reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

siema z wieczora !

PATIKI ty to masz mlekoooo kobietooo :-D ! Pieknie Johny rosnie ! ja sie nie dziwie ze ona duzy chlopak, zreszta maly sie nie urodzil ;-) ale jak on kooop nie robi i mama smietana go karmi to nie ma sie co dziwic ze duzy kawaler :-)

u nas masakra pogodowa o 8 rano 22 st ! na dworze bylismy chwile 17-18 ale i tak nie bylo czym oddychac ;-)

piszecie o jedzonku, moj Cortin otwiera dziob jak widzi mala lyzeczke :-D nie wazne ze biore ja do mieszania herbaty np ;-) :-D
my niewiele jemy, dalam mu ziemniaka z marchewka bo chcialam przetestowac blender ;-) Domik blender ok, polecam ;-)
dzis na kolacje dalam mu kaskzi manny z bobowity wypil 50 ml takiej dosc gestej, oczywiscie ode mnie nie chcial ;-) babcia mu dala, pozniej dojadl cyckiem a nawet dwoma ;-)

co do nocnej warty to ja tu czasem wchodze jak karmie Cortina w nocy, zeby nie zasnac sprawdzam co tu slychac czasem nawet zaczynam pisac post i ... zasypiam :-D
 
reklama
Smoniczka ostatnoio dostalam jakis poradnik na temat zywienia i tam pisza ze jak dziecko nie chce jesc, to sprobowac za kilka dni, wiec sie nie przejmuj ze Madzia nie chce moze nie jest gotowa :-)
i pisza tez ze jak nie chce warzyw to sie nie poddawac i probowac podawac, wkoncu polubi ;-)
 
Cortina dzięki :-) tak właśnie sobie pomyślałam, że dam jej trochę czasu, może dziewczę faktycznie nie gotowe na nowe frykasy :)))

napewno sie przekona twoje dziewcze do nowego papu, a jak by dalej byla oporna Cortin da jej szkolenie jak sie otwiera pape nawet do pustej lyzeczki ;-)
 
Cortina - Jaśko zaczął robić kupki, przynajmniej jedna jest na dobę:tak: zmieniło mu się odkąd oprócz mojego magicznego mleka dostaje jeszcze coś ekstra:-D

Ale mieliśmy ubaw w sobotę jak podczas grilla Jaśko próbował się zaczaić na moją kiełbasę i prawie mu się udało:-D ale matka wredota zabrała sprzed nosa, a dziecko foch:-p normalnie wydał okrzyk niezadowolenia

Dzisiaj warzywka pięknie zjedzone - porcja zwiększona do 80 g:-) a jak łyżeczka zbliżała się do buźki i mama coś pod nosem bzyczy to Jasiek dziubek otwiera:tak:

Ja dzisiaj posiedziałam na dworze, wcześniej z dziewczynkami, a Jaśko drzemał w domku w chłodzie, a potem od 16 już z całą trójką. Dziewczynki wymęczone, padły bez jęków o 21, ale syneczek wyleguje się przy mamuni na brzuszku i nie widać żeby był zmęczony:-p

dreamuś - widzisz jak ja czytam:sorry2:
smoniczka - nie ma się co martwić, to dopiero początki w rozszerzaniu diety, Madzia jeszcze się będzie zajadać nowościami. Teraz jeszcze pogoda taka, że dorosłemu się czasami jeść nie chce...
 
moj dziamdziol wypil dzis sporo soku (sokowirowkowego z jablka marchewki i gruszki) z niekapka!!!!!!!!!!!! na poczatku memlal i jak zatrybil to szok. nie chcial skonczyc:szok:a jaki ryk ze juz koniec:-) jednak troche pozno go obalil i jak szedl spac podalam mu moje mleczko (wycisniete z cycora) z kaszka manna (taka zwykla) no i wypil tylko w porywach 90ml i zasnal.w sumie spi 2 godziny.ciekawe czy przekroczy magiczne 3????????

Cortina to budzic Cie zaczne.jakas szturchaczke sobie zalatwie!
smoniczka ja tez jestem upierdliwa i uparta, co dzien daje mlodemu jakies warzywko, to w koncu odtrybi;) bo u nas na poczatku jadl chetnie i otwieral dzioba, jednak jak posmakowal owocow to warzywa sa beee i fuj. takze lacze sie z toba co do niecheci jedzeniowej;)minie im:tak:no musi w koncu;)

patik cos ty, ty masz 3 dzieci;)reszta niewazna! ps. u nas tez sa konkret kupy smierdziele. po tej sliwce to zapodal, walilo jak kac kupa;)
 
reklama
Czesc ciotki:)))
Wrocilismy, teraz bede probowala ogarnac mieszkanie I nadrobic to co naskrobalyscie.
Szymon w samolocie jak aniolek- moje dziecie jest wprost stworzone do podrozowania:-).
Kwiatuszekk- trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze.
Smoniczka- Szymon po kilku dniach ladnego jedzenia tez przestal jesc, do tego bolal go brzuch( to jeszcze przed naszym wyjazdem) zrobilam mu tydzien przerwy I teraz je az milo. Czasami dzieciaczki same sobie ukladaja diete heheh
Dobra, uciekam na kawe I biore sie do roboty.
Milego dnia:)))
 
Do góry