reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2013

oj ale się rozpisałyście zajęło mi nadrabianie;-) klowee widze że podobnie jak my nie polubiliście warszawy?;-) my po 4latach w marcu wróciliśmy w rodzinne strony super jak ma się rodzinkę na miejscu :tak:
 
reklama
poli oj te teściowe... moja jest straszna ale zupełne przeciwieństwo twojej- czasem to chciałabym żeby była taka nadopiekuńcza a ona przeciwnie- nic się nie interesuje ani swoim synem ani mną a o ciąży teściowie jeszcze nie wiedzą. mąż nie chce im jeszcze mówić. powiedział, że powie jak wróci po urlopie to im powie czyli pod koniec sierpnia:) w ogóle to dziwni ludzie są. Mają swój świat i swoje kredki
 
co do rozstępów to ja nie mam po ciąży bo brzusio miałam mały, tak z dnia codziennego też nie mam bo raczej trzymam swoją wagę między 55-57 kg. Moja znajoma też używała oliwy zwykłej i pomogło jej (nie ma rozstępów)
słyszałam jednak, że nie ma kremów które im zapobiegają itp.;/
walczę za to z celulitem w czasie ciąży ogromnie mi się powiększa (a i tak nie mam na tyłku małego):(((

Poli co do teściów to ja nie nie będę tu pisać bo bym wam prace magisterską na 200 stron wywaliła o tym jak to się "kochamy" a teraz jeszcze mieszkam 500m od nich;/
są 3 opcje
1. poddajesz się im (jak moja sis) a potem dzwoni do mnie, z płaczem, że dysponują jej każdą wolną minutą,
2. ustawiasz ich:))) mi to zajęło 5 lat (na 6 małżeństwa) doszło do takiej awantury, że w końcu moj mąż musiał zauważyć ich złośliwość (delikatnie mówiąc)
z Izą to teściowa się nią zajmowała bo nie stać nas było na wychowawczy a potem wszyscy (ciekawe kto tak im mówił) łącznie z moim mężem byli przekonani że ja nie chciałam się Izą zająć!
więc wyprowadziłam się z domu i powiedziała, że albo idę na wychowawczy albo rozwód:((
a moja "kochana" teściowa (choć sama zdiagnozowała sobie białaczkę i była niby ciężko chora - tylko w szpitalu nie widzieli powodów aby ją przyjąć) wmawiała wtedy mojemu mężowi żeby mi nie ustępował, że ona się Izą zajmie!!
jak nie mieliśmy przez miesiąc gdzie mieszkać to ona powiedziała, żebyśmy poszli może do moich rodziców bo ona jest "chorobą" zmęczona i tak na 50m2 w 2 pokojach mieszkały 4 osoby dorosłe, dziecko i 2 psy;/ a oni mieszkają w domku gdzie jest 7 pokoi! więcej nie będę pisać bo czytałam mądrą książkę (jak radzić sobie z ludźmi którzy niszczą Ci życie heheh) i tak każą o tym nie mówić itp. bo się człowiek nakręca :))
reasumując Poli doskonale Cię rozumiem:))
3. ignorujesz ich lub godzisz się z nimi (jak dla mnie niewykonalne)

Calogera nie martw się, to fakt, że na zapalenie uch działa tylko antybiotyk, ale (moja córka ma je często) jest na to dużo antybiotyków na pewno lekarz da bezpieczny dla maleństwa. Sama w pierwszej ciąży przez miesiąc brałam dożylnie antybiotyk bo miałam infekcję której nikt nie potrafił zidentyfikować, a mała zdrowa:))
Nie możesz się zadręczać, to nie Twoja wina, każda matka chce dla dziecka jak najlepiej, a na niektóre sytuacje nie mamy wpływu!

a co do męża to dziś muszę go pochwalić dostałam śniadanie do łóżka dwie babeczki i pyyszna świeżo parzona kawka z mleczusiem:))

sie rozpisałam:)
 
Dzięki Bella za słowa wsparcia, próbowałam już postawić na swoim (był więc płacz teściowej, że ona wcale tak nie myśli a także nie odzywanie się przez 2 miesiące) a także ignorować (ale słusznie zauważasz, że nie jest to możliwe..). Dziewczyny nie martwcie się tymi bakteriami, czytałam już ze 100 razy, że to przykry objaw ciąży ok. 10 tyg
 
Poli a myślisz, że u mnie nie było to wszystko grane?
płacz teściowej, że nie chodzę co niedziela do kościoła i jestem czarownicą haha, Iza często chorowała u nich (bo wiadomo w bloku ciepło w domku chłodniej) i kiedyś mąż po nią przyjechał a ona śpi w lato przykryta takim grubym kocem dla dorosłych złożonym na pół! więc już mu nerwy puściły i powiedział (on nie krzyczy), że jak Iza ma być zdrowa jak jest przegrzewana i za godzinę telefon od teścia jak on mógł powiedzieć matce, że źle wychowuje Izę, że ona teraz płacze itp, itd.
mieszkali 5 min samochodem od nas a codziennie rano o 5 zrywałam Ize, żeby mąż ją zawoził do nich bo im się ani razu nie chciało do nas przyjechać... (oboje nie pracują)
potem tesć się przyznał, że to przez to, że ja napisałam (przeczytał mój pamiętnik), że uważam, że on rozbija moją rodzinę!

nie odzywanie się też było przez 4-5 miesięcy (po tym jak powiedziałam, że mam dość przyjeżdżania przez nich codziennie i siedzenia od 7 do 20)
ale skończyło się tym, że ja w końcu przestałam tam przyjeżdżać i oni przestali widywać Izę i chyba do nich dotarło, że przegrali bo Robert stawał po mojej stronie (czego wcześniej nie robił)
a teść potrafił przyjechać i zapraszać gości do mojego domu bez mojej zgody i wiedzy, jak powiedziałam, że nie bardzo tak powinno być to w połowie mojego zdania wyszedł i potem jak przychodził to mówił tylko: cześć Robert,cześć Iza. Wszystko przez to, że mój teść postawił nam dom:(( a ja wole blok ale dla męża się przeprowadziłam, dziękowałam za dom (żeby nie było że nie doceniam ) jednak oni myśleli, że jak nam go wybudowali to już znaczy, że mogą robić w nim i z nami co chcą;/
a ja miałam to w d... oni przegięli tym ,że nie przyszli na dzień babci i dziadka do przedszkola bo się dowiedzieli, że ja będę ... i w końcu wygrałam bo Robert kiedyś do nich pojechał i powiedział, że jak nie przestaną to się wyprowadzamy i nie będą widywać Izy bo ja i Iza to jedno i jak nie chcą widzieć mnie to i Izy nie będą ...kolejne 3 miesiące im zajęło zrozumienie tego ale się udało:)) ale wiesz 5 lat płaczu było;/
jeszcze parę lat i Ty swoją teściową ustawisz hehe:))


fajna dziś pogoda w Wawie, taki chłodny przyjemny wiaterek:)) aż mi się żyć chce i duużo w domku dziś zrobiłam:))
 
Ostatnia edycja:
ale macie jazdy:no: współczuję wam, ja praktycznie nie mam teściów... wczoraj była 8 rocznica śmierci teściowej i mój mąż był strasznie przygnębiony, a teść żyje swoim życiem i tylko się cieszę że jak na razie nie wymaga naszej pomocy. Za to mam szczęście z moimi rodzicami, pomagają nam jak mogą;)

co do kłopotliwych infekcji dziewczyny to współczuję:rofl2: mnie męczyły regularnie przez trzy lata i ciągłe leczenie... od roku mam spokój, chociaż w ciąży zmienia się fizjologia pochwy i tez czasem czuje się nieswojo:zawstydzona/y:

pozdrawiam sobotnio
 
klowee trzy lata ?? jak to wytrzymałaś ??
Ja z problemem grzybicy zaczęłam borykać się jakieś półtorej roku temu i całe szczęście szybko trafiłam do lekarza, który wyleczył mnie 3 globulkami i od ponad roku nic nie wraca. Życzę abyście trafiły na lekarza, który umie to świństwo wyleczyć.
 
witam Przyszłe Mamusie!

informuje, że mdłosci chyba mijają, nie muli juz cały dzień, czasami wieczorem, ale to i tak o niebo lepiej niż wczesniej :)

zaczęły mi się natomiast dziwne zachcianki. Dziś od rana mam straszną ochotę na.....dania wigilijne :szok:
obsesyjnie myslę o barszczyku z pasztecikami, grzybach wigilijnych mojej babci, sałatce jarzynowej, śledzikach na różne sposoby.....:szok:
w myslach nakrywam stół, ubieram choinkę i czekam na wieczorną kolację!:-D

pozdrawiam z rana i zyczę Wam zachcianek ciążowych, ale może bardziej adekwatnych do pory roku :-)
 
reklama
Witam z rana (a raczej w południe)

Jak tak czytam o tych waszych przejściach z teściowymi to aż mnie ciarki przechodzą. Ja mam cudowną teściową, niekiedy lepiej się z nią dogaduję niż z własną mamą.

Z przykrością stwierdzam, że coraz częściej odwiedzają mnie mdłości:( na szczęście tylko mdli bez wymiotów.

zyczę Wam zachcianek ciążowych, ale może bardziej adekwatnych do pory roku :-)

Nie wiem, czy moja wczorajsza zachcianka jest adekwatna do pory roku, ale wzięło mnie na rogaliki własnej roboty:) Tak więc upiekłam sobie całą furkę. Ale mi pyszne wyszły. Tydzień temu nie mogłam patrzeć na słodkie.

pozdrawiam:)
 
Do góry