reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

Właśnie znalazłam coś takiego:
Objawy ogólne. Przed porodem może wystąpić ogólny niepokój, kołatanie serca, nerwobóle uciskowe (najczęściej w okolicy nerwu kulszowego), nawracające bóle okolicy krzyżowej itd. Mogą pojawić się objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak wymioty, biegunka, uczucie parcia na kiszkę stolcową oraz objawy ze strony narządów płciowych, np. w postaci zwiększenia wydzieliny pochwowej. Kobieta najczęściej zgłasza osłabienie ruchów dziecka przed porodem.


Czyli dokładnie mój aktualny stan. Annaroksana trzymam kciuki!

he he he...kochana jak bym miała brać pod uwagę te objawy to mam 90% z nich a do porodu dalekoooooo!
najgorsze to kołatanie serca :sad: ciężko nawet wtedy powietrza nabrać bo wchodzi jakby na raty...

Wcinam sobie pyzy z mięsem z Lidla :-D pysssssne :-)
a poza tym mam ochotę zjeść wszystko z lodówki :tak: słodkie, słone...byle mielić gębą...

Piorę ostatnie ciuszki małego bo przecież zrobiłam sobie prawie miesięczną albo 2 :confused: przerwę w praniu...potem tylko to poprasować i poukładać ;-)

Tak sobie ogarnęłam dzisiaj,że w najgorszym wypadku 2 marca muszę się zgłosić i pewnie będą mi wywoływali. Ciekawa jestem tej daty...ale Tymek się tak rusza,że nijak ma się to do zmniejszonej ruchliwości przed porodem...myslę,że najwcześniej po 11 albo leeeeeeepiej :sorry:

Może zrobię banana z czekoladą z piekarnika, albo zjem słonecznika prażonego z solą...albo same czekoladki...albo wszystko :szok:

Aha! Infekcja pęcherza dała mi się dzisiaj we znaki...po tym antybiotyku jakby jest gorzej :zawstydzona/y: żurawit na razie w akcji...

Dziewczyny powodzenia w porodach i cc i sn byle potem dojść szybko do siebie :tak:
 
reklama
nacik nie wybaczę tej dygresji o bananie w czekoladzie:-p ale bym zjadła coś czekoladowego:sorry:
agaod dobrze prawisz :tak: my też od 8 doby podajemy wit. D3 plus K i tak do ukończenia 3 miesiąca życia, potem zostaje tylko D jeśli sie karmi piersią. No to pępuszek Laury już ładniutki - my jeszcze mamy kikut
 
patik co do czekolady to moja siostra leżała po porodzie na sali z dziewczyną, która w drugiej dobie karmiąc piersią zjadła sobie całą tabliczkę czekolady truskawkowej :szok: i podobno dziecku nic nie bylo

dziewczyny rodźcie już! rozkręcajcie akcje ;-) powodzenia !!

ja tam leżę z laptopem i żelkami i jakoś mi nie spieszno do porodu. może przejmę założenia Cortiny i poczekam do 17 marca ;-):-p
 
MADZIKU czekaj do 17 :-p

PATI a Johna nie meczy brzuch po tej Wit K ? masa moich kumpelek narzekała dzieci po K miały problemy brzuchowe :-/

Spakowalam się, po 7 wyruszamy Alek szykuj się chlopaku na poznanie Cortiny :-D

Zanetka licze na twój porod dozo w szpitalu :-p
 
Ja na sekundę tylko. Cos tam dziś mi się dzieje pomału. Skurcze były, twardnienia co 3-5 min też. Na spacerze wieczornym dostałam takiego bólu krzyża i brzucha okresowego że myślałam, że to już poród. I co się okazało? Ze przez ten spacer bardzo brzuch mi się obniżył. Mąż był w szoku, ja też bo czuję go bardzo nisko..aż wylazło mi kilka rozstępów powyżej pępka:eek::szok:jak to możliwe tak nagle:confused2:?

Powodzenia laski, ródźcie już:tak:. Cortina- wykluwaj jutro Olka:laugh2:
 
Cortina powodzenia! ustawiłaś sobie w tel stronę BB, żeby ciotki informować na bieżąco ??

ja jak urodziłam Dawida to go zabrali żeby go umyć i ubrać, leżałam jeszcze na fotelu, lekarz mnie szyje, a ja z głupim pytaniem: "przepraszam, mogę wysłać smsa?" i on mnie szył a ja pisałam :-p:-p

idę, bo widzę, że nocna zmiana nie czuwa :confused2::eek:
 
nacik nie wybaczę tej dygresji o bananie w czekoladzie:-p ale bym zjadła coś czekoladowego:sorry:

Wybacz kochana! Ja mam taką zajawkę ostatnio na czekoladowe :szok: wszystko co stanie na drodze ląduję w kłapaczce. A jak nie stoi to ja sobie znajdę :tak: może przez to,że ten poziom żelaza mi spadł to tak mam. Do tej pory takie chcice na czekoladowe miałam zawsze przed @ i zazwyczaj wtedy zaglądałam w kalendarz, liczyłam i było "AHA" ;-)

Cortina ale to Ty Nam wrzuć jak tylko będziesz się mogła ruszyć zdjęcie Olka bo wszystkie czekają na nie wiadomo co! Chwalić się nie chcą? Może się wstydzą... :-p
 
POLI w piątek wykluje się Cortin ;-)

Jutro moze się kłuć Leo :-D jeszcze męża wykorzystaj moze się rozhula akcja :-D

Będę wam bazgrolic z telefonu na bieżąco :-D
 
Cortina powodzenia!!! czekamy na info:tak: Jasiek pierwszy raz zrobił akcję zanim dostał wit. K, chyba że to po tej co w szpitalu dzieciom dają.
Madziku wolę nie ryzykować z czekoladą:no: niech trochę podrośnie to pomału zacznę przemycać co nie co do swojej diety;-)
 
reklama
Kurde polozylam sie spać ok 22 bo już ledwo na oczy patrzylam no i właśnie mam koniec spania :( wstalam na siku i oczy jak 5 zł :(
Mnie też jeszcze zgagulec męczy :(

Cortina powodzenia :)
 
Do góry