reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Madziku powiem co sie dowiedziałam w mopsie !!!! drugie becikowe należy sie jako dodatek do zasiłku rodzinnego czyli jak ci się należy zasiłek to należy sie i drugie becikowe (u mnie w mieście 1000zł w innych np. 1500 - indywidualnie) ! obowiązuje zasada, że bierze się pod uwagę dochody z roku kalendarzowego poprzedzającego rok, w którym rozpoczyna się okres zasiłkowy. Dla okresu od 01.11.2012r. do 31.10.2013r. uwzględnia się dochody z 2011r. Prawo do świadczeń rodzinnych przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 539,00 zł netto. To dowiedziałam się w mopsie w moim mieście. Poza tym u mnie jeśli składa się papiery o becikowe i należy sie zasiłek a tym samym drugie becikowe to nie trzeba składać żadnych dodatkowych papierków. Ponadto kwote dzieli się na liczbę osób wraz z nowym członkiem rodziny !!

O żadnych zaświadczeniach nic nie wspominała. Ja sie dowiadywałam ponieważ w 2011 roku jeszcze studiowałam i właściwie dochodów nie miałam i tak sie chciałam dowiedzieć co i jak. Pani w mopsie wyraźnie zaznaczyła że ją interesują tylko dochody z 2011 roku i tyle. Zaznaczyłam że w 2012 roku podjełam prace jednak nie interesowała sie tym.


Dreamus u mnie też szyjka skrócona ale żadnych skurczy nie czułam :) chociaż ja tam mogłabym rodzić po terminie troszke boje sie tego wszystkiego. Nie oglądam żadnych filmików bo tylko ogłupiają ale wydaje mi się że kompletnie nie umiem zająć się noworodkiem


Porodu sie nie boje ale opieka nad takim maleństwem mnie przeraża

Co do karmienia to powiem Wam że nie wiem jak to będzie ze mną, chce karmić itp ale szczerze ( zaraz mnie zlinczujecie ) tak bardzo chce mi sie palić że myśle że po 6-8 tyg. polegne :-( chociaz tyle wytrzymałam że powinnam jeszcze dać rade. Zobaczymy jak to będzie.
 
reklama
amg zobaczymy która się szybciej rozpakuje. Może w ten sam dzień?
jak myślę o opiece, to zdaję się na instynkt. No i pomoc fachowców. Nie będę się na razie tym przejmować, myślę że matka natura tak nas stworzyła że sobie poradzimy:-)Najważniejsze słuchać i obserwować się wzajemnie a gdy trzeba prosić o pomoc.
 
martunia,martik pocieszylyscie mnie wczoraj wczasie skurczow mialam pierwszy raz takie klucia na dole wiec moze olejek chociaz ruszyl szyjke
a.m.g poradzisz sobie z dopieka nad malenstwem:-)
co do kaszlu mnie drugi raz wzial po miesiacu i maz tez zalapal a Julcia kaszle od miesiaca bez przerwy tylko nie mamy innych objawow .Julci morfologia cpr mocz wyszly idealne czekamy w czwartek na wyniki na pasozyty i bolerioze jak beda dobre poprosimy o przeswietlenie pluc (alergii nie ma na pewno) kolezanki cora kaszlala od lipca do wrzesnia wmowili alergie nic nie pomagalo i dopiero we wrzesniu jak bylysmy w szpitalu bo dziewczynki mialy zapalenie pecherz i bakterie coli okazalo sie po przeswietleniu ze mala miala zmiany na plucach :baffled::szok:
 
co do tego becikowego to nieźle zakręcone to jest :happy2: ale w sumie najważniejsze jak dla mnie, że to 1922 zł to się liczy dochód netto i jest to rozliczane na tyle członków rodziny ile jest w dniu składania wniosku czyli w moim przypadku na 3 osoby :-) jedynie to nie wiem jak rozwiązać sprawę tych dochodów za 2011 rok, otóż wiadome, mąż sobie weźmie z urzędu skarbowego zaświadczenie o tych dochodach no ale ja? Nie dość, że w 2011 roku nie miałam żadnych dochodów bo studiowałam a nie pracowałam to do tego byłam zameldowana u rodziców (Bochnia -woj. małopolskie) pod koniec 2011 roku (około października) przemeldowałam się na Śląsk no i problem z którego urzędu mam pobrać to zaświadczenie? Ten w Mikołowie ani raz mnie nie rozliczał bo nie miał z czego a ten w Bochni nie wiem czy ma moje dane bo już w ich rejestrach nie figuruje...i bądź tu człowieku mądry :dry:

co do szyjki to moja na bank skrócona bo już na poprzedniej wizycie lekarz to stwierdził, rozwarcie, nie wiadomo, dowiem się 31 stycznia no ale takie kłucie to czuje bardzo często i od jakiegoś czasu, więc może i coś będzie :happy2:

a co do karmienia piersią to ja bym chciała jak najdłużej, nie tylko ze względu na to, że to zdrowe dla dziecka i takie tam ale raczej ze względu na to, że to suuuuuuper odchudza :-D:-D moja siostra dość długo karmiła córki i normalnie lacha jak z żurnala się zrobiła...też tak chcę :-D:-D o ja prymitywny egoista hehhehe
 
a.m.g wydaje mi się, że ten dodatek do rodzinnego to tylko w niektórych gminach jest (tzn w tych bogatszych) tak mi się kojarzy, że tak było jak Dawida rodziłam... albo wtedy nam za dużo wychodziło, chyba podjadę przed porodem i się dowiem, bo mąż w formalnościach mi się zgubi :-p co do palenia to mnie przy Dawidzie bardziej ciągnęło w ciąży niż jak karmiłam, więc trzymam kciuki, że i z Tobą będzie tak samo !! a co do opieki to mimo, że już jedno dziecię wyrosło trochę to nawet nie wiesz jak ja jestem przerażona opieką nad dwójką :shocked2::szok: no ale jest tu tyle ciotek forumowych, że się z nimi nie zginie :-p

kwasia normalnie bierzesz zaświadczenie z US, w którym się rozliczałaś w 2011r. A i nie jest czasem tak, że nawet jak nie masz dochodu to i tak coś tam wypełniasz do Urzędu? najlepiej zadzwoń i się dowiedz, bo to też poplątane jest.

a karmienie piersią to rewelacyjna metoda odchudzająca :tak: już nie mogę się doczekać jak będę znikać w oczach :-p

Marta-l, Bella wy mówicie, że nie macie pokarmu, a ja dziś się przebudziłam w nocy, a tu pół koszuli mokrej tak mi z cycków poleciało :szok: trzymam kciuki za wasze karmienie, wiem, że łatwo się mówi, ale jak się małe przyzwyczają do butelki to nie będą chciały cycków, bo tu, żeby się najeść muszą się napracować :dry: Powodzenia dziewczyny !! ja przy Dawidzie to pierwsze dni leżałam z nim po 45 min, 10 min przerwy i znowu, bo był głodny, ale po 4/5 tyg się wszystko unormowało... trzymam kciuki
 
kwasia normalnie bierzesz zaświadczenie z US, w którym się rozliczałaś w 2011r. A i nie jest czasem tak, że nawet jak nie masz dochodu to i tak coś tam wypełniasz do Urzędu? najlepiej zadzwoń i się dowiedz, bo to też poplątane jest.

Madziku właśnie nie wiem jak to jest...z tego co wiem to kilka razy pit mi wypełniał mój tata i on mnie rozliczał bo ja pracowałam w innym mieście a zameldowana byłam gdzie indziej i w tygodniu nie dałam rady zjawić się w urzędzie. W momencie kiedy dochodów nie miałam to nie rozliczałam się i nic nie wypełniałam...no ale lepiej tam zadzwonię i dowiem się co i jak...
 
hej ciotki
humor do niczego więc nawet nie pisałam dzisiaj tu nic...
ja przy karmieniu schudłam, a mam koleżanki co jednak nie, a karmiły dłużej niż ja więc chyba też nie ma reguły. jedno co zauważyłyśmy - im bardziej osoba wysportowana tym wolniej potem chudnie. bo ja tam do wielkiego ruchu nigdy nie byłam przyzwyczajona, a potem wiecznie spacerki, bieganie nad młodym itp i szybko wróciłam do formy. te koleżanki to właśnie typ sportowy i fizycznie do porodu były lepiej przygotowane, ale z powrotem do wagi przedciążowej to już problem. nie wiem czy to o to chodzi, ale u nas ta zasada się sprawdziła.

jak bym miała siedzieć z dzieckiem wiszącym 45 min na cycku to bym po dwóch dniach zrezygnowała... zdecydowanie to nie dla mnie.
teraz skłaniam się do karmienia mieszanego, a jak przez to młody pójdzie tylko w stronę butli to nic a nic mi to nie będzie przeszkadzało :-D tyle, że zaspokoję swoje sumienie, że chociaż spróbowałam hehe
 
a.m.g. dobrze wiedzieć o tym dodatkowym rodzinnym. Też coś podobnego czytałam na internecie, ale wiadomo, że wieści z neta nie są tak wiarygodne jak dowiedzieć się w mopsie.:tak:
Kwasia też mnie pociesza fakt, że karmienie piersią dobrze wpływa na odchudzanie.:tak:

Madziku jednorazowy dodatek do rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka jest wszędzie, nie tylko w wybranych gminach. Becikowe to co innego. Jednorazowy dodatek do rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka możemy otrzymać jeśli przysługuje nam prawo do zasiłku rodzinnego, czyli tak jak a.m.g napisała, gdy nasze dochody nie przekraczają 539zł netto na osobę. Natomiast becikowe możesz dostać jeśli dochody nie przekraczają 1922zl netto na osobę.
Tak jak piszesz istnieje też gminne becikowe, ale to już, w niektórych gminach, trzeba się dowiadywać czy dana gmina wypłaca takie becikowe.
 
reklama
kaja ja to się tak boję jak przyjdzie drugie... nie wiem co jest grane, ale Dawid ostatnio nie odstępuje mnie na krok:-( ja nawet nie mogę zjeść, bo przychodzi i mnie ciągnie za rękę i muszę siedzieć z nim jak się bawi, jak ogląda bajkę! przeraża mnie, że jak przyjdzie drugie to będzie czuł się "odepchnięty" bo jak będę np. karmić to nie wstanę do niego :-( kiedyś to jeszcze zamiast mnie mógł iść z nim tata, a teraz nikt, mama i koniec

Żanetka dzięki - teraz mnie olśniło, że nam się właśnie wtedy rodzinne nie należało.

a orientuje się któraś może czy np. jak po pół roku będzie mi przysługiwał rodzinny (bo wtedy mam dochód utracony przechodząc na wychowawczy) i mieszczę się w kryterium dochodowym to wtedy też dostaję tego dodatkowego tysiaka?

ale mnie kaszel męczy :-( chyba wytnę sobie zaraz płuca :szok::angry::wściekła/y:
 
Do góry