reklama
martik nie wiem jak tutaj z kupnem chusty. ja mam jeszcze z Pl. ale widziałam Irlandki w chustach więc pewnie gdzieś kupić można.
u nas trochę śniegu popadało. góry są białe, ale tu w dole to praktycznie po tym śniegu śladu nie ma
na_cik dr google to najgorsze co może być! nie czytaj tylko słuchaj lekarzy. bo tak to tylko schizy dostaniesz i zapewne niepotrzebnie! &&&&
u nas trochę śniegu popadało. góry są białe, ale tu w dole to praktycznie po tym śniegu śladu nie ma
na_cik dr google to najgorsze co może być! nie czytaj tylko słuchaj lekarzy. bo tak to tylko schizy dostaniesz i zapewne niepotrzebnie! &&&&
martuszka5
Fanka BB :)
Bella- biedna ta Twoja Natalka :-(Ze tez się muszą takie dzieciaczki nacierpiec.
Poli- mam nadzieję ze wizyta przyniesie dobre wiesci dla Leosia.
Klowee- ja psikam cięcie teraz neomycyną (czy jakos tak, nie chce mi się isc sprawdzac, Ty bedziesz wiedziała o co chodzi). Mam nadzieję ze pomoze i zarosną te dziurki. Bo jak nie to chyba sama je sobie zaszyję
Jaka ja jestem glupia. Przeczytałam posta Nacikowego i juz bylam bliska szukac w necie czy czasem Feluś tego nie ma.
Poli- mam nadzieję ze wizyta przyniesie dobre wiesci dla Leosia.
Klowee- ja psikam cięcie teraz neomycyną (czy jakos tak, nie chce mi się isc sprawdzac, Ty bedziesz wiedziała o co chodzi). Mam nadzieję ze pomoze i zarosną te dziurki. Bo jak nie to chyba sama je sobie zaszyję
Jaka ja jestem glupia. Przeczytałam posta Nacikowego i juz bylam bliska szukac w necie czy czasem Feluś tego nie ma.
Ostatnia edycja:
kwasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2012
- Postów
- 791
no właśnie na_cik nie czytaj nic (Ty bella też) bo to nic dobrego nie wnosi, ja się sama naczytałam przed porodem i później tydzień ryczałam bo wszystkim się przejmowałam zamiast słuchać mojego lekarza...tak więc jak czytać to co najwyżej bajki dzieciaczkom
u nas za to noc ponownie ładnie przespana, dzień też całkiem znośnie i bez większego marudzenia, za to Robercik non stop chcę żeby go w chuście nosić i od razu zasypia. Wczoraj dzień miał za to baaaaardzo marudny...w ogóle nie spał i non stop płakał. Baliśmy się, że w nocy nie da pospać ale mąż położył sobie synka na brzuchu, jego brzuszkiem do swojego i Robercik nie do poznania, usnął momentalnie, nawet nie zorientował się jak go przenosiliśmy do łóżeczka...no i noc przespana (z małymi przerwami na karmienie i pampersa)
dziś jadę do gina na ściągnięcie szwów, to będzie drugi raz jak Robercik zostanie sam z dziadkami...pierwszy raz to była półgodzinna wyprawa do Biedronki i do apteki szaleństwo normalnie
u nas za to noc ponownie ładnie przespana, dzień też całkiem znośnie i bez większego marudzenia, za to Robercik non stop chcę żeby go w chuście nosić i od razu zasypia. Wczoraj dzień miał za to baaaaardzo marudny...w ogóle nie spał i non stop płakał. Baliśmy się, że w nocy nie da pospać ale mąż położył sobie synka na brzuchu, jego brzuszkiem do swojego i Robercik nie do poznania, usnął momentalnie, nawet nie zorientował się jak go przenosiliśmy do łóżeczka...no i noc przespana (z małymi przerwami na karmienie i pampersa)
dziś jadę do gina na ściągnięcie szwów, to będzie drugi raz jak Robercik zostanie sam z dziadkami...pierwszy raz to była półgodzinna wyprawa do Biedronki i do apteki szaleństwo normalnie
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
Dziewczyny trzymam kciuki żeby wasze maleństwa szybko wróciły do zdrówka & & &
U nas pojawił się brzydki kaszelek :-( mam nadzieje, ze nic większego się z tego nie rozkręci.
a nie cofa się małej po jedzeniu ? Cortin ulewacz kaszle kilka razy w ciągu dnia bp wiecznie mleko mu się cofa pediatra w Pt byla i powiedziała ze ulewaczo zygacze tak maja
Bella straszna ta dysplazja :-( biedna malutka no i ty :-( a "gołym okiem" było widać ze coś nie tak ?
moje maleństwo się najadło. wyspało a teraz samo nie wie czego chce... więc leży na rączkach i pluje smoczkiem:-) u nas nie ma problemu z markami, butelkę mamy nuka i ładnie je, a smoczki 3 każdy inny i też nie gardzi. nie mogę narzekać bo każda noc przesypia, w tym są 2 karmienia, w dzień trochę nawydziwia, częściej je ale i tak dużo śpi. tylko ulewa, i to mnie martwi, bo boję się go zostawiać samego. od wczoraj jesteśmy bez taty bo wrócił do domu, a my wakacjujemy u dziadków a do weekendu tak daleko...
my kąpiemy codziennie, chciał nie chciał, to dziecko się jednak poci, ulewa, przesikuje, robi kupkę, ta skóra wymaga odświeżenia.
kwasia dzisiaj sama sie pozbyłam szwu... jaka ulga bo strasznie kuł
bella strasznie szkoda twojej malutkiej, oby było dobrze
poli powodzenia na wizycie
na_cik wyłącz neta!
martuszka powinno coś pomóc, u nas zazwyczaj na takie niegojące się gronkowcowe rany, robiliśmy 2x dziennie opatrunki z gentamycyną i dezynfekcja octeniseptem, jak się w środku wygoi to dziurki się ładnie zrosną.
sylwia_m18 do zgłoszenia od pracodawcy dostajesz druk i wypełniasz dane dziecka potrzebny ci jest tylko pesel. to pracodawca przesyła papiery do zusu.
moje słoneczko juz spi. wstanie na cycanie i kąpiel:-)
my kąpiemy codziennie, chciał nie chciał, to dziecko się jednak poci, ulewa, przesikuje, robi kupkę, ta skóra wymaga odświeżenia.
kwasia dzisiaj sama sie pozbyłam szwu... jaka ulga bo strasznie kuł
bella strasznie szkoda twojej malutkiej, oby było dobrze
poli powodzenia na wizycie
na_cik wyłącz neta!
martuszka powinno coś pomóc, u nas zazwyczaj na takie niegojące się gronkowcowe rany, robiliśmy 2x dziennie opatrunki z gentamycyną i dezynfekcja octeniseptem, jak się w środku wygoi to dziurki się ładnie zrosną.
sylwia_m18 do zgłoszenia od pracodawcy dostajesz druk i wypełniasz dane dziecka potrzebny ci jest tylko pesel. to pracodawca przesyła papiery do zusu.
moje słoneczko juz spi. wstanie na cycanie i kąpiel:-)
poli0105
Fanka BB :)
My już po 2 wizytach..Niestety potwierdzone mocne złamanie obojczyka. Jeden z lekarzy powiedział, że to było szczęście w nieszczęściu- powiedział, że gdyby nie pękł obojczyk przy tak ciężkim porodzie, to mały złamał by się dużo gorzej i byłby pewnie sparaliżowany..Wyć mi się chce na samą myśl..Obaj lekarze powiedzieli, że złamanie nie powinno mieć wpływu na zdrowie synka, mamy go tylko bacznie obserwować. Z bioderkami wszytko ok. Za to mamy iść do chirurga dziecięcego na podcięcie przyrośniętego do języczka wędzidełka..
Czuję się jak balon z którego zeszło powietrze, ze stresu boli mnie całe ciało Oby teraz tylko te kolki takie straszne nie były:-(Dzięki za kciuki laski!
Bella- jak ja Wam współczuję Ważne, że za kilka miesięcy będzie wszytko ok!!
Czuję się jak balon z którego zeszło powietrze, ze stresu boli mnie całe ciało Oby teraz tylko te kolki takie straszne nie były:-(Dzięki za kciuki laski!
Bella- jak ja Wam współczuję Ważne, że za kilka miesięcy będzie wszytko ok!!
Ostatnia edycja:
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Bella - biedna Natka, wierzę że dzielnie zniesie te tygodnie!
poli -dobrze że przynosisz dobre wieści cały czas myslę jak personel szpitala mógł te złamanie przeoczyć??? Mój Jasiek już w szpitalu miał stwierdzone krótkie wędzidełko i pytali mnie czy mają dokonać zabiegu na miejscu czy chce później sama iść do lekarza. W związku z tym że te krótkie wędzidełko ma wpływ na ssanie piersi zgodziłam się na przecięcie na miejscu. Jasiek nawet nie zapłakał, dopiero jak pielęgniarka wsadziła mu gazik pod języczek to zaczął się denerwować.
nacik &&&& za badania i wypis ze szpitala!!!
poli -dobrze że przynosisz dobre wieści cały czas myslę jak personel szpitala mógł te złamanie przeoczyć??? Mój Jasiek już w szpitalu miał stwierdzone krótkie wędzidełko i pytali mnie czy mają dokonać zabiegu na miejscu czy chce później sama iść do lekarza. W związku z tym że te krótkie wędzidełko ma wpływ na ssanie piersi zgodziłam się na przecięcie na miejscu. Jasiek nawet nie zapłakał, dopiero jak pielęgniarka wsadziła mu gazik pod języczek to zaczął się denerwować.
nacik &&&& za badania i wypis ze szpitala!!!
reklama
Poli z dwojga złego to faktycznie lepiej ze to tylko obojczyk, ale szkoda ze tego wcześniej nie wykryli. Pewnie stres zrobił swoje, wiec życzę żeby Leonek dał mamusi dzisiaj odpocząć :-)
Cortina no właśnie nasza Madzia z tych nie ulewajacych, będziemy obserwować i jak coś to lekarz.
My też kąpiemy codziennie, mała bardzo lubi się pluskać:-) A co do butelek i smoczków to tez jej nie robi różnicy z jakiej flachy pije :-)
Cortina no właśnie nasza Madzia z tych nie ulewajacych, będziemy obserwować i jak coś to lekarz.
My też kąpiemy codziennie, mała bardzo lubi się pluskać:-) A co do butelek i smoczków to tez jej nie robi różnicy z jakiej flachy pije :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: