reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Nacik- ja oscypek nie z fabryki tylko prawdziwy z gór -to pewnie jest niepasteryzowany :(

Laski darujcie sobie 2 szlafroki! Na porodówce i noworodkach jest taki ukrop że raczej się nie załozy grubego. Ja leze 2 tyg i wogóle szlafroka nie zalozylam. Ani razu.
 
reklama
Heloł
Cortina, no i się wydało... i do dziś bym się nie ujawniła, gdyby nie te puchary, co to je rozdajesz:-p
Gosia B. faktycznie spore te moje bączki i synuś też zapowiada się spory. Na ostatnim usg w 32tc wyglądał na 34, aż się dr pytał, czy na pewno pamiętam termin ostatniej miesiączki ;) Ale co tam, dałam radę z dziewczynami, to i chłopaka wyduszę :sorry2:, a swoją drogą, to na mnie chyba podziałały liście malin, bo piłam namiętnie przed drugim porodem i ten drugi wspominam dużo przyjemniej (o ile tak można powiedzieć o porodzie), pomimo słusznych rozmiarów córci. A, no i ćwiczyłam mięśnie kegla, a teraz jakoś rzadko o tym sobie przypominam:no:
Madziku, my ospę przerabialiśmy rok temu i nie było tragedii na szczęście, ale wiem że dla maluszków podaje się jakieś kropelki, żeby złagodzić swędzenie, niestety nie pamiętam ich nazwy:(
Dreamuś mi na przeziębienie dr zalecił Prenatal GripCare.
Moja torba się pakuje, zrobiłam postępy:tak:, brak jeszcze szlafroka (właśnie się pierze), kosmetyków, karmników, klapek i prowiantu, ale i tak mam już z górki. Wczoraj spakowałam też rzeczy na wyjście dla Małego, tylko nie wiem czy Małża wpuszczą do szpitala z... reklamówką, bo to teraz takie nie trendy:-p
 
Ja do tej pory kurowałam się nalewką(bezalkoholową) z czosnku i rutinoscorbinem + herbata z sokiem z malin albo miód i cytryna. Ale nic mi nie zostało :confused2: chyba zamówię nalewkę u mamy...
 
Witam
Ale chorobowo się nam zrobiło. Ja jak na razie zdrowa jak ryba, oby tak pozostało, bo nie chcę rodzić z katarem:eek: Bo jak tu oddychać...:baffled:

Gosia Ja niestety imienia dla chłopca nie zaproponuję, bo sama gdybym spodziewała się chłopca miałabym mega problem.:-(
 
Nacik- ja oscypek nie z fabryki tylko prawdziwy z gór -to pewnie jest niepasteryzowany :(

Na 99% nie jest z mleka pasteryzowanego. Ale, ale! Tu Was zdziwię. Na SR położna powiedziała Nam,że jeżeli mamy np. sprawdzone miejsce z sushi w którym jadamy od lat to można sobie pozwolić :-p a sery z mleka niepasteryzowanego na ciepło nie są szkodliwe. Ważne,żeby je poddać obróbce termicznej. W końcu pasteryzacja polega na podgrzewaniu produktów i to do niższej temp. niż na patelni. Mleko pasteryzuje się maksymalnie do 100 stopni i to przez chwilę, a olej na patelni rozgrzewa się nawet do 230 stopni.

kwasiu kochana! będę Cię czcić! zaraz wyśle pw :laugh2:

chyba mi się wlączyła głodomorrrrrra!
 
Dzień dobry wszystkim sowom :D

Widzę, że grypisko nadal rządzi - kurujcie się!
U nas na szczęście duuuża poprawa i przespana noc (bezcenne!).

Tematu torby nie podejmuję, nigdy się za to nie wezmę, mimo że dr mnie straszy, mówiąc, że małemu się spieszy na świat. Do lutego chcę wytrzymać, trudno, najwyżej stracę puchar prezeski :p

miłego dniaaa :)
 
Siemka!

Ileż to przespana noc może zdziałać dobrego! Kładłam się zła na cały świat, cała obolała i w ogóle jakaś do doopki, a wstałam w iście szampańskim nastroju! Oby tak dalej.

Witam nowa mamusię! Skądinąd wiadomo (wiadomo?), że jestem zastępca prezesa, więc z chęcią pierwszy piękny i wypolerowany puchar bym z rąk Cortinki odebrała :-) także szu szu, bo ja w kolejce jestem:-D

Chorowitkom zdrówka życzę! U nas w szpitalu od stycznia jest zakaz odwiedzin z powodu panującej infekcji grypy, więc się śmiałyśmy z dziewczynami w pokoju, że nawet nas na poród nie będą wpuszczać :-)

ostrzegam, że będzie długo, bo mam wenę, więc jak się której nie chce czytać to poszukać swojego wytłuszczonego imienia, ewentualnie pominąć post :-) Ten raz wybaczę :-D

Kwasia weź mi też coś ładnego zrób, co? Żul Eve mieć pieniążki i godnie zapłacić. Takie ładne uszyte imię mi się marzy :zawstydzona/y: Spójrz w moje maślane oczka Zobacz załącznik 533901 i łodezwij się na priv :-)

Martuszka jak w kurorcie? Odnośnie jedzenia to Ci powiem, że i tak dobrze u Was karmią - chociaż wiem, że brzmi to niezbyt pocieszająco :sorry: U mnie w szpitalu na śniadanie jest bułka zwykła, ale wielkości kajzerki, która swoją świeżością z nóg nie zwala i mikroskopijna kosteczka masła. Plus oczywiście gorzka herbata, która zostawia na szklance zielony osad - ja jej nie piłam :eek:

Gosiu na problem z imieniem mogę zastosować metodę Annyroksany i zaproponować imię mojego małża - Maciej :-) a tak szczerze to nie zazdroszczę :sorry:

Poli
współczuję kłopotów i mam nadzieję, że wszystko się szybko poukłada!

Nacik podziel się oscypkiem! :-p I całe szczęście, że ten wjazd w doopkę nie był groźny! Jak mały się rusza to powinno być ok,ale gdyby coś Cię zaniepokoiło to na IP.

Ania a u was w szpitalu nie podają maleństwu mleka jak mama na początku ma za mało pokarmu? Trzeba mieć swoje?

Gnidka
oby Ci się szybko poprawiło! Trzymam &&&&

Bella ja nic nie mogę doradzić odnośnie karmienia :sorry: Teraz może mi się fajnie mówić, że musisz być dzielna i dasz radę, ale życie swoje zweryfikuje. Ja bardzo chcę karmić, ale czy mi się uda to chyba najstarsi górale nie wiedzą !

Dreamuś zobacz co dla Ciebie znalazłam! do wyboru do koloru i nawet niedrogo wyjdzie :-) beret BERET CZAPKA P R O M O C J A (2968687839) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Smoniczka jeszcze ja, jeszcze ja chodzę do SR :-) Wiesz, że teraz mamy szansę na najszybsze rozpakowanie? Podobno ostatni będą pierwszymi :cool:

Nadika, Patik nie rodzicie sobie może cichaczem?

Aniołeczku wiem, ze to nie moja sprawa, ale proszę powiedz mi jak chcesz pracować w przedszkolu skoro mówisz, że masz taką wadę wzroku, że nie jesteś w stanie się sama zająć dzieckiem? Przecież w przedszkolu tych dzieci będzie ździebko więcej i jakby troszkę bardziej ruchliwe niż Twoje własne na początku :sorry:

Cortino! Prezesie!
Nieopisana radość ogarnęła mnie z samego rana (ok.11;-)) gdym zauważyła jak świetnie wywiązujesz się z powierzonych Ci obowiązków! Mam na myśli oczywiście nocne kontrole. Oby tak dalej, a może jednak poskładamy się z lutuffkami na to porsche. Tylko model sobie wybierz :rofl2:
P.s. Jesteś troche jak Czak Noris! On nie śpi, on czuwa :-D


A ja byłam wczoraj u lekarza (sprawozdanie w odpowiednim wątku) i powiem w skrócie, że nie mam tego GBS-a, ani krążka też nie mam :-):-) Samo wyciąganie do najprzyjemniejszych nie należało (moja mina w trakcie mniej więcej taka :baffled:), ale dałam radę!
Wiadomo, że równowaga w przyrodzie musi być, a więc skoro dwóch rzeczy nie mam - dwie muszę mieć! Pierwszą jest rozwarcie, a drugą spakowana torba :tak:

Także ten teges, ale muszę się wziąć za mycie klatki schodowej, szorowanie podłóg i okien w całym bloku cobym się na ten puchar prezesa załapała!

Wpadnę potem! Si ju oreczki!
 
reklama
eve - dzięki, nawet imitacja sutków całkiem fajna:rofl2:
te dwie rzeczy, które masz to fajniejsze niż te co miałaś.dobra zamiana, tak trzymać Pani ViceP.
 
Do góry