Jezu dziewczyny ja mam jakiś wyjątkowy egzemplarz!a dzisiejsza noc należała do tych tragicznych. Wyobrażacie sobie stękanie co godzine a karmienie co dwie???ja naprawdę nie chcę narzekac na swoje dziecko, ale z tym spaniem i cycoleniem jest coraz gorzej.załamują mnie wszystkie wasze informacje że wasze dzieci coraz wiecej przesypiaja, bo u nas jest odwrotnie.chodze jak zombiak.kiedy to sie zmieni????????im dalej mialo byc fajniej.niestety chyba nie w naszym przypadku.cale szczescie w srode wizyta u lekarza(szczepimy wrrr) to zapytam o co chodzi.no jak pogoda dzis sie utrzyma to lecimy na spacer, dobre i to ze w wozku troche pospi.tylko matka chodzi jak lunatyk;-)
milego dnia lece do mojego misiaka.
milego dnia lece do mojego misiaka.