reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

reklama
ten moj syneczek cos nie teges.....
Wczoraj zjadl kolację o 20:30 wiec nie wybudzialam go o polnocy, bo poszedl sp[ac pozniej niz zwykle. I oczywiscie nie obudzil sie w nocy na jedzenie. Wstal dopiero o 6:30. To prawie 10 godzin bez jedzenia. I wstaje i nie alarmuje ze glodny tylko zaciesza i wogole nie placze o jedzenie. Czy to nie dziwne?? Rano zjadl ladnie porcje mleczka i łyzeczkę kleiku ryzowego :) Moj kochany malutek :)
 
Laski NIE MAMY JUZ KOSZLI AAAAAAAAAAAAAAAAA W SZAE JESTEM NORMALNIE:))
takiego banana na buzi dawno nie mialam, jade samochodem i usmiecham sie caly czas...a wszyscy kierowcy mysla ze do nich hahahaa
 
Jakie tu od rana dobre wiadomosci:)))
Bella- to super, teraz bedzie Natalka nozkami wywijac:-)
Martuszka- Szymon juz od ponad miesiaca ma od 9,5 do 11 godzin przerwy miedzy kolacja a sniadaniem, wiec nie martw sie- wszystko z Felusiem dobrze. Postanowil, ze da sie wyspac mamusi:tak:
 
Czołem!

Bella. Ale super!!! :)

Martuszka. Nic tylko się cieszyć! Chyba do Felutka Kostke poślę niech wytłumaczy młodszej koleżance jak to się robi ;)

Moja młoda to 'najn' woła jak mamy Fridą nos czyścić, a tak poza tym to ciągle 'gej' to 'gej' tamto - niepoprawna politycznie coś ;)
 
Ostatnia edycja:
Bella cudownie!!!!!!!!!!!!:-)Natka wyswobodzona!!!!!jupiii!!!!
Martuszka złote dziecko masz nic tylko szaleć w nocy;-) Rób imprezy i korzystaj.

Agisan oj uważaj w ludziach, bo jak Ci wyskoczy z "gejem" w towarzystwie geja;-)heeeh

A u nas noc masakra. Ja jestem zombiakiem i nie wiem co sie dzieje z moim dziecieciem.wybudzal się co 2 godziny. męczyl go znow brzuś, ulewal i do tego o 5tej rano znów zaliczyliśmy mega sraje rozwolnieniową. Co prawda teraz leży w łóżeczku i się cieszy do robali z karuzelki.Oj jak kolejna noc będzie taka sama, to jak nic czeka nas wizyta u lekarza. Tylko on w ciągu dnia jest wesolutki i nic nie cierpi z powodu tego brzusia.Gorączki nie ma. Tylko jak przychodzi noc zaczynają się chocki klocki brzuszkowe.I nie to że płacze. On po prostu się rzuca jak szalony i nie może spać. Nie tyram o co chodzi.

Ile razy wasze dzieci robią kupkę? pytam głównie mamy na cycku.
 
reklama
Witajcie u nas dziś słonecznie więc pora ruszyć pupsko na spacerek...na razie Lenka odsypia poranna pobudkę-trzeba było siorę do przedszkola odwieźć!!!


Ale mielismy z Marcinem ubaw: podalismy Felkowi lyzeczke kleiku ryzowego:-D:-D:-D To bylo po prostu piękne :-D:-D:-D

jak podaliście???:sorry:

A u mnie za skalpel dzisiaj robil kubelek lodow bananowych z orzechami wloskimi z lidla:))) ale za to nie jadlam juz kolacji:-D

:-D:-D:-D najważniejsze że kolacji nie jadłaś:tak:

Haha ale Wy wariatki:p Moj Leo to po chinsku nadaje, krzyczy i piszczy:p

Nocka o dziwo nawet nawet-2 pobudki;) i katar poszedl w sina dal?

super że po katarku nie ma śladu...

ten moj syneczek cos nie teges.....
Wczoraj zjadl kolację o 20:30 wiec nie wybudzialam go o polnocy, bo poszedl sp[ac pozniej niz zwykle. I oczywiscie nie obudzil sie w nocy na jedzenie. Wstal dopiero o 6:30. To prawie 10 godzin bez jedzenia. I wstaje i nie alarmuje ze glodny tylko zaciesza i wogole nie placze o jedzenie. Czy to nie dziwne?? Rano zjadl ladnie porcje mleczka i łyzeczkę kleiku ryzowego :) Moj kochany malutek :)

brawo i niech tak już zostanie....

Laski NIE MAMY JUZ KOSZLI AAAAAAAAAAAAAAAAA W SZAE JESTEM NORMALNIE:))
takiego banana na buzi dawno nie mialam, jade samochodem i usmiecham sie caly czas...a wszyscy kierowcy mysla ze do nich hahahaa

super wieści teraz malutka będzie szalała machając nóżkami....

A u nas noc masakra. Ja jestem zombiakiem i nie wiem co sie dzieje z moim dziecieciem.wybudzal się co 2 godziny. męczyl go znow brzuś, ulewal i do tego o 5tej rano znów zaliczyliśmy mega sraje rozwolnieniową. Co prawda teraz leży w łóżeczku i się cieszy do robali z karuzelki.Oj jak kolejna noc będzie taka sama, to jak nic czeka nas wizyta u lekarza. Tylko on w ciągu dnia jest wesolutki i nic nie cierpi z powodu tego brzusia.Gorączki nie ma. Tylko jak przychodzi noc zaczynają się chocki klocki brzuszkowe.I nie to że płacze. On po prostu się rzuca jak szalony i nie może spać. Nie tyram o co chodzi.

Ile razy wasze dzieci robią kupkę? pytam głównie mamy na cycku.

współczuję nocki

my na mm ale robimy raz na 1-2 dni


gratulacje dla wszystkich poliglotów...Lenka nabyła ostatnio umiejętność plucia i robienia baniek ze śliny a ile przy tym radości!!!
 
Do góry