reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Nasza teraz pije miedzy 100-130-150 jak miala miesiac to ok 90 ml pila czasem 60.

Agaod okropnie mi przykro:** plakac mi sie chce jak Was czytam:( pamietam jak z Iza bylam w szpitalu tylko na 3 dni i wylam po nocy jak nikt nie widzial. A dodam ze maz siedzial z nia w nocy a ja cale dni:((
 
reklama
Hej lutóweczki, dawno mnie tu nie było ale jakoś tak czasu brak.
Zostałam na tydzień sama z malutkim, jesteśmy już 3 dzień sami i strasznie mi smutno jak tylko sobie pomyśle o moim mężusiu :-( Boje się że sobie nie dam rady

Dziewczyny współczuję problemów z dzieciaczkami, wszystko będzie dobrze.

Czy was też kłuje w piersi po karmieniu? Czuję jakby mi ktoś szpilki wbijał i niewiem co to może być.
 
agaod oby jak najszybciej pociecha wyzdrowiala. karm dzielnie i nie oglądaj się na inne.


no to w poniedziałek musze zarejestrować bombla na usg.
u nas dziś noc całkiem spoko, tylko w ciągu dnia kochanie moje malutkie prawie nie śpi (ale to mnie już tak nie eksploatuje jak noce), hmmm czyżby już powoli robił się kumaty? bo leży i macha rąsiami i oczami podziwia przestrzeń.
 
Agaod też trzymam kciuki, ja też nienawidzę pobytów w szpitalach. W lipcu czekają mnie znowu 3dni ze starszą i skręca mnie na samą myśl :///

Czy kogoś tak okropnie boli dzisiaj głowa jak mnie? Normalnie za chwilę mi łeb rozsadzi!!!:wściekła/y:
 
hello !

AGAOD a mala ktos ci zarazil ? tzn przyszedl przeziebiony a ona zlapala i na plucka poszlo ??? :-(

PALONKA mnie zajebiscie bola plecy !
masakra ! wzielam paracetamol ale nic nie dal :-(

u nas leniwa niedziela, zaliczylam z Cortinem drzemke ;-)
pozniej Cortina z tatusiem zostawiam i jade ze starsza na lodzika, bo pogoda na spacer nie nastraja :confused:

Cortin juz ma w sumie ladny plan dnia, z mloda dlugo nie moglam nic planowac ;-)
stwierdzam ze synek jest prostszy w obsludze hehe ;-)
 
Hej hej.
Mały przysnął to mam chwilę,żeby cokolwiek napisać. ie nadrobię Was już w życiu...
My nadal jesteśmy w szpitalu.
W 3 dobie poziom bilurbiny był 15,8 a po 2ch dniach i to z naświetlaniami było 18,5. Mały teraz leży w takich paskudnych okularkach pod jedną wielką lampą z kotarami a drugą ma pod sobą. Mogę go wyciągać na karmienie i przewijanie a tak to ma tam być non-stop. Jak mi wczoraj przywieźli ten cud do naświetlania to się zryczałam jak głupia.
Dzisiaj na obchodzie pediatra powiedziała,że jest mniej żółty, mam nadzieję,ze jutrzejsze wyniki będą dobre i gdzieś tam w środku łudzę się,że puszczą Nas do domu ale zapewne posiedzimy do środy.
Pewnie niedługo będzie mnie wołał o jedzenie ;-)
Powiem Wam,że jak niektóre laski opowiadają jakie miały porody to aż, mnie ściska,że my tyle musieliśmy przejść :no:

agaod słyszałam,ze panuje teraz wirusowe zapalenie płuc :-(
 
hej dziewczyny :-)

my dziś walczymy z marudnością Robercika. Noc przespał idealnie. Budził się tylko na jedzenie i zmianę pieluszki ale od razu zasypiał ale za to dzień masakra. Od rana może udało mu się przespać w sumie 2 godziny. W końcu włożyłam go w chustę i nareszcie zasnął a tak to albo płacz albo podziwianie świata...

agaod buziaki dla Was i trzymamy kciuki żebyście szybko wyszły ze szpitala z Laurą...

na_cik Wy też tam z Tymkiem się kurujcie z tej żółtaczki i wracajcie szybko do domku...Owiec czeka :-)

co do mleczka to mój mm wypija tak na raz przy dużym głodzie około 60ml - 70 ml czasem trochę więcej. Cyckowego mleka nie wiem chyba, że daje odciągnięte to też coś koło 60 ml nie wiem czy to mało czy nie.

a propo karmienia mm dziewczyny jaką polecacie dobrą butelkę i smoczek? Najlepiej taki imitujący pierś coby się młody nie odzwyczaił od moich cycuchów (o ile to coś daje a nie jest to tylko chłyt małketindody :-D)

mama aventa ale Robercik ma po niej non stop czkawkę i mam wrażenie, że otwór jakiś taki wielki i za dużo tego mleka na raz wypływa (a rozmiar 0m+) polecacie jakieś buteleczki? słyszałam, że Tommee Tippee są dobre. Prawda to?

paol1nka przyłączam się do bólu głowy, normalnie masakra aż musiałam paracetamol wziąć bo już nie umiem wytrzymać a chciałam uniknąć jakichkolwiek lekarstw...
 
Ostatnia edycja:
kwasia my mielismy na poczatku maly epizod butelkowy. ja polecam TT. mały miał kilka dni a dawał rade. na cycka bez problemów sie przerzucił. aventu też mamy i jest beznadziejna - za szybko leci.
 
reklama
Do góry