajzerkę z dżemem:rofl2:
 
reklama
ufff... dobrze, że nie za bardzo przepadam za ptasim mleczkiem, bo mam opakowanie, ale mnie ono nie rusza :rofl2: pizzy bym zjadła :p ooo albo kebaba!!! jeju jak dawno nie jadłam tych ''cudów'':-D

u nas też zęby w natarciu.... młoda nie je, marudzi, wierci się w nocy...

któraś z Was oduczyła jakoś nocnego jedzenia, czy to samo musi przyjśc?:zawstydzona/y:
 
Domik- u nas tez samo przechodzi, teraz Szymon rzadziej je w nocy, moze 1-2 razy w tygodniu, to sukces bo jeszcze nie tak dawno budzil sie 2 razy noc w noc na jedzenie. Ale ja jestem zdania ze jesli sie budzi I faktycznie zjada to ma taka potrzebe I nie probowalam nawet go oduczyc, ale on wciagal 180ml mleka, wiec raczej byl glodny. Ale jesli bylo by to 30ml to moze sprobowalabym podac cos do picia, bo moze to tylko pragnienie
Lorena- cos te nasze szkraby takie skowroneczki ranne hehehe;-) ciekawe czy tak chetnie beda sie do szkoly budzic:-p

Smoniczka- ja Ci troche sloneczka od nas podesle:-).
Bo u nas piekna pogoda, dzisiaj zaliczylismy 5 godzin z Szymasem na dworze,a jeszcze z samego rana byl godzinke z tata zanim poszedl do pracy:tak:(tata, nie Szymon sesese:-p). Ale jutro juz ma sie popsuc niestety , mam nadzieje ze to tylko plotki:rofl2:
 
Martik dzięki kochana, przesyłaj słoneczko bo u nas też ma być weekend do bani a jak będzie zobaczymy.
My chcemy się na majówkę wybrać do zoo więc dobra pogoda wskazana :)
 
znajdzie się jakieś ciacho jeszcze dla mnie na pocieszenie?? :-p

u nas zamieszanie z wyprowadzką związane, nadal brak domu do wynajęcia i takie tam... nic ciekawego. powrócę na dobre jak wszystko wróci do normy.

ej - jaki brzydki weekend majowy w Pl co? my w niedzielę idziemy na Komunię i ja zaplanowałam chłopakom koszulki z krótkim rękawem :-D
 
Domikcw ja Oliwci daje nadal w nocy jeść. Szkoda mi zrezygnować z tego posiłku, bo ona mało mi je i ma wagę szczypiorkową. Ale podejrzewam, że obeszła by się bez tego jedzenia w nocy...
Smoniczka teraz zauważyłam, że jesteś z Wroclawia:tak: Jak ja kocham to miasto:tak: mamy w planach się wybrać właśnie w wakacje, ale jeszcze nie wiem które:zawstydzona/y::-D
 
Cześć dziewczyny, ja tak na chwilke tylko, bo i tak nie mam jak nadrobić, ale no... problemów u nas co nie miara... głównie zdrowotnych... gnidka się sypie :p Od wrześniowej stłuczki samochodowej boli mnie krzyż i jest coraz gorzej... dzisiaj to mnie tak boli, że świeczki mi w oczach stoją. Czekam na fizjoterapię, ale pewnie jeszcze sobe bede musiała odczekać swoje. Poza tym moja mamusia też nienajlepiej i się cholernie martwię o nią. Antek jęczydupka, przez te nieszczęsne czwórki, chociaż wczoraj tak jakby mniej no ale nocki jak były już ładne z jedną pobudką, tak teraz budzi sie co chwile i nawet sie nie podnosi z leżenia tylko lezy i czeka aż przyjdę i mu pomogę, bo też zmęczony. Żal mi go strasznie.

Gosia udanych wakacji

Martik - poproszę kawę z wkładką (z paracetamolem :-D ) i bez ciasta bo znowu trzeba się wziać za siebie... człowiek nie je cały dzień a jak wyjdzie na miasto to nie ma so kupic i wpierdziela batona :wściekła/y:

Domik - nie żałuj Lence jedzenia w nocy, widocznie tak woli... zobaczysz, przestawi się :)

aaa... i u nas nareszcie postęp... Antek nareszcie je to co mama ugotuje :) żegnajcie słoiczki :-) co prawda na razie przekonał się tylko do krupniku, więc laski... jakie jeszcze zupki można robić dziecięciu? rzućcie pomysłem, niedługo robię kolejną próbę z pomidorową i zobaczymy co się wykluje...
 
reklama
Nadika ale fajnie, że niespodzianka się udala :-D:rofl2: Moc &&&&&&&&& dla Ciebie dzielna kobietko! :tak:

U nas wszystko dobrze- w poniedziałek byliśmy na kontroli oczka :) i wszystko jest super! Więcej tam już nie musimy przyjeżdżać, co jest jeszcze większą radością dla mnie:tak:;-)Wynik badania histopatologicznego potwierdza tluszczaka, więc też kamień z serca :-D
Oprócz tego idzie nam masa zębów- 2,3 na górze po jednej i drugiej stronie + 2 na dole po lewej:baffled: Szaleństwo w pelnym tego slowa znaczeniu:baffled: No i Szymek już zacząl biegać. Nie chodzić- BIEEGAĆ:szok: Gdzie się da to jak się rozpędzi, to leeeci aż się wywali i klapnie na dupsko ;-):baffled: No i humory to ma takie, że masakra! Zlośnik numer jeden! A uparty jak osiol do tego- już widzę, że będzie ciężki z nim kawal chleba...:baffled::sorry2: Dobrze tylko, że apetyt ma piękny i naprawdę młóci wszystko aż milo :-D Ja się staram o pracę w nowo powstającym przedszkolu i żlobku integracyjnym i bardzo chciałabym ją dostać:-( Noo, ale się okaże w lipcu co i jak....:-( Dobra..idę dać Szymkowi serek na drugie śniadanko i niech idzie spać:-pA ja zrobie sobie kawusię i zjem coś pyszzzzzznego :-D:rofl2::-p
 
Do góry