Cześć Babeczki!
Oj widzę, że maluszki dają popalić
najgorsze jak dzidziuś płacze i tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi
Ja póki co nie mogę narzekać na Jaśka, odkąd regularnie stosujemy kropelki sab simplex, rzadko kiedy się pręży. Płacze jak głodny, a je regularnie co 3-4 godz, albo jak próbuje zasnąć, a siostrzyczki dokazują i go wybudzają, to i całe 3 godziny między karmieniami potrafi zmarudzić. Wczoraj Jasiek od kąpieli czyli od 20 do 0.30 nie spał, ja już przysypiałam, bo chciałam się iść umyć w końcu i coś zjeść, a on troszkę marudził, a potem podziwiał sypialnię z perspektywy naszego łóżka. Między czasie znowu go karmiłam ale pojadł i dalej obserwował świat.
smoniczka współczuję boleści związanych z karmieniem i pocieszam że miną
eh my kobiety to musimy się nacierpieć
Bella wiesz wydaje mi się że Ci goście mają właśnie duży wpływ na takie maluszki - trochę spokoju na pewno polepszy sytuację;-) Brawa dla Natalki za guganie
oglądałam te urządzenie na bioderka - nie zamartwiaj się na zapas, zobacz najpierw jak mała będzie reagować, może nie będzie najgorzej i się przyzwyczai, a te 8 tyg minie szybko. Wiadomo, że lepiej jakby problemu nie było, ale jest i trzeba temu zaradzić - buziaki dla Natalki!
agaod trzymam kciuki za dzisiejszą kontrolę Laury &&&& niech zdrowieje szybciutko:-)
martuszka no to znalazłaś sposób na lulanie Felka
dreamuś Trafił Ci się synek pieszczoch
rozumiem że smok też jest bee, może chusta zaspokoi jego potrzebę bliskości? jak Jasiek marudzi to wożę go ze sobą w wózku, byle mnie widział, w ten sposób jak nie śpi to jestem w stanie ugotować obiad, bo na rękach nie dam rady go cały czas nosić. Tyle że z wózkiem to musisz mieć miejsce na jeżdżenie. A macie jakiś leżaczek? Strasznie współczuję:-( ale wydaje mi się że Twoje nerwy wcale nie pomagają
nakręcasz się tylko, może teściowa wzięłaby małego na spacer? Chwila oddechu na pewno by się przydała, umyjesz się w spokoju, zjesz coś bez pośpiechu i od razu poczujesz się lepiej. Albo niech teściówka zostanie z małym a Ty wskocz choćby na pół godzinki do sklepu! Obyś szybko znalazła jakiś sposób na synka &&&& i nie rób sobie wyrzutów - kryzysy dopadają każdego!
Poli a po czym sądzisz że to nie kolka jak ta bardzo płakał? kropelki do Was dotarły? pisałaś że emek zamówił
Z okazji naszego Święta - Wszystkiego Dobrego życzę każdej z Was:-):-):-)