Madziku powiem co sie dowiedziałam w mopsie !!!! drugie becikowe należy sie jako dodatek do zasiłku rodzinnego czyli jak ci się należy zasiłek to należy sie i drugie becikowe (u mnie w mieście 1000zł w innych np. 1500 - indywidualnie) ! obowiązuje zasada, że bierze się pod uwagę dochody z roku kalendarzowego poprzedzającego rok, w którym rozpoczyna się okres zasiłkowy. Dla okresu od 01.11.2012r. do 31.10.2013r. uwzględnia się dochody z 2011r. Prawo do świadczeń rodzinnych przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 539,00 zł netto. To dowiedziałam się w mopsie w moim mieście. Poza tym u mnie jeśli składa się papiery o becikowe i należy sie zasiłek a tym samym drugie becikowe to nie trzeba składać żadnych dodatkowych papierków. Ponadto kwote dzieli się na liczbę osób wraz z nowym członkiem rodziny !!
O żadnych zaświadczeniach nic nie wspominała. Ja sie dowiadywałam ponieważ w 2011 roku jeszcze studiowałam i właściwie dochodów nie miałam i tak sie chciałam dowiedzieć co i jak. Pani w mopsie wyraźnie zaznaczyła że ją interesują tylko dochody z 2011 roku i tyle. Zaznaczyłam że w 2012 roku podjełam prace jednak nie interesowała sie tym.
Dreamus u mnie też szyjka skrócona ale żadnych skurczy nie czułam chociaż ja tam mogłabym rodzić po terminie troszke boje sie tego wszystkiego. Nie oglądam żadnych filmików bo tylko ogłupiają ale wydaje mi się że kompletnie nie umiem zająć się noworodkiem
Porodu sie nie boje ale opieka nad takim maleństwem mnie przeraża
Co do karmienia to powiem Wam że nie wiem jak to będzie ze mną, chce karmić itp ale szczerze ( zaraz mnie zlinczujecie ) tak bardzo chce mi sie palić że myśle że po 6-8 tyg. polegne :-( chociaz tyle wytrzymałam że powinnam jeszcze dać rade. Zobaczymy jak to będzie.
O żadnych zaświadczeniach nic nie wspominała. Ja sie dowiadywałam ponieważ w 2011 roku jeszcze studiowałam i właściwie dochodów nie miałam i tak sie chciałam dowiedzieć co i jak. Pani w mopsie wyraźnie zaznaczyła że ją interesują tylko dochody z 2011 roku i tyle. Zaznaczyłam że w 2012 roku podjełam prace jednak nie interesowała sie tym.
Dreamus u mnie też szyjka skrócona ale żadnych skurczy nie czułam chociaż ja tam mogłabym rodzić po terminie troszke boje sie tego wszystkiego. Nie oglądam żadnych filmików bo tylko ogłupiają ale wydaje mi się że kompletnie nie umiem zająć się noworodkiem
Porodu sie nie boje ale opieka nad takim maleństwem mnie przeraża
Co do karmienia to powiem Wam że nie wiem jak to będzie ze mną, chce karmić itp ale szczerze ( zaraz mnie zlinczujecie ) tak bardzo chce mi sie palić że myśle że po 6-8 tyg. polegne :-( chociaz tyle wytrzymałam że powinnam jeszcze dać rade. Zobaczymy jak to będzie.