Luty 2013

[sylwia781122]

czesc dziewczyny

przepraszam ze tak wpadam ale potrzebuje waszej pomocy,bede mama luty 2014 i mimo iż mam już jedno dziecko to zglupialam przy robieniu listy z wyprawka ,po prostu inna pora roku i pogubiłam się troszeczkę
ma może ktotas z was liste z wyprawka? probowalam przegladac watek o tej tematyce ale trochę tego jest do ogarniecia
wiec jeżeli ktoras z was moglaby pomoc będziemy bardzo wdzieczne:-)

 

[nadika]

Hej,
zaglądam tu rzadko ale to tylko dlatego że moja dwójka daje mi nieźle popalić. Już opadam z sił... Pewnie podwójne i potrójne mamy mnie zrozumieją. Natan ostatnio łobuz niemożliwy, mało spi, w dzień już nie śpi a zdarza się że wieczorem zaśnie dopiero po 22-ej i pobudka przed 6-tą. Danielek jeszcze często się budzi w nocy, trochę pociągnie z cycka, zasypia i tak potrafi co 1,5 godz. Ja wyglądam jak zoombi!! Z nauką butli idzie ciężko, sukces jest tylko taki że weźmie do buzi ale nie potrafi zassać smoczka. Ja już chce odstawić od piersi bo jestem już wykończona. Rano ok 10 dostaje kaszke na gęsto to zje góra 30-50ml. Z obiadkami też słabo bo nawet połowy słoiczka nie zje, no ale myślę że im będzie starszy tym się poprawi. No i przepraszam że tylko o sobie nadaje

Orientujecie się jak to jest z rodzicielskim? Ja mam umowę do końca tego roku, a rodzicielski by mi się kończył w lutym 2014. To w takim przypadku składam wniosek do pracodawcy o cały rodzicielski tj 26tyg i mam normalnie do lutego??

 

[Gosia B.]

ja kupiłam suszoną śliwkę gerbera (bo innej nie było) i chyba dzisiaj dostanie na drugie śniadanie kleik z łyżeczką właśnie tych śliwek bo nie może wystękać jak je warzywka tego kupska
uciekam korzystać z pięknej pogody

 

[eve1911]

Nadika wydaje mi się, że do końca 2014 będzie Ci płacił pracodawca, a od stycznia już ZUS. Więc chyba musisz sprawdzić jak to tygodniowo wyjdzie i takie podania złożyć. Z tym, że do ZUS-u nie o udzielenie urlopu rodzicielskiego, a prośbę o wypłatę zasiłku rodzicielskiego. Najlepiej zadzwoń do ZUS-u lub księgowej z pracy i potwierdź to co piszę, bo nie jestem 100% pewna, a nie chcę Cię wprowadzić w błąd.

Mamuśki u nas śliwki też działały niesamowicie szybko na kupska. Najlepiej te z hippa, ale bobovita i gerber też ostatecznie przyspieszyły ten ciężki proces stękania. A takie pytanko... czy wy próbowałyście(kosztowałyście) owoców/warzyw z różnych firm? Nie macie wrażenia, że te z gerbera są mega słodkie? Czy to tylko jakieś moje dziwne zwidy...

 

[Gosia B.]

eve ja nie testowałam bo ta śliwka dzisiaj to pierwszy owoc jaki otwarlam ;-) wcześniej dostał sok z marchwi i jabłka. dałam tylko łyżeczkę tej śliwki w południe i jakoś efektu nie ma póki co.
muszę jechać na zakupy słoiczkowo - kleikowe... i nie mam kiedy! bo mam 30km więc w dzień małych nie chcę ciągnąć w te upały, a jak mąż wraca z pracy to już moja hurtownia zamknięta ech ciężkie to życie na zadupiu
idę się dalej opalać jeśli tak można nazwać bieganie po słońcu w przerwach między zaspokajaniem potrzeb jak nie jednego to drugiego dziecka ale chwilowo Julek ma drzemkę, a Miki ogląda swoją jedną dozwoloną bajkę więc mam parę minut wolnego!

 

[dreamuś]

eve te z gerbera sa w ogole mega gladkie i wodniste. ja na poczatku karmiac piersia nie moglam jesc zadnych owocow bo mlody mial jazdy jak zezarlam chocby jablko, wiec zazeralam sie sloikami dla dzieci. i powiem wam ze najfajniejsze sa te rossmanowskie jak dla mnie. nie jest to taka mega woda tylko jakas fajna konsystencja papki.ale niestety rossman nie ma sliwki.i w sumie to chyba hipp dla mnie jest najlepszy.

 

[Izuś85]

Witam, w czasie karmienia piersią stosowałam pigułki Cerazette, zostały mi dwa opakowania. Ponieważ już nie karmię biorę Microgynon. Może któraś z forumowiczek byłaby zaintersowana to zapraszam na PW.

 

[gnidka]

Gosia a jaką bajke ma Miki dozwoloną? Kubuś Puchatek?

UWAGA UWAGA!!! CHWALĘ SIĘ...

ekhm... Oświadczam oficjalnie, że Antoni Gniduś przekręca się z plecków na brzuszek!

Teraz juz was rozumiem... poszłam tylko na chwilę do łazienki, wracam i patrze a ten na brzuszku urzęduje... noż cholera... mało się nie popłakałam ze wzruszenia

Teraz w nagrodę leży i wietrzy jajuszka

 

[smoniczka]

BRAWO dla Antosia :-)

A moja gwiazda już przechodzi samą siebie. Normalnie boję się ją już samą w łóżeczku zostawiać, takie pozy tam odstawia, masakra normalnie. Leżenie na brzuchu w łóżeczku jest na porządku dziennym, teraz doszło wystawianie nóg przez szczebelki (włożyć potrafi z wyciąganiem gorzej ) a ostatnio przyuważyłam, że przesuwa się w "nogi" łóżeczka i zadziera swoje nóżki do góry i podnosi na nich przewijak chyba czas najwyższy opuścić materac niżej.

My jutro się szczepimy więc trzymajcie cioteczki kciuki

 

[domikcw]

ANTOŚ gratulacje!!!!
MADZIA ale z Ciebie aparatka

ja dziś rano słyszę, że mała grzebie się w łożeczku, ale myślę sobie jak nie wyje to nie ruszam... po kilkunastu minutach jak mi sen przerwały piski patrzę a ta lezy na brzuszku i przez szczebelki patrzy na nas jak śpimy i zaczepia żeby ją zauwazyc