Martuszka tych starych bym Ci nie proponowala, bo podtrucie Cie nie interesuje mnie, no))) haahaha
Ja sadzam w bujaczku)
Kwasia wg. Nowych schematow to po 5 miesiacu dodaje sie kaszki ale moja mama (takie byly normy w latach '80) juz ok 3 miesiaca dawala mi kaszke glutenowa, ja tam zyje, mam sie dobrze)
Ja sadzam w bujaczku)
Kwasia wg. Nowych schematow to po 5 miesiacu dodaje sie kaszki ale moja mama (takie byly normy w latach '80) juz ok 3 miesiaca dawala mi kaszke glutenowa, ja tam zyje, mam sie dobrze)