reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

Julcia moja ma chyba powikłania po anginie okazało się słychać szmery w serduszka męża to chyba ruszyło i jak gdyby nic wczoraj zjawił się w domu a rano nas zawiózł do szpitala żeby zarejestrować do kardiologa,Chcieli nam dać wizytę na październik ale jak powiedziałam że w sobotę na spacerze miał sine usteczka a po powrocie była strasznie blada miała dziwne oczka i wyglądała jakby miała stracić przytomność ( myślałam że to osłabienie po anginie) to zarejestrowali nas na poniedziałek.

o boze :O biedna dziecinka ! oby szybko wrocila do pelni sil !!! zdrowka dla JULI !!!
 
reklama
Witam drogie Panie,
Kaja trzymam kciuki za corcie, zeby wszystko bylo po Waszej mysli:)

dla mnie dzien dzis smutny bo zmarla moja ukochana babcia:***
I tak sie zastanawiam czy sa jakies delikatne leki uspokajajace ktore. Mozna brac w ciazy? Jak narazie pije melise tylko:/
pozdrawiam Was cieplutko:)
 
Bella- strasznie mi przykro:( Bądź dzielna..Leków nie bierz lepiej..
Kaja- dobrze, że szybko udało się córeczkę zarejestrować:szok: Zobaczysz, to nie będzie nic poważnego! Kurcze, jednka te anginy to cholerstwa, często dzieciaczki znajomych mają jakieś powikłania:/

Mnie dzis obudziły wrzaski siąsiadki:/Ma takie fale niestety, że cały blok słyszy..Narazie to zniosę, ale jak dzidzia już bedzie z nami to jak tam pójdę i rzucę wiązankę odpowiednią...
U mnie dziś jest straszny upał. Myślałam, że wczoraj był najgorszy dzień..Ale jak już o tej godzinie ze mnie cieknie to będzie nieźle potem hehe.Wieczorem jedziemy do moich rodziców i zostajemy na noc. Od rana w sobotę mąż będzie działał coś w naszym "spalonym" aucie;P
Dziewczyny, czy Wam doskwierają okropne wręcz ukłucia w piersiach?? Raz to mam w jednej, a raz w drugiej- taki przeszywający od środka kłujący ból..
 
Wiecie co tak sobie zakodowalam ze nie moge sie denerwowac, ze... Nawet nie placze, poza chwila kiedy dzwonilam doo rodziny:(
moze tez dllatego, ze nieuleczalnie chorowala i wiem ze to dla niej ulga:)
dobrze ze przychodzi dzis moja przyjaciolka to mi pozwolli zajac mysli na chwile czyms innym a i Bella bedzie miala sie z kim bawic bo bedzie Zuzia w wieku Izy:)
 
Witajcie
Nie było mnie aż tydzień na bb Przepraszam i postaram się nadrobić te 30 str
W zeszłym tygodniu przygotowywałam wszystko do urodzin córci więc nie miałam chwili nawet żeby zajrzeć na bb. Zdjęcie tortu wstawie do galerii.
W poniedziałek byłam na usg i wyszło że dziecko jest o 4 dni starsze/większe ale o tym napisze w watku u lekarza.
Cały tydzień wieczorami wymiotuję waga -2 cały czas jeszcze przy tych upałach jestem wykończona.
Teraz już wróce do regularnego czytania bb

bella83 współczuję bardzo i przytulam pamiętaj o dzidzi i się tak nie denerwuj
kaja.m trzymam kciuki za Julkę oby szybko odzyskała siły
 
Bella - trzymaj się ....Pamietaj, że jak umieraja bliscy, to własnie nam jest z tego powodu bardzo smutno, za to ta bliska osoba jest już w lepszym otoczeniu. Twoja babcię już nic nie boli i pewnie z uśmiechem spoglada teraz na Was. Ja w to wierze. Ta jak kiedys Ci pisałam... jak zmarł mój dziadek... wiem, że teraz już nie cierpi, jest z moją babcią i razem zerkaja na nas i na swoje prawnuki najukochańsze....

Ja dziś mam USG prenatalne. Trzymajcie kciuki... wieczorem relacja w odpowiednim wątku.
 
Bella współczuję Ci bardzo, ale babci teraz na pewno będzie lepiej ;*

Kaja biedna dziecinka! Oby wszystko było dobrze!

Poli kolacja była pyyycha! Dziękuję ;*

LadyDo dziękuję za zaproszenie! Chętnie skorzystam :-) przynajmniej nie będę się nudzić, a tym samym Tobie umilę czas :-D jednak co dwie głowy to nie jedna :rofl2::happy:

Cortina maj darling... Gdybyśmy obie nie były ciężarne ani nie miały mężów i różnych innych zobowiązań to wzięłabym i Ci się oświadczyła. Jednak sama rozumiesz, że jesteśmy w patowej sytuacji :crazy: Chociaż kto wie... może wirtualne małżeństwo nie będzie się zaliczało do bigamii? :happy2: Się pomyśli i się coś wymyśli :tak::tak::tak:

Jak tam dzisiejsze samopoczucie dziewczyny? Zdarza się Wam, że macie wrażenie, że czujecie Wasze dzieciątka?

ależ mam dzisiaj dobry humor :-) buźki dla wszystkich!
 
Dziewczyny czy któraś z Was tez tak ma,że odrzuca Was od mięsa? Ja zrobiłam ostatnio spagetti z mielonym i nie byłam w stanie tego potem ruszyć ;/
 
reklama
Do góry