reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

cortina ja siedzę i nie mam zamiaru się ruszyć :-D w doopie mam ćwiczenia :-D wystarczające są dla mnie ćwiczenia biegając między jednym a drugim urwisem, wysadzając w międzyczasie Mikołaja na nocnik, a jak nie zrobię tego w porę bo muszę coś skrobnąć przy Julku to czeka mnie bieganie z mopem :-D:wściekła/y: ot takie ja mam ćwiczenia...
 
reklama
a ja miałam ambitny plan zacząć ćwiczyć ale moje lenistwo wzięło górę...ehhh do tego objadam się na całego a doopa rośnie :-D
 
ło matko jak ja się beznadziejnie czuję! czyści mnie od nocy... dwie smecty pomogły i dospałam do rana, rano zjadłam kawałeczek chleba z samym masłem i już mnie znowu przeczyściło :wściekła/y: modlę się, żeby tylko chłopaków nie zarazić bo to tragedia by była :baffled:
 
Hej!

Gosia - zdrówka!

co do ćwiczeń to miotanie się między moją Trójką wcale nie powoduje zanikania oponki ani spadku wagi, więc muszę coś robić bo będzie coraz gorzej:baffled:
martik - jak dobrze, że jesteście cali.Jak Ty się czujesz?
kwasia - fajnie że imprezka i uroczystość się udały:)))) a jak Robercik się czuje? przed chrzcinami byłaś u lekarza, jak teraz zdrówko?
domikcw - rozgrzeszam Cię za brak ćwiczeń:-D pewnie na weselu wystraczająco dużo kalorii spaliłaś hulając do 5 rano:tak:
agisan - zdrówka i szybkiej poprawy dla Kostki!
agaod - powodzenia !!!!
Cortina - no właśnie Ty to nie masz po co z ławki schodzić:tak:

Miłego dnia:-)
 
hello !

Martik dobrze ze wam sie nic nie staloooo !!! masakra :szok:

Patik powinnam zejsc z lawki i pocwiczyc opone, no ale jakos mi nie wychodzi ;-)
no co ja zrobie ze ja taka leniwa ? :eek:
to nie moja wina, taka mnie mamusia urodzila :rofl2:

Smoniczka dobrze pamietasz ze prezes w oswiacie i dlatego dopiero we wrzesniu 2014 powracam do roboty ;-)

co ile wasze cycossaki wolaja jesc w upale ?
moj Cortin to czasami co 2h a czasem 4h, to normalne ?

ale dzis ukrop ! siedizmy w domu i czekamy do 16 coby isc na spacer !

jak wam sie jezdzi w spacerowkach ? my na nasza czekamy, ostro przebieram nogami, juz sie doczekac nie moge ;-)
 
patik wczoraj byliśmy u lekarza, Robercik już lepiej się czuje, lekarz osłuchowo powiedział, że czysty i coraz lepiej jest ale leczenie jeszcze nie zakończone, kazał co prawda odstawić dwa leki (Bactrim i Pulneo) bo Robercik dostał po jednym biegunki a po drugim mega kolki, ale jeszcze mam podawać syropek na kaszel i (jak ja to mówię) psik psik do noska :-) Za tydzień niby do szczepienia nas umówił, ale powiedział, że sobie go jeszcze dokładnie zbada, jak będzie ok to szczepimy jak nie to dalej odraczamy o tydzień :-) kazał kontrolować tylko czy nie ma gorączki, chodzić na spacery ale nie przegrzewać dziecka - chociaż teraz to trudne, bo u nas 30 stopni na termometrze, Robal w samym pampersie a i tak cały spocony... ;-)
 
Gosia to ja mam z ćwiczeniami tak jak Ty, wystarczy mi dwójka urwisów w domu, a waga jakos sama mi spadła, jedynie mała oponka została ale jest ona do zniesienia
cortina Daniel też różnie pije z cyca. Czasem co 2h, nieraz robi dłuższe przerwy, zależy od dnia.
 
Pochwale się a co :-D moje dziecko pełza:-D pokonuje takie odległości, że szok:szok: dziś zostawiłam go samego na 5 min i tak przygwoździł w szafe, że myślała, że będzie guz:szok: musi nie ma jeszcze orientacji w terenie:-)
Zdrówka chorowitkom- Robercik, Kostka szybkiego powrotu do zdrówka
Patik Jasio cudny- zdjęcie na fcb cudne:tak:
Cortina ja też na ławecze:-) właśnie wcinam pizze i popijam piwkiem:rofl2: moge się podzielić a co :zawstydzona/y:
 
chyba się roztopię!!! masakra!!! nie wiem jak już dziecko do snu ubrac?:angry:

Kosteczko i Roberciku zdrowiejcie!!!:* aaaa kysz choroby!!!

BELLA nie mam jakiejś specjalnej diety... po prostu staram się nie jeśc słodyczy i zdrowiej jeśc w mniejszych ilościach. a jak mam na cos ochotę to jem połowę tego co bym zjadła normalnie. i jakoś leci.
PATIK taaa:sorry: co wytańczylam to nadrobiłam.... było meeega żarełko:-D pychota no i oczywiscie zaszalałam. dziś nawet na wagę nie staję:-D

u nas testy wyszły negatywne. cieszę się że nie ma tej alergii, ale co dalej z mlekiem?? nie chce myślec...

MARTUNIA gratulacje dla Kubusia. zdolniacha.

a ja się pochwalę:p dziś mamy 2 rocznicę ślubu:-p
 
reklama
domik gratulacje

Martunia ale czad! teraz to sie zaczyna uwazanie zeby nie przybombil w cokolwiek.

Cortina ja sie wtopilam w lawke.plonne marzenia o cwiczeniu schowalam do szafy.

Biedne chorutki zycze Wam sily i wytrwalosci!walczcie dzielnie.

My wracamy dzis od lekarza. Mamy ostateczne wyniki badan. niestety mamy nietolerancje laktozy:-( mam dalej karmi:-(c cycem i podawac delicol. zobaczymy czy pomoze???bo juz tyle roznych specyfikow wyprobowalismy, ale poki nie bylo badan to byly to diagnozy na chybil trafil. Mam nadzieje ze skoncza sie nasze koszmary z brzuniem (wieczne wzdecia, ostatnie biegunki i ulewania - choc tych ostatnich jest mniej niz bylo).
Jak to kiedys bylo jak nie slyszano o takich przypadlosciach, jak te maluszki to znosily?????????

uffff ale dzis upal.ale ja lubie taka pogode:-)jestem megacieplolubna. no i, dlatego ostatnio malo pisze bo cale dnie spacerujemy (oczywiscie w zcienionych przestrzeniach).

buziaki mamunie
 
Do góry